wiadomość powitalna

ALL ABOUT THE HEART

"Jakie jest twoje serce, ten tylko się dowie,
kto je stracił, więc dbaj i kochaj swoje serduszko"
andriju
Z powodu mocnego związku z duchową duszą,
ciało ludzkie nie może być postrzegane jako
wyłącznie zespół tkanek, organów i funkcji,
lecz raczej jako istotna część osoby,
która przez ciało ukazuje się i wyraża".
JAN PAWEŁ II
Znajdź swój bilans życia.
3 x 8 = 24
Jest to magiczne równanie życia!
8 godz.snu
8 godz.pracy
8 godz.odpoczynku
Jeżeli tylko możesz
dostosuj się do tego!
andriju


"PRACA TO NIE TYLKO TO CO ROBISZ
LECZ TO CO POZOSTAWIASZ PO SOBIE INNYM"
andriju













KOMENTARZE DO MOJEJ POEZJI.

Niektóre wybrane komentarze do mojej poezji...
napisane w http://drugieserce.jaw.pl/forum/index.php



"ANDRIJU"
wiersz napisany przez basko » sobota, 3 sierpnia 2013, 12:24

Andriju to czarodziej nie lada !
Pisze o zwykłych ludziach ,
Ich zaletach i wadach
A gdy czytamy jego wiersze
Niejednemu z nas słona łza spada

Magią przepełniona jest jego szuflada
Między ciepłe wiosenne promienie
Włożył ludzkie cierpienie

Satyryczny charakter swym utworom nadał
Zadumany pod urokiem natchnienia
Powiedział nam , co chciałby ocalić od zapomnienia...

Magik , co zamiast różdżki pióro w ręku posiada
Choć nie chodzi po wodzie
To i tak zaskoczyć cię może.

Gdy tylko pióro trzyma w dłoni
To już literka za literką goni
Pisze nam wiersze i wierszyki
A czasem nawet pisuje liściki

Gdy fantazja go dopada
Nowe wiersze nam układa

Mówi pięknie o kobietach
Jest liryczny , romantyczny
Lubi marzyć, o tym pisać
Każda strofa nas zachwyca

Serce to nie sługa
Mówi nasz poeta
I z miłością wielką
Z oddaniem olbrzymim
Pokonał z Rodziną olbrzymie przeszkody
I te wszystkie kłody rzucane pod nogi
Bo kocha i kochać będzie
Bo oni są dla niego Wszystkim !

Czasami pozwala wrócić nam na ziemie
Czarodziejskie moce kryją jego wiersze
Swoim uśmiechem jasnym, szczerym i rzewnym
Potrafi rozkochać nas wszystkich w poezji
I dobry uśmiech wchodzi na wszystkie twarze

Takich wieszczy nam potrzeba
Dzięki Ci za ciepłe słowa
Rozweselaj serca chorych
Tak ogromna jest potrzeba!

Życie milsze, przyjemniejsze
O troskach się zapomina
Wierszyk, psota zabawniejsza
Już weselsza każda mina!

Choć naprawdę się nie znamy – Przyjaciela w Tobie mamy

--------------------------------------------------------------------

"JAKA JEST WARTOŚĆ SŁOWA?" (przemyślenia)
przez slavko54 » wtorek, 22 stycznia 2013, 01:13

andriju - każde dobre słowo jest ...... bezcenne dla dającego , a przede wszystkim dla obdarowanego . Ale słowem można też skrzywdzić , sprawić ból , poniżyć . Dlatego powinno się je odpowiednio dobierać stosownie do sytuacji , zawsze zachować takt i ....... szacunek dla drugiej strony .
* Rany zadane słowem goją się najdłużej *
Dla mnie ten wiersz ........ jest na czasie . Właśnie przechodzę potyczki słowne ...... .
Pięknie i ...... mądrze napisany tekst . JA KUPUJĘ ....... i gratuluję . Pozdrawiam

-------------------------------------------------------------------

"JAKA JEST WARTOŚĆ SŁOWA?" (przemyślenia)
przez basko » sobota, 23 lutego 2013, 18:07

Słowa - Czy mogą być przekleństwem ?
Słowa. Powinny być błogosławieństwem, a mogą być przekleństwem. Mają moc uzdrawiania i potrafią zapędzić w chorobę. Słowa jak kamienie bolą w żołądku, ściskają serce dławią w gardle, niestety głównie, tego, do którego są kierowane, a nie tego, kto je wypowiada. Choć zdarza się także, że wracają w postaci wyrzutów sumienia, bo wysypały się z człowieka pod wpływem silnych, złych emocji. Inaczej działają te wypowiedziane jednokrotnie w złości, inaczej powtarzane wiele razy.
...Wszyscy jesteśmy małymi ziarnkami piasku, ale jeśli każdy z nas wykona jeden mały dobry gest w stronę drugiego człowieka, świat stanie się piękniejszy.
Pomyślmy o tym i to nie tylko przy okazji Świąt

Andriju piekny tekst , ale z całym szacunkiem dla Ciebie- czy aby na pewno Twój?


--------------------------------------------------------------------------------------------

Wiesz andriju - mamy podobne wspomnienia . / różnica 2 - miesięcy / . Pamiętam Ją . O mnie też dbała i doglądała . Jej delikatność , subtelność i kobiece podejście do mnie ..... to był * Biały Anioł * . Pamiętam też ten stół , przy którym zbierali się lekarze , dyskutowali i ...... jedli ciasto lub posilali się . My liczyliśmy ...... godziny Nowego Życia , a Oni zapewniali Nam ...... bezpieczeństwo . A że mam też kobiece serce , tylko pogłębiało tę opiekę !
Ich opieka. czułość i zrozumienie Naszego stanu ....... spowodowały to , że wspominamy to ...... jak niebo .
Nie pamiętam bólu czy jakichś niespodziewanych reakcji . Zawsze znalazły się , kiedy potrzebna była pomoc .
Najbardziej pamiętam ..... smak wody / kubka / który dostałem . Miał mi starczyć na 8 godzin ..... i starczył .
Ale jaki smak ......... . Tego nie da się opisać , to jest zakodowane w naszej podświadomości . I dobrze .
* Białe Anioły * - zawsze Nasze będą z Nami . Jeszcze raz Dziękuję Im za to , że wspominam to jak bajkę .
Dziękuję Ci andriju za * JAPONKĘ * . Odżyły we mnie wspomnienia ........ miłe w wspaniałe . Jestem wzruszony i .....
teraz i tu jestem z Nimi . Tego się nie zapomina . Pozdrawiam- Sławek


-------------------------------------------------------------------

"JAPONKA"
przez slavko54 » czwartek, 7 lutego 2013, 23:53

Witaj andriju .
Sprytnie i fajnie * spłodziłeś * JAPONKĘ . Poruszyłeś we mnie ...... wspomnienia co nie wszystkim się udaje . Tobie się powiodło . Widocznie mamy ten sam stan emocjonalny do tamtego okresu w naszym Nowym Życiu .
Ty miałeś JAPONKĘ , ja * Białe Anioły * , a wszystko sprowadza się do jednego - do cudownej ale najbardziej niewdzięcznej pracy naszych opiekunek po zabiegu - pielęgniarek . To One pielęgnowały Nas jak niemowlaków , uczyły
nas , jak mamy żyć z Nowym ... . Widziały każdy nasz smutek , kontrolowały nasze zachowanie , zawsze znalazły czas
na rozmowę , pocieszenie , wytłumaczenie problemów i ......... wiedziały zawsze , kiedy potrzebowaliśmy
ich ciepłych słów , nawet ciepła ich rąk . Drobne podrapanie po karku , żart , uśmiech dawały nam nowe siły do
walki .... o Nowe Życie . Jestem pełen podziwu dla Ich trudu i Ich osobistego wkładu w to , że jesteśmy , żyjemy
i zawsze ...... pozostaną w naszych pamięciach jako * dobro * , chociaż czasami musiały nam zadawać ból .
Pozdrawiam
ps. to są moje odczucia i wspomnienia z tamtego okresu.

-----------------------------------------------------------------------

"JAPONKA"
przez ewa m » piątek, 8 lutego 2013, 10:54

andriju napisał: która była jak żywa, choć w mojej wyobraźni, w wyniku mocno działających leków przeciwbólowych i immunosupresyjnych.
Tak właśnie się dzieje. Każdy po wybudzeniu oczekuje czegoś dziwnego niespodziewanego, czasem oczekuje na wizytę dawcy. Myślę że u ciebie zadziałała wyobraźnia po słowach lekarza. Masz bogate wnętrze i stworzyłeś anioła o wyjątkowej urodzie.

andriju napisał: ...Teraz Japonkę skutecznie i na żywo zastępuje moja piękna żona!
I za to, ... za wszystko, kocham ją!
I tak właśnie ma być. Ktoś ma stać przy twoim boku w realu. Pozdrowienia dla twojego anioła z realnego świata.

---------------------------------------------------------------------

"DAWCA"
przez slavko54 » poniedziałek, 14 stycznia 2013, 23:41

andrjiu - jak zwykle zaskoczyłeś mnie / pozytywnie !!! / tematem Twego wiersza . Pięknie to ująłeś i ........ oddałeś słowami wszystko to , co i mnie * tłucze * się w głowie , gdy myślami jestem z moim Dawcą / czynią / . Lubię zabawę słowami , ale poezja przerasta mnie . Nie mam danego tego Talentu . Ty masz !!!!!!
Pisz , baw się słowami , przekazuj swoje myśli i odczucia w ten sposób . A ja .......... po prostu będę pisał prozą .
Pozdrawiam i ......... czekam , czym znów mnie mile zaskoczysz .

----------------------------------------------------------------------

"ARTYSTA"
przez slavko54 » poniedziałek, 4 marca 2013, 01:23

andrjiu - jestem zaszczycony i ......zakłopotany . Takiego prezentu ...... jeszcze nie miałem . Jak ochłonę to .... napiszę coś więcej . DZIĘKUJĘ ! Pozdrawiam

-------------------------------------------------------------------

"ARTYSTA"
przez basko » sobota, 16 marca 2013, 18:12

Andrzeju jesteś artystą z krwi i kości …w Twojej duszy coś gra z taką mocą, że nie sposób utrzymać jej na wodzy… Twoja artystyczna dusza tchnie poezją i wpycha cię w otchłań piękna, gdzie całkowicie się zatracasz…w twojej głowie wciąż się kotłują nowe pomysły… jesteś szczęśliwym człowiekiem… widać, że nawet w chwilach największego zwątpienia w jednej chwili potrafisz zmienić nastrój na radosny…wystarczy, że ujrzysz coś co cię zachwyci, a zapominasz o troskach…Odnoszę wrażenie, że w Twojej bujnej wyobraźni marzenia nakładają się na siebie… widzisz znacznie więcej niż przeciętny człowiek…doskonale zdajesz sobie sprawę z faktu iż warto tworzyć , nawet jeżeli miało by to wzruszyć tylko jednego człowieka…posiadasz duszę w pełni artystyczną i jako artysta możesz się spełniać jak mało kto..
Pisz, bo czekamy na Twój tomik poezji z dedykacją

-------------------------------------------------------------------

"ARTYSTA"
przez basko » niedziela, 17 marca 2013, 13:50

A może warto by było jednak
pomyśleć nad tym
a może warto by było wydać swe wiersze
może warto by było wydać swoją poezję
może warto by było by ujrzała światło dzienne
by inni mogli przeczytać to – co „malujesz” swym sercem

gdy wydasz swój pierwszy tomik
poczujesz ulgę wreszcie
będziesz się czuł spełniony
odetchnie twoje serce
szczęśliwy jesteś już teraz
pisząc nam swoje wiersze

wiem - ciężko ocenić twórczość własną
wiem i ja ...wiemy to wszyscy
my oceniamy twą twórczość szczerze
i wystawiamy ocenę najwyższą

można zasiegnąć opinii u innych
można także u źródeł
polecam wspaniały portal –Fabrica Librorum
zarejestruj się na nim
wyślij kilka tam wierszy
a w komentarzach zobaczysz
czy trzeba coś będzie zmienić

pamiętaj ! nie trać nadziei
bo oryginalność jest ważna
jeden etap już przejdziesz
drugim podążysz ku sławie
znajdziesz wydawcę
podpiszesz umowę
wybierzesz tytuł i okładkę
grafik Ci wszystko podpowie

teraz już tylko modlitwa zostanie
by tomik sprzedał się dobrze
by uwielbiali go zwykli ludzie
bo piszesz sercem
i w serca trafić on może

droga ku sławie
będzie już bliska
bo z serca życzę to Tobie !

----------------------------------------------------------------------

"GRAFIA"
przez slavko54 » piątek, 29 marca 2013, 01:50

No.... nareszcie . Myślałem ..... że Cię coś ... zjadło . Piękny wiersz o ...... koronarografii . Bardzo przyjemny zabieg ,
mamy możliwość zobaczyć Nowe Serduszko , agrafki itd. A że jest ..... Kochane , więc jest badane i ..... zadbane .
Moja grafia w ....... listopadzie i serduszko cieszy się , że będzie ... zbadane .
Podziwiam , zazdroszczę talentu i jestem zaszczycony , że piszesz nie o sobie tylko , a o nas wszystkich .
Potrafisz cieszyć się swymi sprawami .....że wszystkimi . Nie wszyscy tu lubią lub umieją . Ty potrafisz .
Pozdrawiam , radosnych Świąt życzę i aby Cię vena nie opuszczała.

--------------------------------------------------------------------------

"MIŁOSNE TANGO"
przez basko » sobota, 4 maja 2013, 10:44

Tango to Taniec Serca ... taniec jest w każdym z nas....pojawia się, gdy pozwalamy sobie być tym, kim jesteśmy, czuć to, co czujemy, robić to, co chcemy....to taniec naszego prawdziwego 'ja', które nie przejmuje się tym, co mówią i myślą o nim inni....to taniec radości i wolności, który każdy ma w sobie. W tańcu zawsze jest jakiś element uwodzenia i bliskości cielesnej, który rodzi zainteresowanie drugą osobą....przez taniec ludzie się do siebie przybliżają, otwierają na siebie. Serce potrzebuje miłości i ruchu oraz naszego pozytywnego nastawienia do życia...
A te słowa znalazłam na kilku stronach i pozwolę je sobie zacytować:
Tym, co sprawia, że tango jest tak wyjątkowe, jest trzymanie drugiej osoby w ramionach. Dzięki temu tworzy się pewnego rodzaju relacja miłosna - mówi Silvina Perl … pomaga w leczeniu zaburzeń psychicznych. - Oczywiście samo tango nie leczy, ale podczas godziny zajęć pacjenci nie mają halucynacji: są skoncentrowani, zajęci tym, aby dobrze wykonywać kroki….


---------------------------------------------------------------------

"KOCHAM CIĘ MUZYKO"
przez basko » czwartek, 2 maja 2013, 17:21

Andrzeju pięknie dziękuję za dedykację i przepiękny wiersz
...
JEAN PAUL napisał : " Muzyka jest niewidzialnym tańcem, a taniec niesłyszalną muzyką ... " , ,
...muzyka to najlepszy lek, ona jest jak w długiej trasie piąty bieg... (Budka Suflera)

Muzyka zniewala abstrakcją …jest wyjątkowo gościnna , bo zaprasza nas do swojego świata , dzieli się sobą jak świeże powietrze, pozwala czerpać z powietrza to co jest najlepsze…najpiękniejsze …słuchamy jej przecież w różnych sytuacjach i w różnych celach......słuchanie jej to przyjemność, ale również coś więcej…muzyka pobudza do wspólnego działania…jest także tłem i motorem napędzającym człowieka do tańca... każdy z nas czuje czasem potrzebę spędzenia choć kilku chwil na parkiecie…dla jednych idealną muzyką są popowe przeboje, dla innych punkowy konkret…. inni nie wyobrażają sobie, że można nie tańczyć przy techno lub najmodniejszych dziś odmianach transowej elektroniki… taka potrzeba zapomnienia się w rytmie to jedna z najpierwotniejszych stron ludzkiej natury…. działa nie tylko pobudzająco, ale także relaksacyjnie…kojące, spokojne rytmy, zmienna melodia i brak gwałtownych tonów u każdego wywołują kojący efekt. … podobno słuchanie muzyki co najmniej godzinę dziennie pozytywnie wpływa na emocje…pozwala skutecznie się odprężyć, zrelaksować, zredukować napięcie…wiadomo iż słuch absolutny to skarb, ale bądźmy szczerzy - nawet właściciele uszu drewnianych nie są w stanie żyć bez muzyki, bo oddaje ona nasz wewnętrzny rytm, powtarza bicie naszego serca i przypomina, że cokolwiek robimy – i tak zawsze improwizujemy trochę po omacku….

-------------------------------------------------------------------

"CZY MNIE SŁYSZYCIE?"
przez slavko54 » czwartek, 4 kwietnia 2013, 00:35

andriju = SŁYSZĘ CIĘ !! Teraz dbam , a bywało rożnie . * Szlachetne zdrowie , tylko ten się dowie , kto ..... * . I to jest ..... sedno sprawy . Do mnie wiersz ...... przemawia i przypomina o błędach , które popełniłem . Szkoda , że ...... wcześniej nie spotkałem takiego apelu . Szkoda .
Mądry Polak po ....... . Ale dziękuję Ci za ten wiersz . Sądziłem , że ....... nabrałem pokory do spraw życiowych , ale ten wiersz uświadamia mi , że się troszeczkę myliłem . Powinno się go czytać ...... codziennie rano i ........ przed spaniem . Tak go ja odbieram . Dziękuję . Pozdrawiam.


--------------------------------------------------------------------------

"CZY MNIE SŁYSZYCIE?"
przez andriju » czwartek, 4 kwietnia 2013, 10:14

Myślę Sławku, że wiersz ten przypomina mi dawne moje błędy,
stąd ten apel.Myślę, że ci którzy go przeczytają pomyślą,zastanowią się
nad stanem swojego zdrowia,i oto w tym wierszu chodzi.
Pozdrawiam!

--------------------------------------------------------------------

"CZY MNIE SŁYSZYCIE?"
przez slavko54 » piątek, 5 kwietnia 2013, 00:07

andriju - mnie też przypomina ..... błędy , jakie popełniłem . Wstyd przyznać , ale tak było . I to był błąd , który nie ma prawa się powtórzyć !!! Jak czytałem ...... pierwszy raz , to miałem dreszcze...z emocji . Przy drugim przeczytaniu ...... dotarło do mnie Twoje przesłanie . Polecałbym ten wiersz ...... wszystkim , zdrowym i mającym problemy ze zdrowiem . I to jest piękne w Twym przesłaniu . Dziękuję .

--------------------------------------------------------------------

"CZY MNIE SŁYSZYCIE?"
przez basko » poniedziałek, 15 kwietnia 2013, 12:45

Piekny wiersz Andrzeju i taki bardzo życiowy …każdy z nas przychodzi na świat po to , by osiągnąć cos w życiu …by czegoś w życiu doświadczyć…..wszyscy na starcie dostajemy równe szanse – życie czyli dar najcenniejszy , a także czas na osiągnięcie w zyciu sukcesu i zasłużenie się dla kraju …dla ludzkości …dla świata … uczymy się żyć…uczymy się kochać siebie i swoich bliskich ….uczymy się poznawać swoją wartość …musimy zrozumieć, ze wszystko co robimy ma swój jakiś ukryty sens i jakieś znaczenie …W pośpiechu za dobrami materialnymi ….za zdobywanie wykształcenia itd. Zapominamy o sobie …o swoich dolegliwościach … o swoich marzeniach z dzieciństwa…zapominamy o ważnych badaniach …ale gdy nagle przychodzi taki moment , ze cały swiat wali się nam na głowę, że nagle się zatrzymał , a nasze myśli zatrzymały się w martwym punkcie – pojawiaja się wspomnienia i refleksje …zaczynamy analizować nasze życie …czasami jest już za późno , a czasami dostajemy jeszcze drugą szansę , którą trzeba dobrze wykorzystać…. SZKODA TYLKO , ŻE DOPIERO BOLESNE SPRAWY ( które osobiście nas dotyczą) UCZĄ NAS DUŻO i POKAZUJĄ WSZYSTKIE NASZE ŻYCIOWE BŁĘDY I ZANIEDBANIA.

---------------------------------------------------------------------

"PRZECZUCIE"
przez slavko54 » czwartek, 13 czerwca 2013, 23:54

andriju - a może to nie PRZECZUCIE a PRZEZNACZENIE lub DAR ....... . Pięknie i symbolicznie przedstawiłeś swoje odczucia co do przeszczepu . Ja podobnie myślałem i ....... nadal myślę o tym . Zastanawiam się / śmieszne / ,
dlaczego mnie się udało ? Jestem już po ..... i mam komfort Nowego Życia , drugiego !!!! Co sprawiło , że Ktoś obdarował akurat mnie czymś najcenniejszym , co może darować człowiek człowiekowi . Razi mnie tylko jedno słowo
* cudzego * . Lepiej brzmiało by Dawcy . Ale to Twój wiersz , Twoje emocje i przeżycia .
Wiesz , że jestem fanem Twojej twórczości , utożsamiam się z nią i ....... lubię Cię czytać . Mamy podobne podejście
do tych spraw / przeszczepy / . Kolejny kawał dobrej roboty i ..... poezji na ten temat . Tak , jesteśmy / wg. mnie /
wybrańcami losu . Że jesteśmy już po .... . Ale to dopiero połowa drogi . Teraz musimy dbać o to dobro , którym zostaliśmy obdarowani . Chociaż by przez SZACUNEK dla Naszego Dawcy . I w tym brutalnym i cynicznym życiu ........
to jest najpiękniejsze . Humanitaryzm ........ i bezinteresowna pomocna dłoń dająca Nam szansę na Drugie Życie .
Dziękuję ...... za ten wiersz . Do mnie trafił . Pozdrawiam

---------------------------------------------------------------------

"PRZECZUCIE"
przez andriju » piątek, 14 czerwca 2013, 11:13

Dziękuję Słwku za piękny komentarz.
Uczucia człowieka są różne,w zależności od jego charakteru,
wrażliwości, ba...pochodzenia!
Przeczucia człowiek może mieć podobne,bo każdy może coś przewidywać.
Tak ja napisałem "PRZECZUCIE JEST TO PRZEWIDYWANIE CZEGOŚ PO UCZUCIACH"
np."czuję,że się w niej zakochałem" itp.
Jeszcze raz dzięki Sławku.
Do usłyszenia.

--------------------------------------------------------------------

"KĄPIEL SZPAKA W OGRODZIE"
przez andriju » środa, 31 lipca 2013, 14:27
"basko" napisała:

Andrzeju jesteś niezwykle wrażliwym człowiekiem. Każdy Twój wiersz przepojony jest miłością, tęsknotą, czasami smutkiem ..i troską ogromną...
Piszesz o wodzie, o ptaszku , który szczęśliwy kąpie się w wodzie i pije ją małymi łyczkami , a Ty przyglądasz się tym harcom małego , wolnego ptaszka , na widok którego Twoje serce drży i bije mocno - bije jak dzwon , bo jest nowe ...jest zdrowe i daje Ci taką samą wolność jaką ma ptaszek ...
Kiedyś przeczytałam takie oto zdanie - pozwolę je sobie zacytować:„Wodo nie jesteś konieczna do życia: jesteś samym życiem (...) Jesteś najważniejszym i najwrażliwszym bogactwem jakie istnieje na świecie”

Jest pewna piosenka: „Małe szczęścia” Roberta Jansona, która mówi o tym, że życie jest piękne, dopóki potrafimy to piękno dojrzeć i uchwycić.
„ (…)Póki radość jest w nas
Póki wciąż śpiewa ptak
Warto żyć, warto śnic, warto być
Póki śmiech tłumi łzy
Póki wciąż mamy sny
Warto śmiać, cieszyć się, warto
Kochać(…)”
(słowa: Andrzej Ignatowski)

Pamiętajmy , że małe szczęścia czekają na nas na każdym kroku. Nie wolno nimi gardzić, tylko dlatego, że są niewielkie, bo jak powiedział Horacy: „Dodaj małe do małego, a powstanie wielki stos”. Jeśli na dużym szczęściu ci bardzo zależy, to możesz je odnaleźć w życiu w postaci małych radości, którymi należy się cieszyć.

------------------------------------------------------------------

"ZAPACH AKACJI"
przez basko » wtorek, 30 lipca 2013, 18:20

Znalazłam takie oto piękne i mądre słowa , które właśnie tu , przy Twoim wierszu pozwolę sobie Andrzeju zacytować:

"Drzewo to, moim zdaniem, pewien ład. Ale ład jest tutaj jednością, która scala to, co różnorodne. Na jednej gałęzi ptak uwił gniazdo, a na drugiej gniazda nie ma. Na jednej są owoce, na innej - nie. Jedna rośnie ku niebu, druga chyli się ku ziemi"(A. de Saint-Exupery)
"Jest ład w drzewie, choć składa się z korzeni, pnia, gałęzi, liści i owoców - i jest ład w człowieku, choć jest w nim umysł i serce; i człowiek nie ma być ograniczony do jednej funkcji jak do uprawy ziemi czy przedłużania gatunku, ale ma być tym, który zarazem orze i modli się, kocha i opiera miłości, pracuje i wypoczywa, i słucha wieczornych piosenek" (A. de Saint-Exupery)

Swoje problemy , rozterki doskonale odniosłes do drzewa akacjowego ...wszyscy wiemy , ze akacja daje dużo energii, pomaga zebrać siły i napełnia ochotą do pracy....polecana jest szczególnie tym, którzy czują zniechęcenie, są osłabieni, zbyt długo się zastanawiają i przegapiają dobre okazje.
Akacja to drzewo o dużej energii i wówczas gdy czujemy się psychicznie osłabieni , zniechęceni i ospali - to wówczas to piękne i tak cudownie kwitnące drzewo pomoże nabrać siły i napełni ochotą do pracy. Doda witalności, obdarzy umiejętnością szybkiego działania. Akacja to znakomity lek przeciwko apatii i zmęczeniu, przeciwko depresji.... to doskonała pomoc dla osób, którym brakuje dobrego tempa, którzy zbyt długo się nad wszystkim zastanawiają i przepuszczają dobre okazje...
Twój wiersz przyniósł mi nutkę radości - dziękuję, właśnie była mi potrzebna.....


------------------------------------------------------------------------

"TRUDNE PYTANIE"
przez slavko54 » wtorek, 23 lipca 2013, 22:25

andriju - przed zabiegiem to ...... same trudne pytania są . Rzeczywiście , nie myśli się o rodzinie , o samym zabiegu , tylko jak ......... będzie po . Niepokój i radość miesza się w jedno , ale ciekawość jest większa , jak to będzie po ... . Mnie bardzo szkoda było ....... mojego chorego serduszka , z którym musiałem się rozstać .
Może to śmieszne , ale tak było . Nie miałem stracha ale i nie byłem pewny ...... jak to się wszystko skończy .
A Japonki a po mojemu * Białe Anioły * w tym trudnym momencie dla mnie dawały tyle ciepła , opieki i ludzkiej życzliwości , że nie był czasu na strach . To trzymanie kciuków i ....... umowa na spotkanie po ........ .
Za dużo piszę , ale Twój wiersz tak na mnie podziałał , po prostu mnie sprowokował . I o to autorowi chodziło ,/ ? /
Pozdrawiam i ..... dziękuję za wieczór wspomnień.

---------------------------------------------------------------------

"TRUDNE PYTANIE"
przez slavko54 » środa, 24 lipca 2013, 22:44

Znowu powracam do tematu . Zadam TRUDNE PYTANIE - czy ja dobrze dbałem o swoje pierwsze serduszko ? Po czasie stwierdzam , że nie bardzo . Praca , praca , nerwy , nałogi , pośpiech i wieczny brak czasu , małe dzieci , potem większe . A kto tam myślał , żeby pomyśleć o serduszku . Chyba , że już bolało . Upominało się o swoje , ale najczęściej bagatelizowało się objawy i tak dalej żyło na wariackich papierach . Byle do jutra i jakoś to będzie .
A z Naszym DRUGIM to zupełnie inna historia . To troska , dbanie , nawet inaczej je kochamy . Lepiej !
Bo zdaliśmy sobie sprawę , że dostaliśmy szansę na nowe Zycie , drugie . I nie wolno mi popełnić błędów z młodości .
Ja czasami to nawet rozmawiam ze swoim serduszkiem / drugim / . I bardzo mi jest dobrze z tym . Ja jego potrzebuję , a Ono mnie . I tak się wzajemnie wspieramy każdego dnia i ........ jest dobrze .
Pozdrawiam.

--------------------------------------------------------------------

"TRUDNE PYTANIE"
przez basko » poniedziałek, 29 lipca 2013, 19:28

Piękne i tak bardzo życiowe słowa Andrzeju ...Nie ma chyba człowieka, który nie myślałby podobnie. który podobnie jak i Ty borykał się z tymi samymi myślami , ze strachem ...Każda operacja , każdy zabieg związany jest z olbrzymim stresem czyli sytuacją która jest dla nas wyjątkowo trudna, przekracza często nasze umiejętności poradzenia sobie z nią, a także zagraża naszemu dobremu samopoczuciu . Każdy z nas boi się czegoś innego-śmierci, bólu i cierpienia, powikłań, tego że po zabiegu będzie gorzej niż jest w chwili obecnej, o bliskich, jak sobie poradzą bez nas i tak można by wymieniać bez końca
A sami doskonale wiemy , że na oddziale spotkamy różnych ludzi i u każdego z nas ten sam zabieg może przebiegać w inny sposób .... a wymieniając się doświadczeniami z innymi ludźmi , którzy są w podobnej co i my sytuacji , pamiętajmy o tym że jeśli to tak wyglądało u sąsiada z łóżka obok to nie jest powiedziane, że u mnie będzie tak samo. Jestem innym człowiekiem i na przykład mam inny próg odczuwania bólu. Musimy pamiętać również i o tym iż odrobina adrenaliny przez pewien krótki okres nie jest niczym złym a wręcz przeciwnie może sprawić że nasza rekonwalescencja będzie krótsza.

----------------------------------------------------------------

"TRUDNE PYTANIE"
przez slavko54 » wtorek, 30 lipca 2013, 21:51

andriju - tak trzymaj !!!! A pozytywną adrenalinę to czerpię między innymi z Twoich wierszy .
Nie jestem humanistą i ..... odkrywam ten świat po 38 latach liczenia , mierzenia , przeliczania i........ budowania .
To inna bajka . Ale Twoja andriju przypada mi do gustu . Chociaż tyle , że potrafię się bawić i cieszyć słowem.
Pozdrawiam

-------------------------------------------------------------

"TRUDNE PYTANIE"
przez basko » środa, 31 lipca 2013, 16:57

Nie trzeba byc humanistą by zrozumieć wiersz ten czy tamten ...Każdy z Was przeszedł niejako piekło na swój sposób...kazdy z Was wie co to rozpacz...co strach..co ból i cierpienie ...A wiersze Andrzeja mówią właśnie o tym - o miłości, o bólu i cierpieniu, o strachu przed dniem jutrzejszym, o trosce o najbliższych ...
Chodzi o to, by czytając ten czy inny wiersz ,postarać się go zrozumieć, zastanowić się, o czym tak naprawdę jest, wydobyć jego sens, który ukryty jest często pod rozbudowanymi metaforami i porównaniami...
Urok poezji polega na tym , że każdy ją czyta po swojemu , bo wiadomo , ze każda osoba może ten sam wiersz odczytać w całkowicie inny sposób.

------------------------------------------------------------


"SERCE JAKO RELIKWIA" (przemyślenia)

przez Gerdzia » wtorek, 14 października 2014, 13:22

Piękne przemyślenia.

-------------------------------------------------------------

przez Antoni » wtorek, 14 października 2014, 18:48

andriju, piękna poezja,

tyle pytań i na żadne nie potrafię odpowiedzieć jednoznacznie... Moje odpowiedzi zależne są - ogólnie ujmując - od samopoczucia psycho-fizycznego.

"Mogę stwierdzić, że dla biorców
Serce jest relikwią, każdy wie"

Te dwa ostatnie wyrazy z cytatu czytam dziś tak:.., każdy wie? 
szacun
---------------------------------------------------------------

przez Marian Gonsior » piątek, 17 października 2014, 11:19
Witam panowie nie przesadzajcie z tą relikwią przecież serce to zwykły mięsień bez względu u kogo bije,do rangi relikwii można serce podnieść w wypadku śmierci jakiejś ważnej lub zasłużonej osoby np.nasz św.Jan Paweł.
Marian

----------------------------------------------------------------


"SERCE JAKO RELIKWIA" (przemyślenia)

przez andriju » piątek, 17 października 2014, 13:03
Witam
No nie wiem, czy każdy potrafi to tak określić jednoznacznie.
Czy jest relikwią, czy nie?

Marian Gonsior napisał(a):nie przesadzajcie z tą relikwią przecież serce to zwykły mięsień bez względu u kogo bije,do rangi relikwii można serce podnieść w wypadku śmierci jakiejś ważnej lub zasłużonej osoby np.nasz św.Jan Paweł.
Dziękuje Marian, i doceniam Twoje spojrzenie na mój wiersz (przemyślenia)

A jaki jest w tej sprawie stosunek właśnie Świętego Jana Pawła II, oto Jego odpowiedź
cytuję:
"...Z powodu mocnego związku z duchową duszą,
ciało ludzkie nie może być postrzegane jako
wyłącznie zespół tkanek, organów i funkcji,
lecz raczej jako istotna część osoby,
która przez ciało ukazuje się i wyraża"...
JAN PAWEŁ II

Natomiast Antoni ma wątpliwości czy oby wszyscy wiedzą?
I dziękuję Ci za to spojrzenie na na moje przemyślenia, cytuję:

"Te dwa ostatnie wyrazy z cytatu czytam dziś tak:.., każdy wie? "

I tu się z tym mogę zgodzić, że może i nie wszyscy chcą wiedzieć lub nie wiedzą, że serce jest relikwią,
np: ludzie którzy:
-nie kochają,
-nie szanują,
-nie dbają,
-nie mają...serca
-itd.

Serdecznie pozdrawiam

-------------------------------------------------------------


przez Antoni » piątek, 17 października 2014, 20:04
Witaj Marianku Drogi,
mam wrażenie, że nie wziąłeś pod uwagę literackich metafor i zbyt dosłownie potraktowałeś strofy wiersza, a zwłaszcza – relikwię.
Choć serce to zwykły mięsień, w życiu codziennym wolę jeśli ktoś mi mówi, że kocha mnie sercem, a nie czym innym.
Chylę czoła przed Twoją telepatyczną zdolnością czytania w myślach! 
Właśnie dokładnie tak, jak napisałeś, pomyślałem po przeczytaniu Twoich przemyśleń!

--------------------------------------------------------------

"SERCE JAKO RELIKWIA" (przemyślenia)

przez Marian Gonsior » sobota, 18 października 2014, 09:42
Witam Antoś i andriju chyba wy źle odebraliście moją interpretację relikwii przecież ja nie odniosłem się do wiersza ,który mi się bardzo podoba z metaforami włącznie.Ja odniosłem się do samego serca i bez względu do jakiej rangi chcecie podnieść te nasze kochane serce to zawsze pozostaje mięśniem,bez względu na telepatyczne zdolności Antosia,którego bardzo cienie.A Ty andriju nie przejmuj się moimi uwagami bo Twoje pisanie bardzo mi się podoba także czekam na następne wiersze czy przemyślenia.
pozdrawiam
Marian

---------------------------------------------------------------


"SERCE JAKO RELIKWIA" (przemyślenia)

przez andriju » sobota, 18 października 2014, 12:07
Witam
Bardzo dziękuję za Wasze "łechcące" moje "serducho" uwagi odnośnie moich przemyśleń
Myślę, że Marian skupił się wyłącznie na mięśniu sercowym. Mam wrażenie, że Tobie z całym szacunkiem
brakuje uczucia i miłości w swoich przemyśleniach i wypowiedziach, albo ich nie widzisz, których przecież nie brakuje nawet w literaturze mitycznej, nawet samym Bogom.
Ale nie przejmuj się Marianku, choć twardo stąpasz po ziemi, Ty też masz swoje uczucia, a nawet odczucia, skoro piszesz tu i odpowiadasz,
-Za co Cię szanuje.
-Za Twoje konkretne i prawdziwe odpowiedzi.

Natomiast Antoni według mnie z całym szacunkiem jest człowiekiem bardziej wrażliwym i lirycznym jak ja
i inaczej może spoglądać na ten coraz "burzliwszy i ciemniejszy" świat.
Mam wrażenie, że właśnie Antoś ( w swoich wcześniejszych wpisach na forum) pokazał swoje umiejętności oglądania i pisania z sercem
o ludziach i przyrodzie naszego świata.

Serdecznie Was przyjaciele pozdrawiam!

--------------------------------------------------------------------


"SERCE JAKO RELIKWIA" (przemyślenia)

przez Antoni » sobota, 18 października 2014, 16:30
...i niespodziewanie zrobiło się miło drodzy Przyjaciele! 
bo potrzebna jest nam wymiana wzajemnych spostrzeżeń. Dla mnie aktywność na Forum, to substytut spotkań w gronie składaków,... coraz rzadszych spotkań.

Pozdrawiam Marian
Choć Ty jesteś człowiekiem czynu, który nad gadaninę przedkłada konkretne działanie, a ja przeważnie głowę mam w chmurach, mamy dużo podobnych odczuć w różnych tematach i dlatego cenimy się wzajemnie

Andriju,
gdy znowu trafisz w nasze gusta, spodziewaj się, że niekonwencjonalnie skomentujemy Twoje strofy


----------------------------------------------------------------------

przez Marian Gonsior » sobota, 18 października 2014, 18:29
Panowie tak mocno wzruszyliście te moje serducho aż się wzruszyłem więc andriju proszę napisz coś wesołego dla pokrzepienia nie tylko ducha.
Marian









3 komentarze:

  1. MOZOLNĄ PRACE WYKONUJESZ SZANOWNY PANIE I POŻYTECZNĄ POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam Pana(Aleksandra)
    Dziękuję za komentarz i zapraszam do czytania mojej poezji.Pozdrawiam życząc dużo zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam jak tam zdrowie samopoczucie przy tak jesiennej porze życze dużą zdrówka.

    OdpowiedzUsuń