Nadciśnienie tętnicze krwi jest bardziej szkodliwe u kobiet niż u mężczyzn, są one przede wszystkim w większym stopniu narażone na choroby sercowo-naczyniowo – alarmuje pismo „Therapeutic Advances in Cardiovascular Disease”.
Dotychczas przeważało przekonanie, że nadciśnienie w jednakowym stopniu jest niekorzystne dla obu płci. Zaprzeczają temu badania specjalistów Wake Forest Baptist Medical Center. Obserwowali oni 100 kobiet i mężczyzn, będących średnio w wieku 53 lat, którzy mieli zbyt wysokie ciśnienie tętnicze, ale nie leczyli się i nie chorowali na inne poważne schorzenia.
Kierujący badaniami prof. Carlos M. Ferrario twierdzi, że u pań, które miały takie samo nadciśnienie jak mężczyźni, o 30-40 proc. częściej występowały choroby sercowo-naczyniowe. Wynika z tego, że leczenie nadciśnienia u kobiety należy rozpoczynać wcześniej i powinno ono być prowadzone bardziej agresywnie – podkreśla specjalista.
W Polsce zbyt wysokie ciśnienie tętnicze ma aż 10,5 mln Polaków – wykazały najnowszych dane badania NATPOL. Niestety, wiele osób nie jest tego nawet świadomych. Kierujący tymi badaniami prof. Tomasz Zdrojewski z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego twierdzi, że u ponad 3 mln osób nie zostało ono w ogóle rozpoznane.
W ostatnich latach nieco poprawiło się leczenie nadciśnienia. Z badania NATPOL wynika, że prawidłowo leczonych jest 26 proc. Polaków cierpiących na to schorzenie. To wciąż zbyt mało, ale odsetek ten jest ponad dwukrotnie większy niż w 2002 r., gdy choroba ta była odpowiednio kontrolowana jedynie u 12 proc. osób.
Prezes Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego prof. Danuta Czarnecka ostrzega, że choroba ta po wielu latach może doprowadzić do groźnych powikłań, np. niewydolności nerek, cukrzycy oraz zawałów serca i udaru mózgu.
Na 7 mln zgonów z powodu zawałów serca, jakie co roku zdarzają się na świecie, aż 50 proc. bezpośrednio związanych jest z nadciśnieniem. Przyczynia się ono także do 70 proc. zgonów z powodu udarów mózgu, których co roku jest 5 mln.
Aby tego uniknąć, należy regularnie kontrolować ciśnienie tętnicze, a gdy jest zbyt wysokie trzeba jak najszybciej poddać się leczeniu. Za prawidłowe uznaje się ciśnienie wynoszące 120/80 mmHg, zbyt wysokie jest natomiast takie, które przekracza 140/90 mmHg. Tymczasem co drugi Polak uważa, że prawidłowe jest również to sięgające 160/100 mmHg.
Błędy popełniają również lekarze, ponieważ zbyt późno zmieniają leki, gdy u chorego nie uzyskuje się odpowiedniego ciśnienia. Badania SHARE przeprowadzone w 35 krajach wykazało, że decydują się oni na zmianę terapii dopiero wtedy, gdy ciśnienie chorego przekracza 170/100 mmHg. Prof. Czarnecka podkreśla, że to zdecydowanie za późno, bo zwykle do tego czasu powstają już groźne i nieodwracalne powikłania.
Z najnowszych badań wynika, że szczególnie starannie powinny być leczone kobiety, u których wcześniej mogą rozwinąć się schorzenia sercowo-naczyniowe.
(PAP)
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz