Co może czekać chorego
W zwyczajną niedzielę w szpitalu
Rano lekarz dyżurny powie błyskawicznie
Dzień dobry i zniknie za drzwiami
Na cały dzień
Pielęgniarka poda kilka tabletek
I nawet nie będzie silić się na uśmiech
Długie spacery między posiłkami
Wzdłuż korytarza od okna do okna
Pozostanie jeszcze długi czas oczekiwania
Że może ktoś nas odwiedzi
I myślenia o swojej smutnej przyszłości
A po kolacji będzie jeszcze miejsce
Na kilka łez spływających
Po bladej białej twarzy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz