Pierwszym,niezbędnym elementem jest właściwa rehabilitacja szpitalna,ambulatoryjna i domowa.
Poprawia ona nie tylko wydolność,ale także pokazuje choremu,jak duży wysiłek może bezpiecznie
wykonywać.
Zawał serca powinien spowodować refleksje nad życiem.Czy nie warto zmienić swoich przyzwyczajeń?
Teraz bardziej niż kiedykolwiek Twoje zdrowie zależy od Ciebie !
Zmień swój styl życia w następujących dziedzinach:
* Rzuć palenie! Bezwzględnie.Nikotyna jest najbardziej niebezpieczną trucizną dla serca.
* Pamiętaj, że ruch i aktywność fizyczna mają bardzo pozytywny wpływ na zdrowie,zapobiegają
rozwojowi chorób układu krążenia.
* Unikaj pokarmów bogato tłuszczowych, "tłustych",spożywaj błonnik pokarmowy i witaminy
( owoce,warzywa,soki,mięso gotowane,a nie smażone ).
* Nie przekarmiaj się.Przekarmianie sprzyja występowaniu nadwagi i otyłości.Redukcja nadwagi
u otyłych powoduje zmniejszenie ryzyka zawału serca.
* Pamiętaj o częstym mierzeniu ciśnienia tętniczego i właściwym leczeniu nadciśnienia.
Ciśnienie tętnicze krwi nie powinno być wyższe niż 140/90 mmHg
* Przy leczeniu cukrzycy postępuj zgodnie ze wskazaniami lekarskimi.
* Minimalizuj stres,unikaj sytuacji stresujących.
* Jeśli jesteś z rozpoznaną chorobą wieńcową,ściśle przestrzegaj zaleceń lekarskich.
wiadomość powitalna
ALL ABOUT THE HEART
"Jakie jest twoje serce, ten tylko się dowie,
kto je stracił, więc dbaj i kochaj swoje serduszko"
andriju
Z powodu mocnego związku z duchową duszą,
ciało ludzkie nie może być postrzegane jako
wyłącznie zespół tkanek, organów i funkcji,
lecz raczej jako istotna część osoby,
która przez ciało ukazuje się i wyraża".
JAN PAWEŁ II
TRANSPLANTACJA SERCA
MOJE PRZESŁANIE
POEZJA
Znajdź swój bilans życia.
3 x 8 = 24
Jest to magiczne równanie życia!
8 godz.snu
8 godz.pracy
8 godz.odpoczynku
Jeżeli tylko możesz
dostosuj się do tego!
andriju
"PRACA TO NIE TYLKO TO CO ROBISZ
LECZ TO CO POZOSTAWIASZ PO SOBIE INNYM"
andriju
wtorek, 30 sierpnia 2011
poniedziałek, 22 sierpnia 2011
Zdrowy styl życia zapobiega chorobom serca
Ministerstwo Zdrowia inauguruje ogólnopolską kampanię społeczną pod hasłem "I love Kochaj swoje serce. Dla zdrowia!" w ramach programu pn. "Narodowy Program Wyrównywania Dostępności do Profilaktyki i Leczenia Chorób Układu Sercowo-Naczyniowego na lata 2010-2012 POLKARD".
Ogólnopolska kampania społeczna pod hasłem "I love Kochaj swoje serce. Dla zdrowia!", przeprowadzana jest w ramach realizacji zadania pn.: "Promocja zdrowego trybu życia - działania o charakterze ogólnopolskim, profilaktyka". Celem akcji jest propagowanie w społeczeństwie odpowiednich postaw i nawyków prozdrowotnych, upowszechnianie wiedzy o czynnikach, które mają związek z zachorowaniami na choroby układu sercowo - naczyniowego, jak również uświadamianie środowiskowych czynników ryzyka, związanych z paleniem tytoniu, nadużywaniem alkoholu, nieprawidłowym odżywianiem, brakiem aktywności fizycznej i otyłością oraz sposobów zapobiegania powstawaniu chorób układu krążenia. Kampania w 2010 roku była realizowana w mediach masowych (telewizja, prasa, radio, outdoor) oraz za pomocą działań z zakresu Public Relations. Komunikacja reklamowa będzie ściśle monitorowana i kontynuowana w latach następnych. Zadanie przyczyni się do wzrostu świadomości Polaków na temat czynników ryzyka i profilaktyki chorób układu sercowo - naczyniowego, a w konsekwencji doprowadzi do zmiany stylu życia populacji. Ambasadorami akcji zostali: Katarzyna Dowbor i Zbigniew Wodecki.
Przesłanie pani Minister Zdrowia
Szanowni Państwo,
Choroby serca i naczyń są najczęstszą przyczyną zgonów i jednym z najczęstszych powodów inwalidztwa w Polsce. Z badań wynika, że palenie papierosów, podwyższony poziom cholesterolu i nadciśnienie tętnicze będą przyczynami największej liczby zgonów Polaków w najbliższych latach.
Najistotniejszymi powodami tych chorób są: nadciśnienie, stres, nadwaga i otyłość, mało aktywny tryb życia. Współczesny styl życia, palenie tytoniu, nadużywanie alkoholu, nieprawidłowe odżywianie się, brak aktywności fizycznej i otyłość, mają związek przyczynowy z zachorowaniami na choroby układu sercowo-naczyniowego.
Takie zachowania powodują zmiany chorobowe u osób prowadzących niezdrowy tryb życia, ale także u ich dzieci, które nieświadomie przejmują niezdrowe zachowania wraz z groźnymi skutkami zdrowotnymi. Poprzez swoje niezdrowe postawy dorośli skazują swe dzieci na krótsze, gorszej jakości życie.
Aby zapobiegać chorobom serca należy stosować profilaktykę, której najskuteczniejszą formą jest zdrowy tryb życia. Zdrowa dieta, aktywność fizyczna wprowadzą do Waszego życia dużo pozytywnej energii, radości i zdrowia. Zdrowa dieta nie oznacza głodzenia się, czy odmawiania sobie smacznych posiłków. Chodzi raczej o umiar i ograniczenie spożycia niezdrowych tłuszczy, cukru, soli. Aktywność fizyczna na co dzień niekoniecznie oznacza uprawianie sportów – wystarczy spacer, wybranie schodów zamiast windy czy rodzinne lepienie bałwana.
Zdrowy tryb życia jest nie tylko prosty, ale i bardzo przyjemny. Dlaczego odmawiać go sobie i swoim najbliższym?
Proszę pamiętać! Ok. 80% przypadków chorób serca i udarów mózgu można uniknąć, eliminując najważniejsze czynniki ryzyka.
Ministerstwo Zdrowia postanowiło podjąć intensywne działania, mające na celu uświadomienie środowiskowych czynników ryzyka i zachęcające do podejmowania działań profilaktycznych, zapobiegających zagrożeniom chorobami układu sercowo-naczyniowego. Jesteśmy głęboko przekonani, iż jedynie połączenie efektywnej komunikacji z medycyną może pomóc zahamować dramatyczny rozwój chorób cywilizacyjnych w Polsce.
Minister Zdrowia
Ewa Kopacz
RehMedika wspiera transplantologię
Już w pierwszych dniach marca, od 3-go do 5-go, w Expo Silesia w Sosnowcu odbyły się Targi Rehabilitacji RehMedika, których tegoroczna edycja przebiegała pod hasłem transplantologii. Wydarzenie targowe obejmowało szeroką prezentację ofert z zakresu rehabilitacji osób niepełnosprawnych, diagnostyki oraz medycyny ratunkowej.
Oddzielną tematyką wystawy była również prezentacja ofert dla seniorów i warsztaty z treningów pamięci czy wykorzystania Internetu przez osoby dojrzałe oraz konferencja na temat kondycji społecznej i zdrowotnej tej grupy.
Akcja TAK! dla Transplantacji organizowana wspólnie ze Stowarzyszeniem Transplantacji Serca "Koło" Zabrze było głównym wydarzeniem towarzyszącym targom RehMedika. Jej cel to promowanie idei transplantologii i dotarcie do jak największej liczby osób z informacją o potrzebie wyrażania zgody na pobieranie narządów, a co za tym idzie przełamywanie stereotypów myślenia w tej kwestii. Uzupełnieniem akcji był specjalnie przygotowany panel dyskusyjny poświęcony tematyce transplantacji.
W ramach targów odbyła się również konferencja pt. "Przebudzenie - Uśmiechnij się do mnie" organizowana przy współpracy z Fundacją Hearts World Wide. W konferencji brali udział lekarze, rehabilitanci, młodzież ze szkól medycznych, studenci, rodziny osób będących w śpiączce. Podczas dyskusji poruszone zostały także zagadnienia związane z porażeniami mózgowymi, autyzmem oraz delfinoterapią.
Kolejną propozycją w programie targów RehMedika była konferencja ELAMED-u "Leczenie fizykalne ran" z udziałem przedstawicieli m.in.: Katedry i Oddziału Klinicznego Chirurgii Ogólnej SUM w Katowicach, Kliniki Chirurgii Ogólnej i Naczyń UM w Poznaniu i Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu oraz w Katowicach.
W tym samym terminie odbyły się także premierowe wydarzenia w kalendarzu Expo Silesia: wystawa dla seniorów, połączona z Forum 60+ i konferencją "Czy jesteśmy gotowi na starość?", poświęcona kondycji społecznej i zdrowotnej ludzi dojrzałych. Na wystawie dla seniorów pojawiły się oferty firm branży medycznej, finansowej, ubezpieczeniowej, turystycznej i rozrywkowej. W targach wzieli również udział organizacje i stowarzyszenia seniorów, a na specjalnie przygotowanych panelach osoby starsze mogły dowiedzieć się m.in. jak bezpiecznie i efektywnie korzystać z Internetu podczas spotkania ABC Internetu dla "młodych duchem", jak ćwiczyć pamięć i jak aktywnie korzystać ze specjalnie przygotowywanych ofert dla tej grupy wiekowej.
Więcej informacji nt. targów można znaleźć na stronie: www.rehmedika.pl
sobota, 20 sierpnia 2011
Choroby układu krążenia u osób starszych
Senior, z problemami sercowymi wymaga systematycznej opieki, która uwzględnia farmakologię, ruch i dietę. O tym na co zwrócić uwagę w pielęgnacji osoby starszej dotkniętej chorobą układu krążenia
Serce to jeden z najciężej pracujących narządów w naszych organizmie. Każdego dnia uderza około 100 tys. razy, pompując 7 ton krwi, która z kolei wędrując przez nasze żyły, pokonuje 90 tys. km odległości. Po latach tak intensywnego działania układ krążenia staje się coraz bardziej zawodny. W konsekwencji aż 40 proc. zgonów spowodowana jest problemami z sercem. Najczęstszymi schorzeniami występującymi u osób starszych są nadciśnienie tętnicze i choroba wieńcowa.
Kiedy serce choruje
Ważnym aspektem jest wykrycie objawów i stała kontrola stanu pacjenta. Nadciśnienie pojawia się u osób, których ciśnienie tętnicze przekracza 140/90 mm Hg. - Seniorzy z nadciśnieniem często skarżą się na bóle tylnej części głowy i karku. Inne objawy to szum w uszach, uczucie gorąca, zaczerwienienie twarzy, osłabienie wzroku, zawroty głowy, przemęczenie
Sprawdzanie poziomu ciśnienia tętniczego powinno być stałym punktem dnia. Jeśli pomiar jest wysoki i utrzymuje się przez dłuższy czas, chory może być narażony na zawał serca, niewydolność krążenia, a nawet uszkodzenie nerek i udar mózgu. - Ważne, aby dokładnie pilnować dawkowania lekarstw. W tym przypadku pomyłka może mieć bardzo negatywne skutki. Ważna jest także zmiana stylu życia. W zależności od ogólnego stanu zdrowia seniora, można postawić na umiarkowaną aktywność fizyczną. Taki wysiłek ma bardziej wymiar rehabilitacyjny niż sportowy, ale jeśli tylko możliwości osoby starszej na to pozwalają, staram się wprowadzać odrobinę ruchu w codzienny plan dnia.
Częstą dolegliwością występującą u osób starszych jest także niedokrwienie serca, czyli choroba wieńcowa. Zazwyczaj spowodowana jest przez miażdżycę tętnic prowadzących krew do serca. Miejsca na przepływającą krew jest wówczas znacznie mniej. Utrudniony dostęp mają także substancje odżywcze i tlen. To w prostej linii prowadzi do niedotlenienia, osłabienia i zmniejszenia kurczliwości serca, co w konsekwencji może oznaczać zawał. - Pacjenci często opisują ten ból jako gniecenie, pieczenie czy uczucie ciężaru na piersiach. Mogą temu towarzyszyć nudności, duszności i osłabienie całego ciała. Jeśli stan ten trwa więcej niż kilka minut, należy niezwłocznie wezwać lekarza.
Przez żołądek do serca
Niezwykle ważnym elementem prewencji wobec chorób układu krążenia jest prawidłowa dieta. Posiłki powinny być urozmaicone i zawierać wszystkie niezbędne witaminy, sole, białka, tłuszcze i węglowodany. - Staram się wplatać w dietę jak najwięcej mięsa ryb zawierającego kwasy omega 3, ograniczyć stosowanie soli kuchennej, która bardzo sprzyja nadciśnieniu.
Osoby chorujące na schorzenia układu krążenia powinny spożywać pieczywo pełnoziarniste zawierające duże ilości błonnika, który z wpływa na obniżenie poziomu złego cholesterolu i glukozy we krwi.
Równie ważnym aspektem profilaktyki przeciw chorobom układu krążenia jest stabilizacja psychiczna. Osoby zagrożone zawałem serca powinny prowadzić spokojny tryb życia, z dala od stresów dnia codziennego i silnych emocji. Dobre samopoczucie i pozytywne nastawienie może mieć zbawienny wpływ na zdrowie i komfort życia osoby starszej.
piątek, 19 sierpnia 2011
Pogromcy cholesterolu
Nie ma osoby, która nie słyszałaby o cholesterolu. Sama jego nazwa brzmi dość groźnie i ludzie nie tylko boją się go, ale i wystrzegają jak mogą. Nie do końca jest to prawdą, gdyż potrzebuje go każdy organizm żywy, ale w odpowiedniej proporcji i ilości.
Bez niego nie mogłyby regenerować się komórki czy produkowane hormony płciowe, zaburzeniom uległo by wytwarzanie witaminy D oraz kwasów żółciowych, które umożliwiają prawidłowe trawienie tłuszczów. Warunkuje on również sprawne działanie układu odpornościowego, gdyż przy zbyt niskim poziomie cholesterolu wzrasta podatność na infekcje i choroby nowotworowe. Nie tylko specjalistyczne badania, ale podstawowe, te z grupy rutynowych mogą wykazać jaki poziom cholesterolu nam towarzyszy. Faktycznie może to być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia. Jeśli nasze menu obfituje w tłuszcze zwierzęce to w organizmie automatycznie wzrasta jego poziom. Prowadzi to do wielu chorób serca i układu krążenia, a zwłaszcza do miażdżycy, a w konsekwencji do zawału i śmierci. Jednak podwyższony poziom cholesterolu wcale nie jest wyrokiem na nasze życie. W zasięgu ręki, tuż na kuchennej półce, mamy produkty, których jedzenie może być idealnym kołem ratunkowym.
Na czele listy pogromców cholesterolu stoją pięknie uśmiechające się do nas jabłka. Codzienne spożycie już jednego jabłka zmniejsza nie tylko poziom złego cholesterolu, ale również spada ryzyko zawału nawet o połowę. Dzięki substancjom zawartym w jabłkach nie grożą nam również żadne zakrzepy krwi. Wszelkie warzywa bogate w błonnik są również naszym sojusznikiem gdyż obniżają stężenie cholesterolu we krwi. W szczególności powinniśmy spożywać fasolkę szparagową, brokuły, kapusta, seler czy pietruszka. Kolejnym produktem, który warto wprowadzić do codziennej diety jest siemię lniane. Usprawnia on prawidłowe funkcjonowanie układu krążenia, co pomaga dotlenić wszystkie komórki organizmu. Znanymi zabójcami cholesterolu są płatki oraz otręby owsiane, czosnek oraz zdrowe tłuszcze zawarte w oliwie czy rybach.
Wysoki poziom cholesterolu we krwi jest poważnym problemem. Jednakże stosując zbilansowaną dietę, uprawiając sport i unikając używek można skutecznie ograniczyć poziom cholesterolu we krwi, a tym samym ustrzec się w przyszłości powikłań związanych z miażdżycą.
piątek, 12 sierpnia 2011
Jak samodzielnie mierzyć ciśnienie krwi?
Lekarz zalecił nam kupno ciśnieniomierza i regularne dokonywanie codziennych pomiarów ciśnienia tętniczego krwi samodzielnie w domu. Po wizycie w sklepie medycznym lub aptece wreszcie nabywamy odpowiedni sprzęt i… stajemy przed problemem, co dalej? Jak samodzielnie mierzyć ciśnienie krwi?
Jeśli dokonamy wyboru właściwego aparatu pomiarowego, przypuszczalnie będzie to w pełni automatyczny, elektroniczny ciśnieniomierz naramienny. Urządzenia tego typu są obecnie najpopularniejsze i najlepiej sprawdzają się w użytku domowym, charakteryzują się także niebywałą dokładnością, prostotą obsługi i o wiele większą niezawodnością, niż chociażby ciśnieniomierze nadgarstkowe, czy półautomatyczne. W zestawie z ciśnieniomierzem naramiennym zwykle znajdziemy regulowany mankiet (na rzepy lub klamrowy), baterie lub zasilacz oraz instrukcję obsługi.
Zawsze przed użyciem ciśnieniomierza należy dokładnie przeczytać instrukcję obsługi, gdyż producent mógł zamieścić istotne informacje dotyczące użytkowania i eksploatacji, charakterystyczne tylko dla danego modelu.
1. Przede wszystkim należy pamiętać, że mierzenie ciśnienia krwi odbywa się na siedząco, w wygodnej, wyprostowanej pozycji. Ciśnieniomierz powinien spoczywać stabilnie na stole z dala od wszelkiego typu urządzeń wytwarzających pole magnetyczne, jak np. telefony komórkowe, czy mikrofalówka.
2. Pamiętajmy by nie mierzyć ciśnienia krwi: po alkoholu, przed lub w trakcie jedzenia, jeśli właśnie wypaliłeś papierosa, wypiłeś kawę lub herbatę, jeśli właśnie uprawiałeś sport lub brałeś kąpiel (w tym szczególnym wypadku należy poczekać 20-30 minut), podczas jazdy samochodem, w zbyt niskiej temperaturze otoczenia (optymalna temperatura w pomieszczeniu, w którym mierzymy ciśnienie krwi powinna wynosić od 10°C do 40°C).
3. Przed rozpoczęciem mierzenia należy zdjąć zegarek, wszelkiego rodzaju biżuterię, a także podwinąć rękaw ubrania.
4. Następnym krokiem jest określenie miejsca pomiaru i umiejscowienia mankietu. Mankiet zakładamy na lewe ramię, a jego dolna krawędź powinna się znajdować około 2 cm od zgięcia łokciowego, oczywiście po wewnętrznej stronie ramienia zaraz nad tętnicą. Niezwykle ważne jest by przewód mankietu był dokładnie nad tętnicą, zaś cały mankiet mniej więcej na wysokości serca.
5. Następnie należy zacisnąć i zapiąć mankiet tak by jego dolna i górna krawędź ściśle przylegały do ciała. Mankiet nie powinien być jednak założony zbyt ciasno, pomiędzy nim a ciałem powinien się zmieścić 1 palec.
6. Przed włączeniem ciśnieniomierza upewnij się, czy mankiet został prawidłowo podłączony do ciśnieniomierza (rurka przewodu włożona w odpowiedni otwór).
7. Oprzyj łokieć na stole, tak by mankiet znajdował się na wysokości serca i przyciśnij przycisk START na ciśnieniomierzu.
Pamiętaj, iż nawet najdokładniejszy samodzielny pomiar ciśnienia tętniczego krwi w domu nie zastąpi wizyty u lekarza. Warto jednak regularnie, codziennie mierzyć ciśnienie krwi, co będzie stanowiło nieocenioną pomoc w razie choroby lub w przypadku postawienia diagnozy przez specjalistę.
Bardzo przydatnym uzupełnieniem codziennych pomiarów ciśnienia może być także książeczka do wpisywania wartości ciśnienia tętniczego krwi, dzięki której możemy prowadzić regularne zapisy wyników samodzielnych pomiarów. Tego rodzaju historia pomiarów będzie przydatnym uzupełnieniem każdej wizyty lekarskiej.
czwartek, 11 sierpnia 2011
Rola wapnia w organizmie człowieka
To właśnie wapń zmusza mięśnie do kurczenia się i rozkurczania. Uczestniczy w tym procesie 1% wapnia zawartego we krwi. Życie nasze w dużym stopniu zawdzięczamy działaniu wapnia, ponieważ wszystko w naszym organizmie oparte jest na kurczeniu i rozkurczaniu -mięśnie, serce, jelita, oczy itd.
Miliardy jonów wapnia wchodzą do komórek i wychodzą z nich, a my dzięki temu żyjemy. Jeden procent Ca we krwi to bardzo mało, dlatego organizm magazynuje go w kościach, zębach, paznokciach, włosach. Niedobór wapnia w kościach odczuwamy najszybciej bo gdy brakuje wapnia we krwi, organizm pobiera go z kości.
Cóż w tym wapnie jest takiego wyjątkowego. Po co właściwie organizmowi potrzebny jest wapń? Ginekolog powiedziałby, że do wytwarzania estrogenów, kardiolog, że do pracy serca, neurolog- do procesów pobudzania i hamowania mózgu .O wapniu mówić można długo. Główną jednak rolę odgrywa wapń,gdy współdziała z komórkami mięśniowymi. To właśnie wapń zmusza mięśnie do kurczenia się i rozkurczania.
Uczestniczy w tym procesie 1% wapnia zawartego we krwi. Życie nasze w dużym stopniu zawdzięczamy działaniu wapnia, ponieważ wszystko w naszym organizmie oparte jest na kurczeniu i rozkurczaniu -mięśnie, serce, jelita, oczy itd. Miliardy jonów wapnia wchodzą do komórek i wychodzą z nich, a my dzięki temu żyjemy. Jeden procent Ca we krwi to bardzo mało, dlatego organizm magazynuje go w kościach, zębach, paznokciach, włosach. Niedobór wapnia w kościach odczuwamy najszybciej bo gdy brakuje wapnia we krwi, organizm pobiera go z kości. Organizm bardzo o to dba. Jak się to odbywa? Wapń dostarczamy organizmowi głównie z pożywieniem, lecz okazuje się, że wapń pochodzący z roślin nie jest w naszym organizmie przyswajany. Lepiej przyswajany jest wapń pochodzenia zwierzęcego, a są to chrząstki, kości i produkty mleczne. Kości to np. rosół, chrząstki-galareta, produkty mleczne-tłusty twaróg robiony w domu.
Jak to się odbywa u nas? Nie jemy tych produktów codziennie. A czy bolą nas ręce nogi lub kręgosłup? Oczywiście prawie każdy z nas to odczuwa. Oddychamy, ruszamy się, rozmawiamy, i robimy to bardzo aktywnie, serce pracuje nieustannie. Organizm pobiera wapń z kości. Kości zaczynają „krzyczeć”, że im brakuje wapnia, a my zaczynamy odczuwać bóle w stawach, kręgosłupie itd. Z bólami kręgosłupa zwracamy się do neurologa, który zaleca nam preparaty na tkankę nerwową, a kości bolą nadal. Po prostu należy uzupełnić brak wa pnia w organizmie, ponieważ kości są systemem koloidalnym, który „klejony” jest wapniem. Kiedy zaczyna go brakować nasza galareta zaczyna się rozpadać. Młody człowiek fruwa, a stary ledwo się unosi tak nie musi być.!!!
Kamienie w nerkach powstają m.in. z powodu niedoboru wapnia i magnezu w organizmie.
Dlaczego tak się dzieje, że kiedy brakuje wapnia z magnezem to powstają kamienie? Otóż wapń nieprzyswajalny przekształca się w kamienie w nerkach, w woreczku żółciowym i na ścianach naczyń krwionośnych. Organizm tworzy zapasy wapnia w tym wypadku „złego „ wapnia, niezbędnego przede wszystkim dla kości. Magnez jest konieczny do przyswajania wapnia w organizmie.
Okazuje się, że wapń bierze udział w tworzeniu arteriosklerotycznych blaszek. Z tego wynika, że jeżeli wapnia przyswajalnego jest pod dostatkiem to możemy mówić o profilaktyce i leczeniu osteoporozy.
W 1985 roku Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła konkurs na najlepszy preparat wapniowy. Okazuje się, że te preparaty, które były wtedy na rynku (gilerofosfat, calcim, glukonat calcim i in.) nie były przyswajane przez organizm człowieka, tz. wapń nie wchłaniał się do kości, ponieważ wapń w tych preparatach był w postaci cząsteczek, które zatrzymywały się w nerkach tworząc kamienie.
Wapń w przyrodzie występuje w postaci jonów. Kiedy dostaje się do organizmu (jelito cienkie), przekształca się w postać cząsteczkową(wapno-sól nierozpuszczalna).
Taka cząsteczka nie może wejść do komórki, ponieważ przez pory komórek może dostać się tylko jon. Wcześniej uważano, że aby rozczepić tą cząsteczkę, wystarczy wyłącznie fosfor i witamina D. Póżniej specjaliści doszli do wniosku, że to nie wszystko, ponieważ zapadalność na ostoroporozę narasta w katastrofalnym tempie. Domowy twaróg w którym jest dobre wapno możemy kupić na rynku, tylko pytanie co to za twaróg, jeżeli mleko jest pasteryzowane.
Wiele osób, uważa, że rosół to woda, galaretę codziennie jadają tylko Chińczycy- dlatego konieczne jest doskonalenie preparatów wapniowych.
Wapń zajmuje 5 miejsce pośród wszystkich pierwiastków wchodzących w skład naszego organizmu, jest go około 2,5 kg ( 99% w kościach i 1% w tkankach miękkich oraz krwi ).
Wapń reguluje bardzo wiele procesów zachodzących w organiźmie:
Reguluje ph krwi ,co ma decydujący wpływ na nasze zdrowie
-reguluje krzepliwość krwi, zmniejsza kruchość naczyń, zwiększa ich przepuszczalność,
-zmniejsza reakcje alergiczne,
-niezbędne jest przy normalnej pracy mięśnia sercowego,
-kontroluje kurczenie i rozkurczanie mięśni,
-reguluje układ nerwowy, poprawiając przekazywanie impulsów nerwowych,
-wspomaga działanie wielu bardzo ważnych enzymów,
-dobrze działa na płodność i donoszenie ciąży,
-pomaga w wyprowadzeniu z organizmu metali ciężkich,
-jest podstawowym składnikiem kości, zębów i paznokci, wzmacnia włosy,
-zapobiega osteoporozie,
-obniża ciśnienie krwi,
-jest mocnym antyutleniaczem i antystreserem.
Niedobór wapnia objawia się następującymi symptomami:
-zaburzeniami w rozwoju dziecka (późne ząbkowanie i chodzenie, nadmierna potliwość, deformacje kości, wczesna próchnica, nadmierna płaczliwość w nocy.
-skrzywieniem kręgosłupa i kończyn dolnych,
-skłonnością do alergii i wysypek,
-złą krzepliwością krwi (częste krwotoki, siniaki),
-skurczami mięśni i padaczką,
-bezsennością, zawrotami głowy, osłabieniem pamięci, szybkim męczeniem się,
-bólami pleców, nóg, stawów oraz drętwieniem kończyn,
-osteoporozą i skłonnością do złamań,
-częstymi zaparciami,
Dzienne zapotrzebowanie na wapń to 800 - 1500 mg. Gdy dostajemy go mniej niż 500 mg zachodzi ryzyko wystąpienia osteoporozy.
Wapń jest pierwiastkiem bardzo aktywnym i nie występuje w formie jonizowanej, tylko w różnych związkach chemicznych, dlatego ciężko przyswaja się w organiźmie, poza tym napoje gazowane, kawa, cukry i węglowodany obniżają jego przyswajanie. Tylko 20-30% wapnia zawartego w żywności może być przyswojone przez organizm.
"MYŚLI"
Moje myśli krążą jak planety wokół słońca.
Moje myśli są niczym okruch skały na pustyni życia.
Kiedy budzę się rano pierwsza myśl.
Jest o nim, o moim nowym sercu.
Która drąży mi dusze aż do bólu.
Myśli moje są jak piórko.
Porwane przez podmuch wiatru.
Tańczące wbrew swojej woli.
Wstaję, idę na zakupy.
A ta myśl idzie ze mną cały czas.
Mam ją w sobie.
Dobre myśli, złe myśli, cały czas są ze mną .
I ta najgorsza z wszystkich.
Myśl o odrzucie przeszczepu - odrzucam ją !
A ona ciągle wraca !
Daj mi już spokój.
Mówię do niej.
Ale ona wraca i wraca!.
Boże daj mi siłę daj mi moc!
Abym mógł ją przyjąć.
Z otwartymi rękoma.
Daj mi moc tytana!
Gdybyś dał mi taką moc.
Byłbym szczęśliwy, wyrzuciłbym ją!
Z siebie niczym okruch z oka.
Ale nie, ty chcesz abym żył.
Z tą myślą i dręczył się.
Do ostatnich dni mego życia!
Dlaczego powiedz mi ?
Dałeś taki krzyż!
Powiedz mi dlaczego! ?
.....
Dni mijają lata przemijają.
A one będą zawsze ze mną.
Aż do śmierci.
Moje myśli są niczym okruch skały na pustyni życia.
Kiedy budzę się rano pierwsza myśl.
Jest o nim, o moim nowym sercu.
Która drąży mi dusze aż do bólu.
Myśli moje są jak piórko.
Porwane przez podmuch wiatru.
Tańczące wbrew swojej woli.
Wstaję, idę na zakupy.
A ta myśl idzie ze mną cały czas.
Mam ją w sobie.
Dobre myśli, złe myśli, cały czas są ze mną .
I ta najgorsza z wszystkich.
Myśl o odrzucie przeszczepu - odrzucam ją !
A ona ciągle wraca !
Daj mi już spokój.
Mówię do niej.
Ale ona wraca i wraca!.
Boże daj mi siłę daj mi moc!
Abym mógł ją przyjąć.
Z otwartymi rękoma.
Daj mi moc tytana!
Gdybyś dał mi taką moc.
Byłbym szczęśliwy, wyrzuciłbym ją!
Z siebie niczym okruch z oka.
Ale nie, ty chcesz abym żył.
Z tą myślą i dręczył się.
Do ostatnich dni mego życia!
Dlaczego powiedz mi ?
Dałeś taki krzyż!
Powiedz mi dlaczego! ?
.....
Dni mijają lata przemijają.
A one będą zawsze ze mną.
Aż do śmierci.
wtorek, 2 sierpnia 2011
Właściwy bilans kwasowo-zasadowy fundamentem zdrowia.
Gdy przychodzimy na ten świat składamy się w prawie 90% z wody. Gdy umieramy jej ilość jest często poniżej 50%. Przez całą długość swojego życia systematycznie wysychamy.
Czy jednak zdajemy sobie do końca sprawę, jak fundamentalne znaczenie ma woda dla naszego organizmu? Jak ważną sprawą dla naszego zdrowia jest nie tylko to, co i ile pijemy, lecz przede wszystkim to, jaki wpływ wywrze to picie na nasz organizm. Najczęściej niestety pijemy to, co wpływa negatywnie na gospodarkę kwasowo-zasadową. Zakwaszamy swój ustrój doprowadzając w większości przypadków do wielu groźnych chorób z chorobami wieńcowymi i nowotworami na czele, gdyż organizm jest zmuszony do przejścia na oddychanie beztlenowe, umożliwiając wszelkim patogenom swobodny rozwój. Niedostateczna ilość płynów ustrojowych powoduje obkurczanie naczyń krwionośnych, niedostarczanie tlenu do komórki w wyniku czego nasze własne elektrownie są niewydolne. Pijemy zbyt dużo kawy i rozmaitych cukrów by wyrównać poziom energii i aktywności jednocześnie napędzając spiralę powodującą powiększanie tkanki tłuszczowej. To błędne koło trwa dopóty, dopóki nie nadejdzie dzień nieodwołalnego wyroku.
Czy jednak zdajemy sobie do końca sprawę, jak fundamentalne znaczenie ma woda dla naszego organizmu? Jak ważną sprawą dla naszego zdrowia jest nie tylko to, co i ile pijemy, lecz przede wszystkim to, jaki wpływ wywrze to picie na nasz organizm. Najczęściej niestety pijemy to, co wpływa negatywnie na gospodarkę kwasowo-zasadową. Zakwaszamy swój ustrój doprowadzając w większości przypadków do wielu groźnych chorób z chorobami wieńcowymi i nowotworami na czele, gdyż organizm jest zmuszony do przejścia na oddychanie beztlenowe, umożliwiając wszelkim patogenom swobodny rozwój. Niedostateczna ilość płynów ustrojowych powoduje obkurczanie naczyń krwionośnych, niedostarczanie tlenu do komórki w wyniku czego nasze własne elektrownie są niewydolne. Pijemy zbyt dużo kawy i rozmaitych cukrów by wyrównać poziom energii i aktywności jednocześnie napędzając spiralę powodującą powiększanie tkanki tłuszczowej. To błędne koło trwa dopóty, dopóki nie nadejdzie dzień nieodwołalnego wyroku.
Czy jest sens czekania na ten dzień?
Może warto zacząć kopać studnię zanim zechce nam się pić. Później będzie za późno.
Prócz problemów związanych z ilością spożywanych napojów i ich odczynem pH, olbrzymie znaczenie ma również bogactwo minerałów w postaci jonowej, które możemy spożywać w odpowiedniej wodzie, która swoją strukturą najbliższa jest płynom ustrojowym, przez co jest najłatwiej biodostępna dla organizmu. Podnosi ona odczyn pH, pomagając czerwonym krwinkom na właściwe przenoszenie tlenu do Twoich własnych źródeł energii (mitochondria).
Subskrybuj:
Posty (Atom)