środa, 17 grudnia 2014

"MATKA WCIĄŻ CZEKA"

Matka zmęczona
Przygotowaniem 
Do Bożego Narodzenia
Niestety, ale już jest...
Matka znużona czekaniem
A On, zjechał... po świętach

Odpocząć!


W swoim pachnącym świątecznie,
Wygodnym łóżku,
Przy swojej kobiecie.

I usnął z uśmiechem na twarzy.

Tylko Matka
Ma na ustach bolesne milczenie
Ma w oczach ogromny żal.

Gdyby On jej posłuchał
To by miała na ustach radość
Złączoną naprędce,
Przez ich szczęście i ręce.

Dom byłby wesoły i radosny,
Na bombkach choinki
Igrałyby z kominka tańczące,
Czerwone, ogniste płomyki.

A tak, w Jej oczach
Zostało zmartwienie
I serce przestało bić radośnie

Bo w Jego sercu zgasła miłość
Miłość do swojej Matki Bolesnej
Matki zawsze kochającej
Zawsze i wszędzie czekającej.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz