Na wygraną w konkursie wycieczkę
W kosmos wokół naszej ziemi
Po stresującym starcie kapsuła rakiety
Wyrównała swój lot w kosmosie
Przez okno podziwiałem piękne
Widoki naszej ukochanej ziemi
Jeszcze zielonej ziemi
Za zadanie miałem kontrolować
Wszystkie wskaźniki na pulpicie
Statku kosmicznego tak jakbym
Miał kontrolować swoje
Nowe serce po przeszczepie
Przez pierwszą dobę wszystko
Grało jak w symfonicznej
orkiestrze wspaniałej La Scali
Nagle usłyszałem dziwne dźwięki
Z za pulpitu sterownika statku
Były to rytmiczne dźwięki
Jakby delikatne stuki w mały
Bębenek co sekundę
Stuk...stuk...stuk...stuk...
Nie mogłem zrozumieć co się dzieje
Stuk...stuk...stuk...stuk...
Bardzo wyraźnie pomyślałem
Sobie może to sygnały
Obcej cywilizacji spojrzałem
Przez okrągłe okno statku kosmicznego
I zobaczyłem nieznaną mi planetę
W kolorze niebiesko-różowym
Tak to pewno sygnały z tej planety
Stuk...stuk...stuk...stuk...co sekundę
W tym momencie poczułem
Mocne uderzenia i kłucie mojego serca
Stukanie nie przestawało
Czuję jak bardzo się stresuję
Czuję wielkie krople potu na czole
Czyżby moje nowe serce dostało zawału!
Niemożliwe! zamknąłem oczy...a tu nagle jak
Za machnięciem czarodziejskiej różdżki
Słyszę spokojną piękną
I lekko wpadającą w ucho
Muzykę i śpiew czarnoskórej
Piękności - Imany
Muzyka pomału usypia mnie
Poczułem się dobrze
I uspokojony tą muzyką
Nagle przypomniałem sobie
O zegarach sterownika pulpitu
Otworzyłem oczy i z ulgą stwierdziłem
Że wszystko jest ok
I tego drażniącego stuku też już nie było
Wystąpiła wielka cisza błoga cisza
I błękitne niebo pełne
Jasno świecących gwiazd
Nagle moim statkiem szarpnęło
Tak mocno że straciłem tor swojego lotu
I tu buch drugie szarpnięcie...i słyszę
Andrzej!...wstawaj jest godz ósma!
Czas na leki na odrzut
Uff !...Głęboko westchnąłem...
To tylko sen...tak...
Jak dobrze że to tylko sen!?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz