Piszę ten wierszyk od ręki
Która, drży mi od pewnego czasu
Boże daj mi siły dla myśli
Byś w nim nie ujrzał, wielkiego chaosu
Wiersz od ręki pisany
Dla Tych, którym czasu starczy
Piękna tu nie obiecuję
Za piękno czasem się płaci
W tle wierszyka widziałem
Piękne barwy błękitnego nieba
I niestety, brudnej, nie kochanej ziemi
A geometria moja wyzbywa z pamięci
Zapomniane i niechciane brzydoty
Pojąłem, tworząc tu strofy
Że ktoś, czytając go
Może pokazać mi i Bogu
Swoje, a jakże, bezwstydne fochy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz