Wczesna wiosna to czas, kiedy czujemy się osłabieni, rozdrażnieni i apatyczni. Słaba kondycja psychiczna i fizyczna spowodowana jest zimową dietą. Ona winna jest suchości skóry, słabszej odporności organizmu i podatności na infekcje. Gorzej wpływa także na pracę mózgu - często zapominasz.
To znak, że i Ciebie dopadło wiosenne przesilenie. Wiosną najczęściej zapadamy na dolegliwości górnych dróg oddechowych jak wynika z danych opublikowanych przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, Państwowego Zakładu Higieny. Za osłabienie układu immunologicznego i apatię odpowiedzialny jest miedzy innymi niedobór witamin i mikroelementów, których brakowało w zimowej, ciężkostrawnej diecie. Niedostosowanie ubioru do aktualnej pogody także nie sprzyja dobremu samopoczuciu, gdyż albo się przegrzewamy albo wychładzamy. Nastrojeni słońcem podejmujemy się także zbyt dużego wysiłku fizycznego , który jest niewspółmierny do pozimowych możliwości. A więc wszystko powili i z umiarem… Na początek zmiana diety Dieta bogata w warzywa i ryby pomoże pozbyć się kilogramów nabytych podczas zimy, i dostarczy organizmowi niezbędnych witamin i minerałów. Zjadając porcję warzyw lub jakiś owoc do każdego posiłku, zapewnimy sobie odpowiednią ilość witamin, które ochronią organizm przed wirusami i bakteriami. Polecane są warzywa zarówno świeże jak i mrożone a owoce najlepiej pochodzenia rodzimego, gdyż nie zawierają chemii używanej przy podtrzymywaniu ich świeżości. Odbudowanie odporności warto wspomagać także gotowymi preparatami pochodzenia roślinnego. Doładują nasz organizm i dodadzą przysłowiowego "kopa" energetycznego. Podwójna moc żeń-szenia Nowy ulepszony preparat witaminowy BODYMAX został wzbogacony o dodatkową moc żeń-szenia "korzenia życia", który zamieni wiosenną apatię w odpowiednią energię zarówno u osób młodych uczących się i pracujących, seniorów jak i u osób aktywnych sportowo. Ekstrakt z żeń-szenia zawarty w BODYMAX pomaga w walce z infekcjami znacząco wpływając na system odpornościowy człowieka. Większa moc żeń-szenia wpływa także na znaczną poprawę koncentracji. Sprawna pamięć i zdolność koncentracji są nie tylko niezbędnymi warunkami efektywnej pracy; wpływają również na zdolność rozwiązywania codziennych problemów i szybkość reakcji na niespodziewane sytuacje. Badania dowodzą, że żeń-szeń poprawia pamięć, zdolność kojarzenia i koncentracji, poprawia dotlenienie mózgu przez co polepsza zdolność zapamiętywania, analizowania i kojarzenia faktów. Łatwiej i szybciej radzimy sobie z rozwiązywaniem bieżących problemów, poprawia się nasz refleks, czujność i szybkość reakcji. Szczególnie w okresie wytężonej nauki - jak przed maturą, preparat z żeń-szeniem powinien się znaleźć w naszym zasięgu. Więcej ruchu Wiosną powinniśmy więcej czasu spędzać na świeżym powietrzu. Codzienna aktywność na łonie natury znakomicie dotlenia i poprawia humor, dlatego należy spacerować codziennie co najmniej pół godziny. Jeśli po zimie od razu przesiedliśmy się z samochodu na rower, warto sięgnąć po preparat z żeń-szeniem, który zmniejszy dolegliwości związane z bólem mięśni. Nieprzywykłe do ruchu po zimie mięśnie, mogą zareagować dość gwałtownie na nagły wysiłek, który im zafundujemy. BODYMAX Sport to wyciąg z żeń-szenia i minerałów, które dodadzą energii i zmniejszają spowodowane wysiłkiem bóle mięśniowe. Sen przede wszystkim… Wysypiaj się. Nic nie poprawia nastoju bardziej niż zdrowy, spokojny sen. Jeśli dostarczysz organizmowi odpowiedniej ilości witamin i minerałów a także świeżego powietrza - nie będziesz narzekał na sen. Kładź się wcześnie spać i staraj się wysypiać - dorosły organizm potrzebuje 7-8 godzin snu a dziecka -10 godzin. Stosując się do tych prostych zasad zapomnimy o wiosennym osłabieniu, apatii czy braku energii.
wiadomość powitalna
ALL ABOUT THE HEART
"Jakie jest twoje serce, ten tylko się dowie,
kto je stracił, więc dbaj i kochaj swoje serduszko"
andriju
Z powodu mocnego związku z duchową duszą,
ciało ludzkie nie może być postrzegane jako
wyłącznie zespół tkanek, organów i funkcji,
lecz raczej jako istotna część osoby,
która przez ciało ukazuje się i wyraża".
JAN PAWEŁ II
TRANSPLANTACJA SERCA
MOJE PRZESŁANIE
POEZJA
Znajdź swój bilans życia.
3 x 8 = 24
Jest to magiczne równanie życia!
8 godz.snu
8 godz.pracy
8 godz.odpoczynku
Jeżeli tylko możesz
dostosuj się do tego!
andriju
"PRACA TO NIE TYLKO TO CO ROBISZ
LECZ TO CO POZOSTAWIASZ PO SOBIE INNYM"
andriju
wtorek, 8 marca 2011
niedziela, 6 marca 2011
Zachowaj zdrowie dzięki ćwiczeniom fizycznym
O korzystnym wpływie sportu na nasze zdrowie każdy zapewne wiele słyszał. Sport, ćwiczenia i wszelkiego rodzaju ruch to jedne w wyznaczników zdrowia, dobrego samopoczucia i ładnego wyglądu. Ruch i ćwiczenia fizyczne to jeden z elementów zdrowego stylu życia, który ostatnio jest propagowany w związku z rosnącą liczba osób z nadmierną otyłością. Już od najmłodszych lat powinno dbać się o kondycję. W tym celu zwiększono nawet liczbę lekcji wf-u w szkołach. Jednak Ci, którzy wyrośli już ze szkolnych ław też powinny systematycznie ćwiczyć. Właściwie z wiekiem i siedzącym trybem życia powinni ćwiczyć więcej.
Ćwiczenia w klubie fitness
Ćwiczenia fizyczne wykonywać można na specjalnie do tego przeznaczonych urządzeniach, które to znajdziemy w każdej siłowni. Każde ze znajdujących się tam urządzeń służy do ćwiczenia innej partii ciała. Bieżnie, atlasy, rowerki i sztangi to tylko niektóre z urządzeń do wykonywania ćwiczeń fizycznych. Urządzenia te w większości mają możliwość regulowania prędkości bądź też ciężaru i intensywności ćwiczeń. Ćwiczenia na siłowni poprawiają kondycję fizyczną, kształtują i rzeźbią sylwetkę.
Inną formą ćwiczeń fizycznych jest aerobik. Ta popularna szczególnie wśród kobiet forma ćwiczeń polega na intensywnym ćwiczeniu w grupach wszystkich mięśni ciała. Aerobik poprawia ogólną kondycję organizmu i pozwala skutecznie zrzucić nadmiar kilogramów. Ale nie wszyscy mają możliwość lub czas na to by korzystać z siłowni czy fitness klubu. Nie oznacza to jednak, że nie mogą oni skutecznie ćwiczyć. Ćwiczenia fizyczne można bowiem wykonywać samemu, bez korzystania z pomocy jakichkolwiek urządzeń.
Ćwiczenia w domu i na powietrzu
Skuteczne i przynoszące pożądane rezultaty ćwiczenia wykonywać można we własnym domu. Skłony, przysiady czy brzuszki to ćwiczenia do wykonywania, których potrzebujemy jedynie odrobiny wolnego miejsca w mieszkaniu. Specjaliści zalecają ćwiczyć rano. Taka poranna gimnastyka do doskonały sposób na skuteczne przebudzenie i rozruszanie się przed pracą. Już piętnaście minut gimnastyki dziennie pozwala zachować kondycję i dobre samopoczucie.
Jeżeli natomiast pogoda na to pozwala to doskonałym rozwiązaniem jest ćwiczenie na świeżym powietrzu. Jogging, poprzedzony skłonami i przysiadami, to doskonała metoda na rozciągnięcie mięśni i zachowanie kondycji. Dodatkowo ćwiczenia na świeżym powietrzu pozwalają na lepsze dotlenienie organizmu. Dzięki temu poprawiamy przemianę materii i przyspieszamy spalanie tłuszczy w organizmie.
Ćwiczenia fizyczne to doskonały sposób na poprawę kondycji i ogólnego samopoczucia organizmu. Ćwicząc ujędrniamy ciało i przyspieszamy spalanie kalorii. Ćwiczenia zatem mają pozytywny wpływ na zdrowie i wygląd. Ćwicząc czujemy się młodsi i atrakcyjniejsi, mamy więcej energii i siły. Każdy może znaleźć ćwiczenia odpowiednie do własnej kondycji i możliwości. Jednak aby ćwiczenia przyniosły pożądane efekty powinny być wykonywane regularnie. Tylko systematyczne ćwiczenia dają rezultaty i widoczne efekty.
Ćwiczenia w klubie fitness
Ćwiczenia fizyczne wykonywać można na specjalnie do tego przeznaczonych urządzeniach, które to znajdziemy w każdej siłowni. Każde ze znajdujących się tam urządzeń służy do ćwiczenia innej partii ciała. Bieżnie, atlasy, rowerki i sztangi to tylko niektóre z urządzeń do wykonywania ćwiczeń fizycznych. Urządzenia te w większości mają możliwość regulowania prędkości bądź też ciężaru i intensywności ćwiczeń. Ćwiczenia na siłowni poprawiają kondycję fizyczną, kształtują i rzeźbią sylwetkę.
Inną formą ćwiczeń fizycznych jest aerobik. Ta popularna szczególnie wśród kobiet forma ćwiczeń polega na intensywnym ćwiczeniu w grupach wszystkich mięśni ciała. Aerobik poprawia ogólną kondycję organizmu i pozwala skutecznie zrzucić nadmiar kilogramów. Ale nie wszyscy mają możliwość lub czas na to by korzystać z siłowni czy fitness klubu. Nie oznacza to jednak, że nie mogą oni skutecznie ćwiczyć. Ćwiczenia fizyczne można bowiem wykonywać samemu, bez korzystania z pomocy jakichkolwiek urządzeń.
Ćwiczenia w domu i na powietrzu
Skuteczne i przynoszące pożądane rezultaty ćwiczenia wykonywać można we własnym domu. Skłony, przysiady czy brzuszki to ćwiczenia do wykonywania, których potrzebujemy jedynie odrobiny wolnego miejsca w mieszkaniu. Specjaliści zalecają ćwiczyć rano. Taka poranna gimnastyka do doskonały sposób na skuteczne przebudzenie i rozruszanie się przed pracą. Już piętnaście minut gimnastyki dziennie pozwala zachować kondycję i dobre samopoczucie.
Jeżeli natomiast pogoda na to pozwala to doskonałym rozwiązaniem jest ćwiczenie na świeżym powietrzu. Jogging, poprzedzony skłonami i przysiadami, to doskonała metoda na rozciągnięcie mięśni i zachowanie kondycji. Dodatkowo ćwiczenia na świeżym powietrzu pozwalają na lepsze dotlenienie organizmu. Dzięki temu poprawiamy przemianę materii i przyspieszamy spalanie tłuszczy w organizmie.
Ćwiczenia fizyczne to doskonały sposób na poprawę kondycji i ogólnego samopoczucia organizmu. Ćwicząc ujędrniamy ciało i przyspieszamy spalanie kalorii. Ćwiczenia zatem mają pozytywny wpływ na zdrowie i wygląd. Ćwicząc czujemy się młodsi i atrakcyjniejsi, mamy więcej energii i siły. Każdy może znaleźć ćwiczenia odpowiednie do własnej kondycji i możliwości. Jednak aby ćwiczenia przyniosły pożądane efekty powinny być wykonywane regularnie. Tylko systematyczne ćwiczenia dają rezultaty i widoczne efekty.
Leki przeciwkrzepliwe a udar mózgu
W ostatnich latach pojawiła się nowa generacja leków przeciwkrzepliwych (dabigatran i riwaroksaban), które mogą być podawane doustnie, nie wymagają kontroli układu krzepnięcia i wykazują mniejszą liczbę potencjalnych interakcji z innymi lekami czy składnikami pożywienia.
Bezpośrednio hamują aktywne czynniki krzepnięcia. Na podstawie wyników pierwszych badań u pacjentów z migotaniem przedsionków (RE-LY, ROCKET AF) wykazano, że nowe preparaty są co najmniej tak samo skuteczne i jednocześnie bardziej bezpieczne w porównaniu z preparatami dotychczas stosowanymi. Co ważne, są wygodniejsze do stosowania zarówno dla lekarzy, jak i pacjentów.
Należy pamiętać, że chorobie można zapobiegać stosując metody pozafarmakologiczne. Do zmniejszenia ryzyka udaru przyczynia się ograniczenie palenia papierosów i nadużywania alkoholu, prowadzenie aktywnego trybu życia i stosowanie prawidłowej diety (np. aby obniżyć stężenie cholesterolu we krwi).
Udar mózgu stanowi olbrzymie obciążenie finansowe dla społeczeństwa, a trwałe inwalidztwo w konsekwencji udaru może poważnie odbić się na jakości życia zarówno pacjenta, jak i jego bliskich. Roczne koszty opieki w Europie nad osobami po udarze mózgu w ciągu ostatnich 10 lat zwiększyły się o 30% i przekroczyły ponad 30 milionów funtów. Stosując odpowiednią profilaktykę, można jednak uratować miliony istnień.
Bezpośrednio hamują aktywne czynniki krzepnięcia. Na podstawie wyników pierwszych badań u pacjentów z migotaniem przedsionków (RE-LY, ROCKET AF) wykazano, że nowe preparaty są co najmniej tak samo skuteczne i jednocześnie bardziej bezpieczne w porównaniu z preparatami dotychczas stosowanymi. Co ważne, są wygodniejsze do stosowania zarówno dla lekarzy, jak i pacjentów.
Należy pamiętać, że chorobie można zapobiegać stosując metody pozafarmakologiczne. Do zmniejszenia ryzyka udaru przyczynia się ograniczenie palenia papierosów i nadużywania alkoholu, prowadzenie aktywnego trybu życia i stosowanie prawidłowej diety (np. aby obniżyć stężenie cholesterolu we krwi).
Udar mózgu stanowi olbrzymie obciążenie finansowe dla społeczeństwa, a trwałe inwalidztwo w konsekwencji udaru może poważnie odbić się na jakości życia zarówno pacjenta, jak i jego bliskich. Roczne koszty opieki w Europie nad osobami po udarze mózgu w ciągu ostatnich 10 lat zwiększyły się o 30% i przekroczyły ponad 30 milionów funtów. Stosując odpowiednią profilaktykę, można jednak uratować miliony istnień.
Migotanie przedsiąków serca
Niestety, migotanie przedsionków często pozostaje nierozpoznane. Pacjenci cierpiący na to zaburzenie skarżą się na kołatania serca, osłabienie, ograniczoną zdolność do podejmowania wysiłków fizycznych. Czasami dochodzi u nich do omdlenia lub wystąpienia bólu wieńcowego. Najczęstszą przyczyną migotania jest nadciśnienie tętnicze i choroba wieńcowa, może ono także występować w zaburzeniach czynności tarczycy lub przy braku elektrolitów w organizmie.
W przypadku podejrzenia choroby niedokrwiennej serca należy rozważyć test wysiłkowy oraz koronarografię. Migotanie przedsionków rozpoznaje się w zapisie EKG. Gdy występuje rzadko i trwa krótko, potrzebny jest długotrwały zapis (np. EKG metodą Holtera). Ważne jest, aby znaleźć jego przyczynę, np. niewykrytą wadę serca. W tym celu wykonuje się dodatkowe badania oceniające stan serca i płuc, czyli pomiar ciśnienia tętniczego, ECHO serca, RTG klatki piersiowej, a także analizę krwi.
Leczenie migotania przedsionków należy rozpatrywać indywidualnie, a jego przebieg powinien być zależny nie tylko od objawów, ale przede wszystkim od skutków i zagrożenia, jakie stwarza choroba u konkretnego pacjenta. Głównym celem terapii tej choroby powinno być usunięcie przyczyny migotania przedsionków, następnie wybór strategii postępowania w przypadku samej arytmii.
U części chorych należy przywrócić i utrzymać prawidłowy rytm serca. Można to osiągnąć lekami antyarytmicznymi (niektórzy chorzy wymagają stałego podawania leków, a inni tylko w czasie napadu), kardiowersją (elektryczną lub przy pomocy doraźnie stosowanych leków, czyli tzw. kardiowersją farmakologiczną), a w wybranych przypadkach ablacją.
U pacjentów, u których migotanie przedsionków przeszło w formę utrwaloną, można ograniczyć leczenie do utrzymania średniej częstości pracy komór serca w przedziale 70–90 uderzeń na minutę w spoczynku i poniżej 120 uderzeń na minutę w czasie wysiłku. Jeżeli praca komór w przebiegu migotania przedsionków jest bardzo zwolniona, należy rozważyć wszczepienie rozrusznika serca.
W przypadku podejrzenia choroby niedokrwiennej serca należy rozważyć test wysiłkowy oraz koronarografię. Migotanie przedsionków rozpoznaje się w zapisie EKG. Gdy występuje rzadko i trwa krótko, potrzebny jest długotrwały zapis (np. EKG metodą Holtera). Ważne jest, aby znaleźć jego przyczynę, np. niewykrytą wadę serca. W tym celu wykonuje się dodatkowe badania oceniające stan serca i płuc, czyli pomiar ciśnienia tętniczego, ECHO serca, RTG klatki piersiowej, a także analizę krwi.
Leczenie migotania przedsionków należy rozpatrywać indywidualnie, a jego przebieg powinien być zależny nie tylko od objawów, ale przede wszystkim od skutków i zagrożenia, jakie stwarza choroba u konkretnego pacjenta. Głównym celem terapii tej choroby powinno być usunięcie przyczyny migotania przedsionków, następnie wybór strategii postępowania w przypadku samej arytmii.
U części chorych należy przywrócić i utrzymać prawidłowy rytm serca. Można to osiągnąć lekami antyarytmicznymi (niektórzy chorzy wymagają stałego podawania leków, a inni tylko w czasie napadu), kardiowersją (elektryczną lub przy pomocy doraźnie stosowanych leków, czyli tzw. kardiowersją farmakologiczną), a w wybranych przypadkach ablacją.
U pacjentów, u których migotanie przedsionków przeszło w formę utrwaloną, można ograniczyć leczenie do utrzymania średniej częstości pracy komór serca w przedziale 70–90 uderzeń na minutę w spoczynku i poniżej 120 uderzeń na minutę w czasie wysiłku. Jeżeli praca komór w przebiegu migotania przedsionków jest bardzo zwolniona, należy rozważyć wszczepienie rozrusznika serca.
sobota, 5 marca 2011
Czy można uniknąć zawału serca?
W dawnych czasach długie podróże morskie powodowały śmierć wielu marynarzy. Po 70 dniach diety pozbawionej witaminy C zaczynała się awitaminoza, a po czterech, sześciu miesiącach dochodziło do poważnego rozpadu ścian naczyń krwionośnych, niedokrwistości, wypadania zębów oraz wielu innych bardzo przykrych objawów.
Doprowadzało to do samoistnych krwawień, a później do krwotoków wewnętrznych i zgonów. Mimo że choroba ta, nazwana szkorbutem, dziesiątkowała dawnych marynarzy, nigdy nie zachorowały na nią zwierzęta podróżujące statkami. Szczury okrętowe czy koty trzymane do ich zwalczania czuły się wyśmienicie. Wytłumaczenie tego faktu jest bardzo proste. Zwierzęta te, tak jak 99 proc. wszystkich zwierząt, produkują samoistnie witaminę C, która jest niezbędna do syntezy kolagenu, elastyny i innych związków. Kolagen zaś jest głównym składnikiem skóry i ścian naczyń krwionośnych, tworzy również fundament naszych kości.
Naczynia krwionośne, a zwłaszcza wieńcowe serca, w ciągu całego naszego życia są poddawane nieustannej pracy. Prawie 100 tys. razy dziennie serce człowieka podnosi i obniża ciśnienie krwi, tłocząc ją nieprzerwanie przez tętnice i żyły. Nic dziwnego, że poddane największemu stresowi mechanicznemu tętnice serca zużywają się najszybciej i wymagają ciągłych napraw. Zbyt mało naturalnej witaminy C w naszym pożywieniu prowadzi do osłabienia ścianek naczyń i powstawania mikrouszkodzeń.
Organizm, nie mogąc ich naprawić z powodu niedoboru tej witaminy, stara się uszczelnić je za pomocą dostępnych środków. Używa do tego cholesterolu i innych tłuszczy transportowanych we krwi jako lipoproteiny (np. LDL). Ma to jednak poważny skutek uboczny. Z upływem czasu odkładanie się cholesterolu prowadzi do zmian patologicznych i formowania pokładów miażdżycowych w naczyniach, co ogranicza światło przepływu krwi. Przy długotrwałym niedoborze prawdziwej witaminy C, a nie jej chemicznych "odpowiedników", pokłady cholesterolu stale rosną, prowadząc w skrajnych przypadkach do uniemożliwienia przepływu krwi. Jeżeli zdarzy się to w naczyniu krwionośnym dostarczającym krew do mózgu, dochodzi do udaru. Jeśli w sercu do zawału.
Badania w tym kierunku zainicjował dr Matthias Rath we współpracy z dwukrotnym noblistą Linusem Paulingiem. Kontynuuje je Instytut Badawczy Dr. Ratha w Kalifornii. Kieruje nim, co jest powodem do dumy dla Polaków, dr Aleksandra Niedzwiecki. Jednym z dowodów potwierdzających wpływ witaminy C na choroby serca i umożliwiających proste tego zrozumienie, jest badanie, jakie przeprowadzono na świnkach morskich. Są one, tak jak i ssaki naczelne, wyjątkiem w świecie ssaków, ponieważ nie produkują samoistnie witaminy C. Aby zbadać wpływ tej witaminy w kierunku podatności na miażdżycę, podzielono świnki morskie na dwie grupy. Jedna z nich dostawała pożywienie bogate w witaminę C, a druga ilości odpowiadające minimalnemu zapotrzebowaniu na nią. Gdy przebadano je po jakimś czasie, okazało się, że w pierwszej grupie testowanych zwierząt nie znaleziono żadnych złogów w naczyniach krwionośnych.
W drugiej złogi były znaczne, zwłaszcza w pobliżu serca. Wiele innych badań, włączając w to badania kliniczne, potwierdza niesłychaną ważność witaminy C dla zdrowia.
Na świecie co sekundę ktoś umiera na jedną z chorób serca. Jest to ponad 12 mln ludzi rocznie. O parę rzędów więcej niż ilość zgonów wystarczająca do wzbudzenia w mediach ogólnoświatowej paniki, jak to było z ptasią grypą. Ale panika tamta spowodowała masowe wykupywanie szczepionek i innych lekarstw. Mimo że nie ma leków zwalczających wirusy, ponieważ nie mają one swojego metabolizmu, który można uszkodzić lub zdestabilizować. Pozostaje nam zadać pytanie: dlaczego wiedza na temat powiązania między witaminą C i chorobami serca, mimo że tak potrzebna i udokumentowana, nie jest powszechnie znana? Odpowiedź jest prosta – w czasach hiperkonkurencji, wyścigu szczurów oraz powszechnej pogoni za pieniądzem, który ze zwykłego przelicznika towarów i usług stał się głównym celem życia, przekazywana i podawana jest prawie wyłącznie informacja sensacyjna lub dająca bezpośredni zysk. Media, zwłaszcza ostatnio, skoncentrowały się na takich działaniach, które przynoszą pieniądze.
Ważny jest reklamodawca i jego wpłaty. Mniej ważne jest, czy przekazywana informacja jest rzeczywiście rzetelna i korzystna dla jej odbiorcy. Czytelnicy ze zmęczenia i z braku czasu najczęściej ograniczają się do przejrzenia podstawowych informacji i przyswajają praktycznie wyłącznie zawarty w nich przekaz emocjonalny – sensacja, panika, kryzys, wojna, pandemia. Są to prawie wyłącznie przekazy negatywne. Czy nie czas zacząć poszukiwać pozytywów, optymalnych rozwiązań oraz rzeczywistej wiedzy zamiast taniej sensacji?
Doprowadzało to do samoistnych krwawień, a później do krwotoków wewnętrznych i zgonów. Mimo że choroba ta, nazwana szkorbutem, dziesiątkowała dawnych marynarzy, nigdy nie zachorowały na nią zwierzęta podróżujące statkami. Szczury okrętowe czy koty trzymane do ich zwalczania czuły się wyśmienicie. Wytłumaczenie tego faktu jest bardzo proste. Zwierzęta te, tak jak 99 proc. wszystkich zwierząt, produkują samoistnie witaminę C, która jest niezbędna do syntezy kolagenu, elastyny i innych związków. Kolagen zaś jest głównym składnikiem skóry i ścian naczyń krwionośnych, tworzy również fundament naszych kości.
Naczynia krwionośne, a zwłaszcza wieńcowe serca, w ciągu całego naszego życia są poddawane nieustannej pracy. Prawie 100 tys. razy dziennie serce człowieka podnosi i obniża ciśnienie krwi, tłocząc ją nieprzerwanie przez tętnice i żyły. Nic dziwnego, że poddane największemu stresowi mechanicznemu tętnice serca zużywają się najszybciej i wymagają ciągłych napraw. Zbyt mało naturalnej witaminy C w naszym pożywieniu prowadzi do osłabienia ścianek naczyń i powstawania mikrouszkodzeń.
Organizm, nie mogąc ich naprawić z powodu niedoboru tej witaminy, stara się uszczelnić je za pomocą dostępnych środków. Używa do tego cholesterolu i innych tłuszczy transportowanych we krwi jako lipoproteiny (np. LDL). Ma to jednak poważny skutek uboczny. Z upływem czasu odkładanie się cholesterolu prowadzi do zmian patologicznych i formowania pokładów miażdżycowych w naczyniach, co ogranicza światło przepływu krwi. Przy długotrwałym niedoborze prawdziwej witaminy C, a nie jej chemicznych "odpowiedników", pokłady cholesterolu stale rosną, prowadząc w skrajnych przypadkach do uniemożliwienia przepływu krwi. Jeżeli zdarzy się to w naczyniu krwionośnym dostarczającym krew do mózgu, dochodzi do udaru. Jeśli w sercu do zawału.
Badania w tym kierunku zainicjował dr Matthias Rath we współpracy z dwukrotnym noblistą Linusem Paulingiem. Kontynuuje je Instytut Badawczy Dr. Ratha w Kalifornii. Kieruje nim, co jest powodem do dumy dla Polaków, dr Aleksandra Niedzwiecki. Jednym z dowodów potwierdzających wpływ witaminy C na choroby serca i umożliwiających proste tego zrozumienie, jest badanie, jakie przeprowadzono na świnkach morskich. Są one, tak jak i ssaki naczelne, wyjątkiem w świecie ssaków, ponieważ nie produkują samoistnie witaminy C. Aby zbadać wpływ tej witaminy w kierunku podatności na miażdżycę, podzielono świnki morskie na dwie grupy. Jedna z nich dostawała pożywienie bogate w witaminę C, a druga ilości odpowiadające minimalnemu zapotrzebowaniu na nią. Gdy przebadano je po jakimś czasie, okazało się, że w pierwszej grupie testowanych zwierząt nie znaleziono żadnych złogów w naczyniach krwionośnych.
W drugiej złogi były znaczne, zwłaszcza w pobliżu serca. Wiele innych badań, włączając w to badania kliniczne, potwierdza niesłychaną ważność witaminy C dla zdrowia.
Na świecie co sekundę ktoś umiera na jedną z chorób serca. Jest to ponad 12 mln ludzi rocznie. O parę rzędów więcej niż ilość zgonów wystarczająca do wzbudzenia w mediach ogólnoświatowej paniki, jak to było z ptasią grypą. Ale panika tamta spowodowała masowe wykupywanie szczepionek i innych lekarstw. Mimo że nie ma leków zwalczających wirusy, ponieważ nie mają one swojego metabolizmu, który można uszkodzić lub zdestabilizować. Pozostaje nam zadać pytanie: dlaczego wiedza na temat powiązania między witaminą C i chorobami serca, mimo że tak potrzebna i udokumentowana, nie jest powszechnie znana? Odpowiedź jest prosta – w czasach hiperkonkurencji, wyścigu szczurów oraz powszechnej pogoni za pieniądzem, który ze zwykłego przelicznika towarów i usług stał się głównym celem życia, przekazywana i podawana jest prawie wyłącznie informacja sensacyjna lub dająca bezpośredni zysk. Media, zwłaszcza ostatnio, skoncentrowały się na takich działaniach, które przynoszą pieniądze.
Ważny jest reklamodawca i jego wpłaty. Mniej ważne jest, czy przekazywana informacja jest rzeczywiście rzetelna i korzystna dla jej odbiorcy. Czytelnicy ze zmęczenia i z braku czasu najczęściej ograniczają się do przejrzenia podstawowych informacji i przyswajają praktycznie wyłącznie zawarty w nich przekaz emocjonalny – sensacja, panika, kryzys, wojna, pandemia. Są to prawie wyłącznie przekazy negatywne. Czy nie czas zacząć poszukiwać pozytywów, optymalnych rozwiązań oraz rzeczywistej wiedzy zamiast taniej sensacji?
piątek, 4 marca 2011
Wpływ kwasów Omega 3
Artykuł opisuje działanie kwasów Omega 3 na poszczególne obszary organizmu, a mianowicie: układ sercowo-naczyniowy, cukrzycę, nadwagę i otyłość, problemy ze wzrokiem, system nerwowy, depresję oraz inne.
Działanie Kwasu OMEGA 3 i 6 obejmuje następujące obszary organizmu:
UKŁAD SERCOWO – NACZYNIOWY
Kwas OMEGA 3 i 6 skutecznie zapobiega miażdżycy, nadciśnieniu, zawałom serca i ich powtarzaniu się. Wykazuje działanie antyarytmiczne.
• Kwas Omega 3 i 6:
- biorą udział w metabolizmie cholesterolu i jego transporcie (przeszło połowa estrów cholesterolu występuje w postaci połączeń z kwasem linolowym, co ułatwia ich rozprowadzanie w organizmie),
- obniżają stężenie „złego" cholesterolu we krwi i zwiększają stężenie „dobrego" cholesterolu (HDL),
- hamują zlepianie się płytek krwi i zatykanie światła naczyń krwionośnych (hamują agregację i adhezję płytek krwi),
- zmniejszają ryzyko nagłej śmierci, w tym śmierci po zawale,
- obniżają nawet o 30 % śmiertelność z powodu chorób układu krążenia.
UKŁAD NERWOWY, STWARDNIENIE ROZSIANE
• Stosuje się je jako skuteczny środek przy występowaniu drętwienia i mrowienia kończyn. Ze względu na to, że kwasy omega-3 budują komórki nerwowe oraz ich osłonki (tzw. osłonki mielinowe) pomaga w łagodzeniu objawów schorzeń mózgu i układu nerwowego, takich jak choroba Alzheimera, stwardnienie rozsiane czy uszkodzenie nerwów u chorych na cukrzycę.
• W przypadku stwardnienia rozsianego, dostarczanie organizmowi kwasów tłuszczowych omega-3, może ograniczać rozwój choroby we wczesnym stadium - odbudować częściowo osłonki mielinowe nerwów, a w stanach zaawansowanych spowalniać rozwój choroby.
CUKRZYCA
• Kwasy omega-3 zmniejszają ryzyko wystąpienia cukrzycy, gdyż niwelują wahania poziomu cukru we krwi, zmniejszając odporność komórek na insulinę.
UKŁAD TRAWIENNY, ZAPARCIA. HEMOROIDY
• Szczególny skład kwasu Omega 3 i 6 wspomaga procesy trawienne, co może zapobiegać tworzeniu się cholesterolowych kamieni żółciowych.
• Kwas Omega 3 i 6 wzmacnia, regeneruje i osłania błony śluzowe na całej długości układu pokarmowego i wydalniczego, pomaga w przechodzeniu treści pokarmowej przez jelita i ułatwia formowanie się mas kałowych, co zapobiega zaparciom.
NADWAGA I OTYŁOŚĆ
• Kwas Omega 3 i 6 pomaga przywrócić równowagę hormonalną i zaburzone proporcje kwasów tłuszczowych w organizmie. Kwasy omega-3 (w połączeniu z ćwiczeniami fizycznymi) regulują poziom cholesterolu i cukrów we krwi zwiększając tym samym skuteczność kuracji odchudzających.
• Obecność kwasu omega-6 wpływa korzystnie na odtłuszczanie wątroby. Sprzężony kwas Omega, zmniejsza zapasy tłuszczu w organizmie i sprzyja odbudowie tkanki mięśniowej.
JASKRA, PROBLEMY ZE WZROKIEM
• Kwas OMEGA 3 i 6 może być nowym sposobem zapobiegania jaskrze, chorobie oczu, której przyczyną jest zwiększone ciśnienia śródgałkowego, prowadzące do postępującego upośledzenia funkcji wzroku. Jak wykazały badania na zwierzętach olej lniany obniża ciśnienie śródgałkowe nawet o 56 %.
• Kwasy omega-3 wchodzą w skład siatkówki oka, która jest tkanką o najwyższym stężeniu kwasu DHA (omega-3). DHA jest ważny dla przekształcania impulsu świetlnego w sygnał elektryczny, który jest przekazywany do mózgu i interpretowany.
DEPRESJA, NERWICE, STRES
• Kwasy tłuszczowe omega-3 są składnikami błon biologicznych komórek nerwowych. Największa ich ilość znajduje się w korze mózgu. Prawidłowa budowa błon umożliwia neuronom sprawne funkcjonowanie i przekazywanie impulsów nerwowych. Osoby, które spożywają zbyt małe ilości omega-3 lub mają zaburzony stosunek omega-3 do omega-6 w diecie, są bardziej narażone na stany depresyjne, nerwice, stres, mogą częściej wykazywać zachowania agresywne.
• Kwasy omega-3 wspomagają produkcję i uwalnianie neurotransmiterów odpowiedzialnych za stabilność emocjonalną (np. serotoniny) i pozytywne emocje (np. dopaminy).
• Kwasy omega-3 wykazują wiele korzystnych efektów w profilaktyce i leczeniu różnorodnych schorzeń neuropsychiatrycznych: autyzmu, schizofrenii, stanów lękowych, zaburzeń snu, alkoholizmu, demencji, depresji.
MÓZG, MIGRENY
• Kwas Omega-3 jest przekształcany w naszym organizmie do kwasu DHA, będącego bardzo ważnym składnikiem tkanki mózgowej. Niski poziom DHA związany jest ze zmianami nastroju, utratą pamięci, problemami ze wzrokiem i występowaniem schorzeń neurologicznych.
• Kwasy omega-3 poprawiają również krążenie krwi, w tym krążenie w naczyniach krwionośnych głowy, co może łagodzić bóle migrenowe.
STANY ZAPALNE, CHOROBY AUTOIMMUNOLOGICZNE
• Proces zapalny jest naturalnym mechanizmem obronnym organizmu. Zwykle zapalenie jest sygnałem ostrzegawczym informującym o urazie lub toczącej się chorobie.
• Kwas omega-3, który przekształcany jest w przeciwzapalne prostaglandyny serii 1 i 3. Niski poziom tych związków jest jednym z głównych powodów występowania różnego rodzaju przewlekłych stanów zapalnych, w tym zapalenia stawów, jelita grubego, dziąseł.
• Kwasy Omega łagodzą objawy reumatoidalnego zapalenia stawów, zmniejszają ból i sztywność stawów, zwiększają silę uścisku ręki, zapobiegają zmianom zwyrodnieniowym stawów oraz pozwalają na zmniejszenie dawek niesterydowych leków przeciwzapalnych. Kwasy omega-3 obniżają aktywność enzymów biorących udział w degradacji kolagenu, zapobiegając w ten sposób niszczeniu tkanki chrzęstnej i uszkodzeniu stawów.
• Kwasy omega-3 przeciwdziałają tworzeniu się autoprzeciwciał (prozapalnych cytokin), co przeciwdziała i łagodzi skutki szeregu chorób autoimmunologicznych: choroby Crohna, wrzodziejącego zapalenia okrężnicy, czy tocznia rumieniowatego.
ŁUSZCZYCA, SKÓRA, WŁOSY, PAZNOKCIE
• Niedobór NNKT jest związany z występowaniem różnego rodzaju chorób skóry, w tym egzemy, łuszczycy oraz atopowego zapalenia skóry. Spożywanie odpowiedniej ilości kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6 poprawia ogólny stan skóry, zapobiega jej wysuszaniu i powstawaniu stanów zapalnych. Zapobiega rumieniowi, uczuciu swędzenia, przyspiesza gojenie się oparzeń skóry.
ASTMA, CHOROBY PŁUC
Kwasy omega-3 działaniem przeciwzapalnym i łagodzeniem reakcji immuno-logicznych organizmu łagodzą objawy astmy u dzieci i dorosłych.
• Zmniejszają wrażliwość płuc na czynniki drażniące i ogólnie polepszają krążenie, co chroni płuca w czasie zapalenia oskrzeli, rozedmie oraz przewlekłych chorobach płuc.
ZDROWIE KOBIET
• Kwas omega-3 i omega-6 może korzystnie wpływać na cykl miesiączkowy, regulując proporcje hormonów w organizmie. Taka regulacja przyczynia się do złagodzenia wielu objawów związanych z bolesnym miesiączkowaniem: przedmiesiączkowe bóle głowy, depresje, bóle podbrzusza, drażliwość i obrzęki.
• Kwas omega 3 i 6 łagodzi objawy menopauzy i wspomaga czynności macicy, przez co może być stosowany w leczeniu bezpłodności.
ZDROWIE MĘŻCZYZN
• Kwas omega 3 i 6 korzystnie działa na organizm mężczyzny. Stosowany jest pomocniczo przy leczeniu bezpłodności i w schorzeniach prostaty.
CIĄŻA, ZDROWIE NIEMOWLĄT
• W czasie ciąży kobiecie potrzebne są NNKT na potrzeby jej własnego organizmu oraz rozwijającego się płodu. Najwięcej NNKT potrzeba w czasie ostatnich 3 miesięcy ciąży oraz przez pierwsze 3 miesiące po urodzeniu się. Noworodek otrzymuje NNKT z mlekiem matki, które jest szczególnie bogatym źródłem kwasów omega 3. Kobiety karmiące piersią powinny zatem szczególnie dbać o dostarczanie odpowiednio większych ilości NNKT, a kobiety nie mogące same karmić swoich dzieci powinny dbać by podawać swoim dzieciom mleko wzbogacone w kwasy omega-3.
• NNKT są niezbędne do budowy mózgu, całego układu nerwowego oraz siatkówki oka dziecka.
• Prawidłowa ilość i proporcje kwasów omega-3 i 6 zapobiega przedwczesnemu porodowi.
• Niedobór NNKT w organizmie rozwijających się dzieci prowadzi do wadliwej budowy błon komórkowych układu nerwowego i siatkówki oka, gorszego rozwoju fizycznego, zmian skórnych i częstszych infekcji.
• Noworodki otrzymujące z mlekiem odpowiednią ilość omega-3 (ewentualnie w postaci suplementu) we wczesnym okresie niemowlęctwa, dłużej śpią, następnie wykazują lepsze zdolności motoryczne i poznawcze, szybciej uczą się komunikować.
MŁODZIEŻ SZKOLNA, ADHD
• Dzieci z niedoborami kwasów omega-3 mają problemy z zachowaniem, nauką, pamięcią i częściej u nich występuje ADHD
• W Polsce 3-5% dzieci szkolnych cierpi na ADHD - zespól nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. Obecnie uważa się, że zespół ten jest efektem zaburzonego dojrzewania układu nerwowego. Objawy nasilają się m.in. przy złej diecie.
• U znaczącej liczby dzieci z ADHD stwierdza się niedobór lecytyny (fosfolipidu budującego błony komórkowe neuronów), kwasów omega-3 i innych długołańcuchowych kwasów tłuszczowych, aminokwasów, witamin z grupy B, beta-karotenu, magnezu i cynku.
Działanie Kwasu OMEGA 3 i 6 obejmuje następujące obszary organizmu:
UKŁAD SERCOWO – NACZYNIOWY
Kwas OMEGA 3 i 6 skutecznie zapobiega miażdżycy, nadciśnieniu, zawałom serca i ich powtarzaniu się. Wykazuje działanie antyarytmiczne.
• Kwas Omega 3 i 6:
- biorą udział w metabolizmie cholesterolu i jego transporcie (przeszło połowa estrów cholesterolu występuje w postaci połączeń z kwasem linolowym, co ułatwia ich rozprowadzanie w organizmie),
- obniżają stężenie „złego" cholesterolu we krwi i zwiększają stężenie „dobrego" cholesterolu (HDL),
- hamują zlepianie się płytek krwi i zatykanie światła naczyń krwionośnych (hamują agregację i adhezję płytek krwi),
- zmniejszają ryzyko nagłej śmierci, w tym śmierci po zawale,
- obniżają nawet o 30 % śmiertelność z powodu chorób układu krążenia.
UKŁAD NERWOWY, STWARDNIENIE ROZSIANE
• Stosuje się je jako skuteczny środek przy występowaniu drętwienia i mrowienia kończyn. Ze względu na to, że kwasy omega-3 budują komórki nerwowe oraz ich osłonki (tzw. osłonki mielinowe) pomaga w łagodzeniu objawów schorzeń mózgu i układu nerwowego, takich jak choroba Alzheimera, stwardnienie rozsiane czy uszkodzenie nerwów u chorych na cukrzycę.
• W przypadku stwardnienia rozsianego, dostarczanie organizmowi kwasów tłuszczowych omega-3, może ograniczać rozwój choroby we wczesnym stadium - odbudować częściowo osłonki mielinowe nerwów, a w stanach zaawansowanych spowalniać rozwój choroby.
CUKRZYCA
• Kwasy omega-3 zmniejszają ryzyko wystąpienia cukrzycy, gdyż niwelują wahania poziomu cukru we krwi, zmniejszając odporność komórek na insulinę.
UKŁAD TRAWIENNY, ZAPARCIA. HEMOROIDY
• Szczególny skład kwasu Omega 3 i 6 wspomaga procesy trawienne, co może zapobiegać tworzeniu się cholesterolowych kamieni żółciowych.
• Kwas Omega 3 i 6 wzmacnia, regeneruje i osłania błony śluzowe na całej długości układu pokarmowego i wydalniczego, pomaga w przechodzeniu treści pokarmowej przez jelita i ułatwia formowanie się mas kałowych, co zapobiega zaparciom.
NADWAGA I OTYŁOŚĆ
• Kwas Omega 3 i 6 pomaga przywrócić równowagę hormonalną i zaburzone proporcje kwasów tłuszczowych w organizmie. Kwasy omega-3 (w połączeniu z ćwiczeniami fizycznymi) regulują poziom cholesterolu i cukrów we krwi zwiększając tym samym skuteczność kuracji odchudzających.
• Obecność kwasu omega-6 wpływa korzystnie na odtłuszczanie wątroby. Sprzężony kwas Omega, zmniejsza zapasy tłuszczu w organizmie i sprzyja odbudowie tkanki mięśniowej.
JASKRA, PROBLEMY ZE WZROKIEM
• Kwas OMEGA 3 i 6 może być nowym sposobem zapobiegania jaskrze, chorobie oczu, której przyczyną jest zwiększone ciśnienia śródgałkowego, prowadzące do postępującego upośledzenia funkcji wzroku. Jak wykazały badania na zwierzętach olej lniany obniża ciśnienie śródgałkowe nawet o 56 %.
• Kwasy omega-3 wchodzą w skład siatkówki oka, która jest tkanką o najwyższym stężeniu kwasu DHA (omega-3). DHA jest ważny dla przekształcania impulsu świetlnego w sygnał elektryczny, który jest przekazywany do mózgu i interpretowany.
DEPRESJA, NERWICE, STRES
• Kwasy tłuszczowe omega-3 są składnikami błon biologicznych komórek nerwowych. Największa ich ilość znajduje się w korze mózgu. Prawidłowa budowa błon umożliwia neuronom sprawne funkcjonowanie i przekazywanie impulsów nerwowych. Osoby, które spożywają zbyt małe ilości omega-3 lub mają zaburzony stosunek omega-3 do omega-6 w diecie, są bardziej narażone na stany depresyjne, nerwice, stres, mogą częściej wykazywać zachowania agresywne.
• Kwasy omega-3 wspomagają produkcję i uwalnianie neurotransmiterów odpowiedzialnych za stabilność emocjonalną (np. serotoniny) i pozytywne emocje (np. dopaminy).
• Kwasy omega-3 wykazują wiele korzystnych efektów w profilaktyce i leczeniu różnorodnych schorzeń neuropsychiatrycznych: autyzmu, schizofrenii, stanów lękowych, zaburzeń snu, alkoholizmu, demencji, depresji.
MÓZG, MIGRENY
• Kwas Omega-3 jest przekształcany w naszym organizmie do kwasu DHA, będącego bardzo ważnym składnikiem tkanki mózgowej. Niski poziom DHA związany jest ze zmianami nastroju, utratą pamięci, problemami ze wzrokiem i występowaniem schorzeń neurologicznych.
• Kwasy omega-3 poprawiają również krążenie krwi, w tym krążenie w naczyniach krwionośnych głowy, co może łagodzić bóle migrenowe.
STANY ZAPALNE, CHOROBY AUTOIMMUNOLOGICZNE
• Proces zapalny jest naturalnym mechanizmem obronnym organizmu. Zwykle zapalenie jest sygnałem ostrzegawczym informującym o urazie lub toczącej się chorobie.
• Kwas omega-3, który przekształcany jest w przeciwzapalne prostaglandyny serii 1 i 3. Niski poziom tych związków jest jednym z głównych powodów występowania różnego rodzaju przewlekłych stanów zapalnych, w tym zapalenia stawów, jelita grubego, dziąseł.
• Kwasy Omega łagodzą objawy reumatoidalnego zapalenia stawów, zmniejszają ból i sztywność stawów, zwiększają silę uścisku ręki, zapobiegają zmianom zwyrodnieniowym stawów oraz pozwalają na zmniejszenie dawek niesterydowych leków przeciwzapalnych. Kwasy omega-3 obniżają aktywność enzymów biorących udział w degradacji kolagenu, zapobiegając w ten sposób niszczeniu tkanki chrzęstnej i uszkodzeniu stawów.
• Kwasy omega-3 przeciwdziałają tworzeniu się autoprzeciwciał (prozapalnych cytokin), co przeciwdziała i łagodzi skutki szeregu chorób autoimmunologicznych: choroby Crohna, wrzodziejącego zapalenia okrężnicy, czy tocznia rumieniowatego.
ŁUSZCZYCA, SKÓRA, WŁOSY, PAZNOKCIE
• Niedobór NNKT jest związany z występowaniem różnego rodzaju chorób skóry, w tym egzemy, łuszczycy oraz atopowego zapalenia skóry. Spożywanie odpowiedniej ilości kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6 poprawia ogólny stan skóry, zapobiega jej wysuszaniu i powstawaniu stanów zapalnych. Zapobiega rumieniowi, uczuciu swędzenia, przyspiesza gojenie się oparzeń skóry.
ASTMA, CHOROBY PŁUC
Kwasy omega-3 działaniem przeciwzapalnym i łagodzeniem reakcji immuno-logicznych organizmu łagodzą objawy astmy u dzieci i dorosłych.
• Zmniejszają wrażliwość płuc na czynniki drażniące i ogólnie polepszają krążenie, co chroni płuca w czasie zapalenia oskrzeli, rozedmie oraz przewlekłych chorobach płuc.
ZDROWIE KOBIET
• Kwas omega-3 i omega-6 może korzystnie wpływać na cykl miesiączkowy, regulując proporcje hormonów w organizmie. Taka regulacja przyczynia się do złagodzenia wielu objawów związanych z bolesnym miesiączkowaniem: przedmiesiączkowe bóle głowy, depresje, bóle podbrzusza, drażliwość i obrzęki.
• Kwas omega 3 i 6 łagodzi objawy menopauzy i wspomaga czynności macicy, przez co może być stosowany w leczeniu bezpłodności.
ZDROWIE MĘŻCZYZN
• Kwas omega 3 i 6 korzystnie działa na organizm mężczyzny. Stosowany jest pomocniczo przy leczeniu bezpłodności i w schorzeniach prostaty.
CIĄŻA, ZDROWIE NIEMOWLĄT
• W czasie ciąży kobiecie potrzebne są NNKT na potrzeby jej własnego organizmu oraz rozwijającego się płodu. Najwięcej NNKT potrzeba w czasie ostatnich 3 miesięcy ciąży oraz przez pierwsze 3 miesiące po urodzeniu się. Noworodek otrzymuje NNKT z mlekiem matki, które jest szczególnie bogatym źródłem kwasów omega 3. Kobiety karmiące piersią powinny zatem szczególnie dbać o dostarczanie odpowiednio większych ilości NNKT, a kobiety nie mogące same karmić swoich dzieci powinny dbać by podawać swoim dzieciom mleko wzbogacone w kwasy omega-3.
• NNKT są niezbędne do budowy mózgu, całego układu nerwowego oraz siatkówki oka dziecka.
• Prawidłowa ilość i proporcje kwasów omega-3 i 6 zapobiega przedwczesnemu porodowi.
• Niedobór NNKT w organizmie rozwijających się dzieci prowadzi do wadliwej budowy błon komórkowych układu nerwowego i siatkówki oka, gorszego rozwoju fizycznego, zmian skórnych i częstszych infekcji.
• Noworodki otrzymujące z mlekiem odpowiednią ilość omega-3 (ewentualnie w postaci suplementu) we wczesnym okresie niemowlęctwa, dłużej śpią, następnie wykazują lepsze zdolności motoryczne i poznawcze, szybciej uczą się komunikować.
MŁODZIEŻ SZKOLNA, ADHD
• Dzieci z niedoborami kwasów omega-3 mają problemy z zachowaniem, nauką, pamięcią i częściej u nich występuje ADHD
• W Polsce 3-5% dzieci szkolnych cierpi na ADHD - zespól nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. Obecnie uważa się, że zespół ten jest efektem zaburzonego dojrzewania układu nerwowego. Objawy nasilają się m.in. przy złej diecie.
• U znaczącej liczby dzieci z ADHD stwierdza się niedobór lecytyny (fosfolipidu budującego błony komórkowe neuronów), kwasów omega-3 i innych długołańcuchowych kwasów tłuszczowych, aminokwasów, witamin z grupy B, beta-karotenu, magnezu i cynku.
Subskrybuj:
Posty (Atom)