W odróżnieniu od wódki, zarówno wino, jak i piwo dobrze wpływają na serce- o ile nie przekracza się rozsądnej dawki - informuje "European Journal of Epidemiology".
Przeprowadzona przez włoskich naukowców metaanaliza z wykorzystaniem wyrafinowanych technik statystycznych badała związek pomiędzy spożyciem wina, piwa i mocniejszych alkoholi a zdarzeniami sercowo-naczyniowymi (cardiovascular events), takimi jak zawał serca.
Uwzględniono 16 badań, które potwierdziły związek pomiędzy spożyciem wina a obniżonym ryzykiem zmian w naczyniach wieńcowych. Najlepszą ochronę dawała dawka odpowiadająca 21 gramom czystego alkoholu na dobę (około 200 ml - czyli spory kieliszek). 13 badań dotyczyło piwa - w tym przypadku najlepiej działała dawka odpowiadająca 43 gramom - w przybliżeniu półlitrowej butelce lub kuflowi piwa. Nie znaleziono związku pomiędzy mocniejszymi alkoholami a zdrowym sercem.
Ze względu na ograniczenia związane z metoda metaanalizy nie można definitywnie orzec, czy ochronne działanie wina i piwa ma związek z obecnymi w tych napojach polifenolami, czy też z samym alkoholem.
PAP - Nauka w Polsce
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz