wiadomość powitalna
ALL ABOUT THE HEART
"Jakie jest twoje serce, ten tylko się dowie,
kto je stracił, więc dbaj i kochaj swoje serduszko"
andriju
Z powodu mocnego związku z duchową duszą,
ciało ludzkie nie może być postrzegane jako
wyłącznie zespół tkanek, organów i funkcji,
lecz raczej jako istotna część osoby,
która przez ciało ukazuje się i wyraża".
JAN PAWEŁ II
TRANSPLANTACJA SERCA
MOJE PRZESŁANIE
POEZJA
Znajdź swój bilans życia.
3 x 8 = 24
Jest to magiczne równanie życia!
8 godz.snu
8 godz.pracy
8 godz.odpoczynku
Jeżeli tylko możesz
dostosuj się do tego!
andriju
"PRACA TO NIE TYLKO TO CO ROBISZ
LECZ TO CO POZOSTAWIASZ PO SOBIE INNYM"
andriju
środa, 9 listopada 2011
Jesteś tym co jesz ! -PAMIĘTAJ
Mówię tylko – żyj tak, jak chce tego Twój organizm i jego biologia, ukształtowana przez miliony lat od ery kamienia łupanego. Bądź pewien, że nowoczesna cywilizacja, rolnictwo, chleb z masłem, przemysł oraz wygodny fotel w biurze, w którym, denerwując się o wszystko, spędzasz dziesięć godzin każdego niemal dnia swojego życia, że to wszystko za szybko przyszło i że nie byliśmy w stanie być na to gotowi. I że nadal gotowi nie jesteśmy. Za mało pokoleń. O jakieś dziesięć tysięcy, przynajmniej.
Agrestowa wielka moc!
Przedstawiciel młodszego pokolenia roślin uprawnych. Agrest. Nie odnajdujemy o nim informacji ani u starożytnych Rzymian, ani u starożytnych Greków. Pierwsze wzmianki o nim można odnaleźć w literaturze XVI wieku.
Krzew agrestu wydaje białe, żółte , zielone, a i nawet czerwone owoce, które w smaku są słodko-kwaśne. Zawierają duże ilości kwasu cytrynowego oraz jabłkowego, które pobudzają trawienie oraz apetyt. Jest on bogatym źródłem wielu składników mineralnych. Zawiera magnez, wapń oraz potas, co korzystnie wpływa na serce cały układ krążenia, stan uzębienia oraz stymuluje wzrost kości. Ma również niezliczone złoża witaminy C, A, B, pektyn, fosforu oraz żelaza. Chroni organizm oraz wspomaga cały system odpornościowy. działa moczopędnie oraz oczyszczająco. Jednak osoby cierpiące na kamicę nerkową powinny się go wystrzegać. Dodatkowym atutem jest to, że nie tuczy. A wręcz przeciwnie, dzięki małej zawartości kalorii jest składnikiem wielu diet odchudzających.
Dojrzałe owoce agrestu nadają się niemalże do wszystkiego. Można z nich robić dżemy, konfitury, galaretki, soki, a nawet i ocet. Podczas gotowania kompotów najlepiej wybierać owoce, które nie są jeszcze w pełni dojrzale, gdyż takie podczas gotowania nie rozpadną się. Dzięki dużej zawartości pektyn można z niego przyrządzać wyśmienite, domowe wino. Niewiele ludzi wie, iż konfitura z agrestu idealnie nadaje się do drobiu czy ryb. Natomiast owoce duszone w sosie do pieczeni perfekcyjnie komponują się z białym mięsem. Agrest ponadto jest efektownym dodatkiem do ciast oraz deserów. Zatem korzystajmy z dobrodziejstw lata i konsumujmy agrest do granic możliwości.
środa, 2 listopada 2011
Przez żołądek do serca
Wszystkie mamy wpajają swoim córkom, że dobra żona potrafi przede wszystkim ugotować swojemu mężczyźnie wspaniały posiłek. Jednak nie zawsze przepisy kulinarne przekazywane z pokolenia na pokolenie zaspokoją potrzeby wymagających mężczyzn.
Wiele kobiet, planując uroczystą, romantyczną kolację zachodzi w głowę nad menu, jakim powinna uraczyć swojego wybranka. Przepisy mamy czy babci na kotlety schabowe czy zupę ogórkową wydają się w takich sytuacjach zupełnie nieadekwatne. Dlatego chcąc przygotować oszałamiającą kolacje rodem z romantycznego filmu warto sięgnąć do Internetu po wyszukane przepisy kulinarne. Wiele portali kulinarnych, uczy jak krok po kroku przygotować potrawy, które rozpieszczą podniebienie każdego mężczyzny. Co więcej, udowadniają, że niewielkim nakładem sił, każda gospodyni jest w stanie w domowym zaciszu stworzyć arcydzieło kulinarne godne największych mistrzów sztuki kulinarnej.
Do tej pory większość kobiet żyła w przeświadczeniu, że takie ekskluzywne przekąski jak krewetki czy inne owoce morza leżą poza jej zasięgiem. Nic bardziej mylnego. Serwisy kulinarne podają szczegółowe przepisy, jak przygotować i przyrządzić takie ambrozje, a co więcej, często nawet instruują, gdzie udać się na zakupy, aby zaopatrzyć się we wszystkie niezbędne składniki. Z taka elektroniczną wiedzą kulinarną każda kobieta może stać się mistrzem w swojej kuchni i zdobyć serce ukochanego, bo jak mawia stare polskie przysłowie, droga do serca mężczyzny wiedzie prosto przez jego żołądek.
Ryby nie tylko od święta
Główne danie na polskich stołach to zwykle karp. Jednak w odróżnieniu od wielu innych gatunków, nie jest on wartościową rybą. Istnieje za to cała masa bogatych w witaminy i składniki odżywcze ryb, które powinny znaleźć się w naszym jadłospisie częściej niż tylko z okazji Świąt.
niedziela, 30 października 2011
Wpływ cukru i miodu na zdrowie człowieka
...Cukier jest bardzo kaloryczny, a co za tym idzie bardzo tuczący, odkłada się w postaci tłuszczu w biodrach lub w talii, to tzw. puste kalorie...
Nadmierne spożycie cukru ma niekorzystny wpływ na zdrowie człowieka. Na zachodzie został uznany za niebezpieczną substancję i zapisany w księdze niebezpiecznych potraw, na drugim miejscu po narkotykach.
Cukier zanim zostanie przetrawiony przechodzi w organizmie czterokrotny proces przekształcania chemicznego. Najpierw łączy się z tłuszczami nienasyconymi i produkuje dużą ilość cholesterolu. Cukier zakwasza żołądek i jelita, a tym samym burzy równowagę ustroju, sprzyja tworzeniu się wrzodów. Przyczynia się również do powstawania kamicy nerkowej. Cukier nie tylko jest współodpowiedzialny za powstawanie chorób współczesnych, ale przeszkadza w ich leczeniu. Spożywanie cukru może doprowadzić do różnych chorób ujawniających się dopiero w następnych pokoleniach.
Cukier zaburza procesy regulujące naturalny poziom glukozy we krwi. Nadmierna ilość może prowadzić do niedoborów białek, składników mineralnych i witamin z grupy B oraz do zaburzeń przewodu pokarmowego. Odpowiedzialny jest również za cukrzyce, osłabienie odporności organizmu, próchnice – wraz ze śliną atakuje on szkliwo, wypłukuje substancje mineralne, zmiękcza je i rozkłada.
Nadmierne spożywanie cukru prowadzi do uzależnienia, bo im więcej zjadamy słodyczy, tym więcej ich pragniemy. Nawyk ten powstał już w wieku niemowlęcym, kiedy nasze mamy karmiły nas bardzo słodkim mlekiem. W wieku dorosłym bardzo trudno jest zmienić dawne przyzwyczajenia, ale musimy najpierw zmienić nasz sposób myślenia.
Najlepsza glukoza w najczystszej postaci jest ze spożywanych owoców i warzyw.
Miód natomiast zawiera witaminy, mikroelementy, kwasy organiczne, enzymy i inne. W przeciwieństwie do cukru jest produktem leczniczym. Miód jest naturalnym produktem spożywczym. Jest również słodki i wysokokaloryczny, ale od razu przeobraża się w energię. Wystarczy zaledwie łyżeczka miodu dziennie, aby dodał nam energii na cały dzień. Miód charakteryzuje się wysoką aktywnością antybiotyczną. Hamuje bądź niszczy rozwój bakterii, grzybów, wirusów, pierwotniaków, paciorkowców.
Jako ciekawostkę warto zapamiętać, że aktywność antybiotyczna miodu wzrasta nawet do 220 razy, gdy go rozcieńczymy z wodą.
Miód poprawia odżywianie tkanek, oczyszcza rany i przyspiesza gojenie się ran, oparzeń i odmrożeń. Zabezpiecza je przed zakażeniem bakteriami i drobnoustrojami. Działa więc przeciwzapalnie, regenerująco oraz przeciwbólowo.
Miód dzięki dużej zawartości glukozy i fruktozy, mikroelementów i enzymów ma korzystny wpływ w schorzeniach układu krążenia. Glukoza dostarcza sercu niezbędną energię. Fruktoza zaś jest magazynowana w wątrobie, stanowi rezerwę energetyczną organizmu. Pomaga również w leczeniu wrzodów żołądka i dwunastnicy, wątroby, chorób oczu.
Miód reguluje czynności trawienne żołądka, poprawia przemianę materii, łagodzi skutki stresów. Reguluje również pracę serca, obniża ciśnienie krwi, polepsza krążenie. Działa uspokajająco, zmniejsza napięcie nerwowe, polepsza sen, ogólne samopoczucie i nastrój.
---
Elżbieta Obara - Zdrowe odżywianie
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Nadmierne spożycie cukru ma niekorzystny wpływ na zdrowie człowieka. Na zachodzie został uznany za niebezpieczną substancję i zapisany w księdze niebezpiecznych potraw, na drugim miejscu po narkotykach.
Cukier zanim zostanie przetrawiony przechodzi w organizmie czterokrotny proces przekształcania chemicznego. Najpierw łączy się z tłuszczami nienasyconymi i produkuje dużą ilość cholesterolu. Cukier zakwasza żołądek i jelita, a tym samym burzy równowagę ustroju, sprzyja tworzeniu się wrzodów. Przyczynia się również do powstawania kamicy nerkowej. Cukier nie tylko jest współodpowiedzialny za powstawanie chorób współczesnych, ale przeszkadza w ich leczeniu. Spożywanie cukru może doprowadzić do różnych chorób ujawniających się dopiero w następnych pokoleniach.
Cukier zaburza procesy regulujące naturalny poziom glukozy we krwi. Nadmierna ilość może prowadzić do niedoborów białek, składników mineralnych i witamin z grupy B oraz do zaburzeń przewodu pokarmowego. Odpowiedzialny jest również za cukrzyce, osłabienie odporności organizmu, próchnice – wraz ze śliną atakuje on szkliwo, wypłukuje substancje mineralne, zmiękcza je i rozkłada.
Nadmierne spożywanie cukru prowadzi do uzależnienia, bo im więcej zjadamy słodyczy, tym więcej ich pragniemy. Nawyk ten powstał już w wieku niemowlęcym, kiedy nasze mamy karmiły nas bardzo słodkim mlekiem. W wieku dorosłym bardzo trudno jest zmienić dawne przyzwyczajenia, ale musimy najpierw zmienić nasz sposób myślenia.
Najlepsza glukoza w najczystszej postaci jest ze spożywanych owoców i warzyw.
Miód natomiast zawiera witaminy, mikroelementy, kwasy organiczne, enzymy i inne. W przeciwieństwie do cukru jest produktem leczniczym. Miód jest naturalnym produktem spożywczym. Jest również słodki i wysokokaloryczny, ale od razu przeobraża się w energię. Wystarczy zaledwie łyżeczka miodu dziennie, aby dodał nam energii na cały dzień. Miód charakteryzuje się wysoką aktywnością antybiotyczną. Hamuje bądź niszczy rozwój bakterii, grzybów, wirusów, pierwotniaków, paciorkowców.
Jako ciekawostkę warto zapamiętać, że aktywność antybiotyczna miodu wzrasta nawet do 220 razy, gdy go rozcieńczymy z wodą.
Miód poprawia odżywianie tkanek, oczyszcza rany i przyspiesza gojenie się ran, oparzeń i odmrożeń. Zabezpiecza je przed zakażeniem bakteriami i drobnoustrojami. Działa więc przeciwzapalnie, regenerująco oraz przeciwbólowo.
Miód dzięki dużej zawartości glukozy i fruktozy, mikroelementów i enzymów ma korzystny wpływ w schorzeniach układu krążenia. Glukoza dostarcza sercu niezbędną energię. Fruktoza zaś jest magazynowana w wątrobie, stanowi rezerwę energetyczną organizmu. Pomaga również w leczeniu wrzodów żołądka i dwunastnicy, wątroby, chorób oczu.
Miód reguluje czynności trawienne żołądka, poprawia przemianę materii, łagodzi skutki stresów. Reguluje również pracę serca, obniża ciśnienie krwi, polepsza krążenie. Działa uspokajająco, zmniejsza napięcie nerwowe, polepsza sen, ogólne samopoczucie i nastrój.
---
Elżbieta Obara - Zdrowe odżywianie
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
czwartek, 27 października 2011
Eksperci: leczenie zawału serca nie kończy się w szpitalu
Leczenie pacjentów po zawale serca nie kończy się w szpitalu. Zmiana stylu życia, regularne stosowanie leków, rehabilitacja kardiologiczna są niezbędne, by zapobiec kolejnym zawałom i zmniejszyć śmiertelność w tej grupie chorych - przypominają eksperci
.
"W Polsce odnotowuje się ciągle zbyt wysoką śmiertelność w ciagu roku od wystąpienia ostrego zespołu wieńcowego. Jest to związane z tym, że nie docenia się roli kardiologicznej prewencji wtórnej, w tym edukacji pacjentów na temat zmiany stylu życia oraz profilaktycznego stosowania leków" - oceniła prof. Janina Stępińska, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, które objęło opiekę merytoryczną nad akcją. Jej inicjatorem jest firma AstraZeneca.
"W Polsce odnotowuje się ciągle zbyt wysoką śmiertelność w ciagu roku od wystąpienia ostrego zespołu wieńcowego. Jest to związane z tym, że nie docenia się roli kardiologicznej prewencji wtórnej, w tym edukacji pacjentów na temat zmiany stylu życia oraz profilaktycznego stosowania leków" - oceniła prof. Janina Stępińska, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, które objęło opiekę merytoryczną nad akcją. Jej inicjatorem jest firma AstraZeneca.
Nazwą ostre zespoły wieńcowe (OZW) określa się grupę schorzeń związanych ze znacznym ograniczeniem lub ustaniem przepływu krwi w tętnicach wieńcowych. Za najgroźniejszy z nich uważa się OZW z uniesieniem odcinka ST (STEMI) w zapisie elektrokardiograficznym, który odpowiada tradycyjnemu określeniu "zawał mięśnia sercowego" i jest wynikiem całkowitego ustania przepływu krwi w naczyniach wieńcowych.
Według prof. Stępińskiej, w Polsce co roku 140 tys. osób jest hospitalizowanych z powodu OZW, w tym 50 tys. z powodu STEMI, a 90 tys. z powodu ostrego zespołu wieńcowego bez uniesienia odcinka ST (NSTEMI) oraz niestabilnej choroby wieńcowej. Jak zaznaczyła kardiolog, pacjenci po przebyciu OZW mają podwyższone ryzyko kolejnego incydentu wieńcowego oraz zgonu z jego powodu.
Z danych zawartych w Ogólnopolskim Rejestrze Ostrych Zespołów Wieńcowych wynika, że śmiertelność w grupie pacjentów po OZW wynosi ponad 15-20 proc. w ciągu kolejnego roku i nawet do 33 proc. w ciągu kolejnych 4 lat. Ogółem, co roku z powodu OZW umiera w Polsce ok. 20 tys. osób.
Dzięki rozwojowi kardiologii inwazyjnej w Polsce udało się znacznie zmniejszyć śmiertelność z powodu zawałów w szpitalach, przypomniał prof. Dariusz Dudek Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, przewodniczący Asocjacji Interwencji Sercowo-Naczyniowych PTK. Jak ocenił, obecnie jest ona w Polsce tak niska, że niewiele można już zrobić, by te wyniki poprawić.
"Abyśmy mogli w pełni wykorzystać osiągnięcia kardiologii inwazyjnej konieczne jest wdrożenie podstaw profilaktyki wtórnej" - zaznaczył prof. Dudek. Jak ocenił, w Polsce brak jednak kompleksowej, długoterminowej opieki nad chorymi po zawałach.
Mają oni na przykład utrudniony dostęp do rehabilitacji kardiologicznej, dzięki której można dwukrotnie obniżyć śmiertelność po zawale, zwrócił uwagę prof. Piotr Dylewicz z Katedry Rehabilitacji Kardiologicznej Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Statystyki wskazują, że w Polsce korzysta z niej tylko 8 proc. pacjentów po inwazyjnym leczeniu zwału. Natomiast średnia dla krajów Unii Europejskiej wynosi 31 proc.
"Pacjenci po wyjściu ze szpitala powinni mieć właściwą opiekę lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, możliwość rehabilitacji, a w razie potrzeby zagwarantowany łatwiejszy dostęp do kardiologa oraz szansę na korzystanie z nowoczesnych terapii, które zmniejszają ryzyko śmierci z przyczyn sercowo-naczyniowych" - wymieniała prof. Stępińska,. Jej zdaniem, wymaga to zaangażowania środowiska lekarskiego, ale też płatnika oraz osób i instytucji, które decydują o kształcie systemu ochrony zdrowia publicznego.
Prof. Dudek zwrócił z kolei uwagę na rolę edukacji pacjentów w profilaktyce kolejnych incydentów sercowych i zgonów z ich powodu. "Po wyjściu ze szpitala chorzy szybko przestają stosować leki i nie zmieniają stylu życia, bo uważają, że w szpitalu zostało wszystko naprawione" - powiedział.
Tymczasem, sukces leczenia ostrych zespołów wieńcowych w fazie poszpitalnej w dużym stopniu zależy od samych pacjentów, podkreśliła prof. Stępińska. Według niej, koniecznością jest zmiana stylu życia - rzucenie palenia, regularna aktywność fizyczna, kontrola wagi ciała i odpowiednia modyfikacja diety, kontrolowanie ciśnienia krwi, poziomu glukozy, cholesterolu, wykonywanie zalecanych badań kontrolnych, jak EKG, echo serca, testy wysiłkowe, przyjmowanie leków zgodnie z zaleceniami lekarza oraz szczepienia przeciw grypie.
W ramach akcji "Nie Zawal! Wybierz Życie" przygotowano poradnik dla pacjentów i ich bliskich, który stanowi kompendium wiedzy na temat leczenia i postępowania po zawale. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie internetowej akcji (www.niezawal.pl).
PAP - Nauka w Polsce, Joanna Morga
www.naukawpolsce.pap.pl.
www.naukawpolsce.pap.pl.
Subskrybuj:
Posty (Atom)