Przyjdę pogodnie, łagodnie
Jak matki pieszczota,
Która otuli cię.
Nie bój się mnie.
Na serce położę ci dłonie
I serce przycichnie, wychłodnie
Aż serce twe przygaśnie, zgaśnie
I będziesz spać pogodnie.
Nie bój się mnie.
A gdy się obudzisz
Serce będziesz miał nowe
I przyjdę cię przywitać
Spokojnie, radośnie
Nie bój się mnie.
Jeśli jest Bóg nad gwiazdami
W szafirowym niebie
To moje dłonie są boże
Nie bój się mnie.
W dobrych jesteś rękach
Spokojnych, niedrżących
Jak zachód słońca
Otulający horyzont
W łagodnych promieniach złotych.
Nie bój się mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz