Zbliża
się okrągła rocznica
Mojego
przeszczepu serca
Będę
obchodził "dziesiąte urodziny"
I
będę śpiewał hymn "Bogurodzica"
Razem
z przyjaciółmi i wśród rodziny
Lecz trapi mnie myśl
Po
śmierci starego serca
Że
nie zaznałem po nim żałoby
Jak żyć z nowym sercem
Nie
wspominając starego,
Które
było chwiejne jak "serce Zagłoby"
Przecież żyło we mnie tyle lat
I
nie przeoczyło niczego
Pierwszej miłości do mamy
Pierwszej
trudnej pracy
I
pierwsze kroki dorosłości
I
przygody w wojskowości
Tam serce ze mną było
Zawsze
radośnie biło
A
ja chciałem więcej
Kochać,
pływać, skakać
I
po parkiecie pląsać
Nie mogę zapomnieć starego serca
Musiałem
trzymać po nim żałobę
Będę
wspominał tylko dobre chwile
I
na samą o nim myśl
Płyną
mi łzy krokodyle.
Ale teraz będzie dziesiąta rocznica
Nowego,
zdrowego serca
Mojej
nowej miłości
Które
doprowadzi mnie do starości.
Jest to 18 luty 2020r mojej miłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz