Nasz organizm nie potrafi syntetyzować kwasów omega-3, dlatego powinniśmy dostarczać je sobie w diecie. Na Uniwersytecie Wrocławskim trwają prace nad technologią izolowania czystego kwasu ALA w postaci łatwo przyswajalnych estrów. Będzie można dodawać te związki do żywności i tworzyć z nich leki.
Organizacje medyczne na całym świecie zalecają stosowanie tej grupy wielonienasyconych kwasów tłuszczowych w zapobieganiu i wspomaganiu leczenia chorób układu krwionośnego, schorzeń neurodegeneracyjnych, a nawet nowotworów.
Wielonienasycone kwasy tłuszczowe znajdują się m.in. w oleju lnianym, w tranie, ich bogatym źródłem są też ryby, orzechy włoskie czy pestki dyni. Korzystne dla naszego zdrowia substancje z tej grupy występują w kilku postaciach. Okazuje się, że najlepszy dla organizmu jest czysty kwas omega-3 ALA. Kwas alfa-linolenowy ALA (z łac. linum – len, oleum – olej) to organiczny związek chemiczny. W naszym organizmie przybiera on formę (czyli konwertuje) dwóch innych rodzajów kwasów omega-3: eikozapentaenowego EPA oraz dokozaheksaenowego DHA.
Stabilną i łatwo przyswajalną przez człowieka formą kwasów tłuszczowych omega-3 są estry etylowe. Produkuje się z nich leki oraz nutraceutyki, czyli prozdrowotne dodatki do żywności. Technologię wytwarzania estrów etylowych kwasów omega opracowali chemicy z Uniwersytetu Wrocławskiego: prof. Hubert Kołodziej, inż. Stanisław Strzelecki i dr Andrzej Vogt.
Dr Vogt jest kierownikiem naukowym projektu, w którym powstaje przemysłowa technologia izolowania czystego ALA w postaci estrów. Tani i sprawdzony sposób na wydzielenie tylko tego jednego typu kwasu pozwoli dodawać go do substancji spożywczych i leków. Projekt prowadzi firma produkująca suplementy diety w konsorcjum z Wydziałem Chemii Uniwersytetu Wrocławskiego i Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu. Spółka FLC Pharma wyłożyła na badania 635 tys zł. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju dofinansowało prace kwotą 712 tys. zł z programu INNOTECH.
ZAPOBIEC RAKOWI, CHOROBOM SERCA I UKŁADU NERWOWEGO
Badania nad wpływem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych na zdrowie człowieka wykazały między innymi, że spożywanie tego typu tłuszczów jest niezbędne dla dobrej kondycji układu naczyniowo-sercowego i nerwowego, a także zmniejsza m.in. ryzyko zachorowania na niektóre nowotwory.
„Kwas alfa-linolenowy z grupy omega-3 jest podstawą funkcjonowania każdego organizmu. W oleju lnianym mamy kwasy omega-3, omega-6, omega-9 oraz inne substancje działające prozdrowotnie. Ważne jest, żeby nasze menu zawierało dwa z nich: kwas alfa-linolenowy (z grupy omega-3) i kwas linolowy (z grupy omega-6) we właściwej proporcji. Stosunek omega-3 do omega-6 powinien wynosić 1:4” - tłumaczy prezes FLC Pharma Tomasz Wysoczański.
W początkowej fazie badań sprawdzano, czy estry uzyskane w nowej technologii zachowują się w organizmie tak samo, jak substancje naturalne. Doświadczenia przeprowadzone na Uniwersytecie Przyrodniczym potwierdziły tę tezę. Doświadczenia wykonano na specjalnych gatunkach szczurów. Okazało się, że kwas alfa-linolenowy, czyli ALA, zawarty w estrach przechodzi do swoich pochodnych, czyli EPA i DHA. Daje to tzw. „pełny profil” kwasów omega-3. Preparat jest wydajny i bezpieczny dla zdrowia. Badanie prowadziła prof. dr hab. Bożena Sokoła–Patkowska z Uniwersytetu Przyrodniczego.
„Jeżeli nie przyjmujemy kwasów omega-3, nasz organizm używa innych kwasów tłuszczowych, czyli gęstych, tych które dostarczamy w nadmiarze we współczesnym pożywieniu. Używa też zbyt wiele kwasu omega-6. Wyizolowanie czystego ALA to droga do tego, by wyeliminować niskonatężeniowy ogólnoustrojowy stan zapalny, który powoduje większość chorób cywilizacyjnych. Ten stan jest odpowiedzialny za rozwój miażdżycy, a w konsekwencji za udary mózgu, zawały serca, choroby kończyn dolnych i układu krwionośnego, zapychanie się tętnic. Niskonatężeniowy ogólnoustrojowy stan zapalny to również nowotwory i choroby degeneracyjne ośrodkowego układu nerwowego, jak choroba Alzheimera”– wylicza Tomasz Wysoczański.
Zaznacza, że jest wiele przyczyn tych chorób, m.in. stres, zanieczyszczenia organizmu. Ale ważną przyczyną jest niedobór kwasów omega-3 i nadmiar kwasów omega-6. Te ostatnie biorą się m.in. z oleju rzepakowego, słonecznikowego. Kiedy organizm używa do budowy błony komórkowej kwasów gęstych, nasyconych, wówczas nasze komórki gorzej komunikują się ze środowiskiem zewnętrznym. Błona komórkowa jest zbyt gruba, a komórka nie może właściwie funkcjonować. Tak rozpoczynają się procesy chorobowe, w tym nowotworowe.
„Nadtłoczenie oleju i nadużywanie go w przemyśle spożywczym powoduje, że aktualnie przeciętny obywatel społeczeństwa zachodniego ma od 30 do 50 razy za dużo kwasów omega-6 w porównaniu do tego, co potrzebuje zdrowy organizm. Jeśli ten stosunek kwasów omega-3 do omega-6 powinien wynosić 1:4, to w społeczeństwach zachodnich mamy 1:30, a w Stanach Zjednoczonych nawet 1:50” – mówi Wysoczański.
Również ciągły stan zapalny utrudnia komunikowanie się komórek ze środowiskiem zewnętrznym. Żeby opanować ogólnoustrojowy niskonatężeniowy stan zapalny, musimy dostarczać jak najwięcej ALA - który konwertuje do EPA i DHA - i obniżyć dostarczanie kwasów omega-6.
Celem projektu dofinansowanego przez NCBiR nie były jeszcze leki czy dodatki do żywności. Badacze i przedsiębiorcy chcieli uzyskać technologię, która pozwoli z mieszaniny kwasów omega-3, 6, 9 wyseparować czysty kwas omega-3, czysty kwas omega-6 i pozostałości. To się udało. Uzyskana forma estrowa kwasów tłuszczowych jest dopuszczona do obrotu na rynku farmaceutycznym i na rynku spożywczym.
OFERTA DLA PRODUCENTÓW LEKÓW I ŻYWNOŚCI
W technologii według patentu doktora Vogta przemysłowo można uzyskać omegę-3, 6 i 9. W projekcie dofinansowanym z programu INNOTECH w skali ćwierćprzemysłowej udało się zupełnie wyeliminować z preparatu omegę-6. W wyniku projektu zakończonego w grudniu 2014 r. uzyskano laboratoryjnie 98-procentowy czysty kwas alfa-linolenowy. Preparat może być zastosowany w jogurtach, majonezach, jest wolny od smaku i zapachu. Czysty kwas ALA jako prozdrowotny dodatek do żywności podnosiłby poziom kwasu omega-3 w naszym organizmie, a nie podwyższałaby poziomu kwasu omega-6. Obecnie kwas ALA ma status suplementu diety.
Jeżeli przemysł farmaceutyczny zdecyduje się na przeprowadzenie badań z czystym kwasem, być może uda się w przyszłości wprowadzić na rynek lek, który wpływa na hamowanie rozwoju miażdżycy, choroby Alzheimera czy też wspomaga leczenie chorób nowotworowych. W tych trzech aspektach kwas alfa-linolenowy ma uznaną pozycję w literaturze jako kwas wspomagający procesy regeneracji i odbudowy komórek.
PAP – Nauka w Polsce, Karolina Olszewska
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz