Odszedł od nas na zawsze nasz ojciec
Nasz dobry i ukochany tata
Który żył i mieszkał z nami długie lata
Kiedy żył zawsze czułem,
Zawsze wiedziałem, że jest dobrym
Wspaniałym człowiekiem, dobrym ojcem
Do końca swej świadomości
Wiedział co to jest
- Dobro człowieka,
- Honor człowieka,
- Honor naszej ojczyzny
I nam od młodych lat to wpajał
Pamiętam jak uczył nas wierszyka
Władysława Bełzy z "Katechizmu
Polskiego Dziecka" pt."Kto ty jesteś"
Polak mały
Jaki znak twój
Orzeł biały.
Gdzie ty mieszkasz?
Między swemi.
W jakim kraju?
W polskiej ziemi..."
Pamiętam jak recytował nam z pamięci
Wiersz naszego wielkiego poety
Adama Mickiewicza pt."Powrót taty"
..."Słucham, ojczyste przyszły na myśl strony,
Buława upadła z ręki;
Ach! ja mam żonę, i u mojej żony
Jest synek taki maleńki.
Kupcze! jedź w miasto, ja do lasu muszę;
Wy, dziatki, na ten pagórek
Biegajcie sobie, i za moję duszę
Zmówcie też czasem paciórek"...
A wiec nie zapominajcie o Tadeuszu
Kiedy na dywanie u Pana Boga zasiądzie
A Wy kochani moi
Biegnijcie na tutejszy
Bolesławiecki pagórek
I u grobu Jego
Zapalcie ognisty kaganek
I zmówcie też czasem
Modlitwę za Jego duszę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz