Zawał serca to poważny stan, w wyniku którego obumiera część mięśnia sercowego, co prowadzi do niewydolności serca. Czy dla takich chorych pojawiła się nowa nadzieja, na odzyskanie sprawności sprzed zawału?
O komórkach macierzystych i ich niesamowitych właściwościach, słychać już od wielu lat. Pozytywne wyniki osiągane przy terapii komórkami macierzystymi, skłaniają do prób wykorzystania tej metody w wielu specjalnościach. Od jakiegoś czasu kardiolodzy sprawdzają możliwość wykorzystania tych komórek, u chorych z niewydolnością serca oraz chorych po zawale.
U wybranych chorych, pozyskuje się komórki macierzyste ze szpiku i po odpowiednim ich spreparowaniu, podaje do tętnicy wieńcowej lub do mięśnia serca, w miejscu które ucierpiało w wyniku zawału.
Wyniki są bardzo obiecujące. Terapia polega na wzmocnieniu naturalnych mechanizmów regeneracyjnych, które występują w naszym organizmie, ale są na tyle słabe, że nie dają widocznego efektu w tak poważnych stanach. Podanie komórek macierzystych, sprzyja powstawaniu nowych naczyń, przywracających ukrwienie mięśnia serca. Pojawia się więc nadzieja dla chorych, u których tradycyjne metody leczenia nie są już skuteczne.
Polska jako jedno z pierwszych państw, stara się wypracować standardy i uregulować stosowanie tego typu terapii. Powstało Polskie Towarzystwo Medycyny Regeneracyjnej, którego przewodniczącym został prof. Mariusz Ratajczak z Zakładu Fizjologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, które w swoim statucie ma prowadzenie działań sprzyjających edukacji i regulacji tej nowej dziedziny.
Być może w przyszłości terapia regeneracyjna przy użyciu komórek macierzystych, uchroni chorych z niewydolnością serca lub chorych po zawale, przed poważnym zabiegiem przeszczepu serca.
źródło: http://mojeserce.info/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz