Każdy z nas szuka magicznego sposobu, żeby móc skutecznie obniżyć poziom cholesterolu. To nie dla każdego jest takie proste, jeśli chodzi o naturalne metody walki z nadmiarem cholesterolu we krwi. Przeczytaj o kilku najważniejszych metodach, które każdy z nas potrafi wprowadzić do swojego codziennego życia.
1. Odpowiednio dobrana dieta.
Większość przewlekłych chorób ma swoje podłoże w złym odżywianiu. Tak samo jest i teraz. Skuteczny sposób, który mówi "jak obniżyć cholesterol we krwi" tkwi w naszej dobrze ułożonej diecie. Postaraj się unikać spożywania pokarmów, które szybko podnoszą poziom cholesterolu we krwi np. smażone mięso, tłuste mięsa, wędliny, produkty pochodzenia mlecznego, słodkie ciasta. Unikaj tych produktów, ale nie powinieneś eliminować ich całkowicie ze swojego jadłospisu. Należy zastąpić różnego rodzaju oleje, margaryny, masła dużo bardziej zdrową oliwą z oliwek.
Do swojej diety włącz duże ilości warzyw, owoców, produkty zbożowe, soki owocowe, pij duże ilości wody niegazowanej. Bardzo dobrze byłoby włączyć do swojej diety duże ilości ryb, ponieważ zawierają one duże ilości kwasu omega-3, który dąży do obniżenia poziomu cholesterolu.
2. Zwiększ swoją aktywność fizyczną.
Twoim celem jest skutecznie obniżyć wysoki cholesterol, jednak nie pomoże Ci w tym tylko zbilansowanie Twojej diety. Do tego wszystkiego bardzo ważny jest ruch. W dzisiejszych czasach sport nie jest naszym przyjacielem i kluby fitness, siłownie, pływalnie są coraz rzadziej odwiedzane. Zapominamy o aktywności fizycznej będąc ciągle w natłoku ciągłej pracy, problemów, stresu. Naszym najczęściej odwiedzanym miejscem jest za to fotel przed TV.
Takie osoby są najbardziej narażone na dolegliwości związane z wysokim stężeniem cholesterolu. Twoja aktywność fizyczna jest uzależniona od Ciebie, nie musi to być intensywny wysiłek. Może to być 25-30 minut dziennie ruchu na świeżym powietrzu. Myślę, że na to każdego z nas stać. W zależności kto co lubi, może to być np. jazda na rowerze, dłuższy spacer z psem, pływanie na basenie lub też bieganie.
3. Regularne kontrolowanie i badanie cholesterolu.
Niestety, jeśli masz podwyższony poziom cholesterolu we krwi musisz się liczyć , że jest to przewlekły stan chorobowy. To jest tak jak z cukrzycą musisz stale mieć wszystko pod kontrolą. Jeśli Twoje stężenie jest dużo powyżej 200 mg/dl to powinieneś wziąć się ostro za siebie i regularnie kontroluj swój poziom cholesterolu we krwi. U osób, które nie mają jeszcze poważnych problemów z ta dolegliwością zaleca się badanie swojego poziomu cholesterolu co 2 lata.
4. Wzbogacenie diety o warzywa i owoce.
Dlaczego właśnie warzywa i owoce? Są one doskonałym dostawcą do naszego organizmu witaminy E, C i beta karotenu. To mikroelementy, które chronią cholesterol przed utlenianiem się. Po za tym musisz pamiętać, że warzywa i owoce za nim trafią do sklepów tracą duże wartości odżywcze. Smażenie warzyw powoduje utratę kolejnych wartości odżywczych. W ten sam sposób, jeśli byśmy złożyli wszystko w całość, około 75-80% wartości odżywczych w naszych owocach i warzywach zostaje utracone.
5. Palenie tytoniu i spożywanie alkoholu.
Tu chyba nie trzeba zbyt długo się rozpisywać na temat szkodliwości papierosów i alkoholu. Każdy człowiek zdaje sobie sprawę ile szkody powodują te dwie używki. Tytoń powoduje rozwój nowotworów, a także chorób serca. Już na samym opakowaniu papierosów każdy z nas dostaje informację jak szkodliwy jest ten produkt dla naszego zdrowia.
Palenie tytoniu podnosi ciśnienie krwi, negatywnie wpływa na "dobry cholesterol" oraz obniża jego nadmiar i uszkadza śródbłonek tętnic. Palenie papierosów przyczynia się do rozwoju miażdżycy, choroby serca, a przede wszystkim zwiększa ryzyko na zawał serca, udar mózgu. Ta krótka przyjemność śmierdzącego dymu w ustach dużymi krokami przybliża nas do śmierci.
Regularne sięganie po alkohol prowadzi nas do "uzależnienia". W ten sposób zostaje uszkodzona nasza wątroba oraz trzustka. Picie alkoholu podnosi, także poziom trójglicerydów we krwi co jest niekorzystne dla naszego zdrowia.
wiadomość powitalna
ALL ABOUT THE HEART
"Jakie jest twoje serce, ten tylko się dowie,
kto je stracił, więc dbaj i kochaj swoje serduszko"
andriju
Z powodu mocnego związku z duchową duszą,
ciało ludzkie nie może być postrzegane jako
wyłącznie zespół tkanek, organów i funkcji,
lecz raczej jako istotna część osoby,
która przez ciało ukazuje się i wyraża".
JAN PAWEŁ II
TRANSPLANTACJA SERCA
MOJE PRZESŁANIE
POEZJA
Znajdź swój bilans życia.
3 x 8 = 24
Jest to magiczne równanie życia!
8 godz.snu
8 godz.pracy
8 godz.odpoczynku
Jeżeli tylko możesz
dostosuj się do tego!
andriju
"PRACA TO NIE TYLKO TO CO ROBISZ
LECZ TO CO POZOSTAWIASZ PO SOBIE INNYM"
andriju
czwartek, 28 kwietnia 2011
wtorek, 26 kwietnia 2011
Człowiek powinien żyć 120-140 lat. Jednak tak nie jest
Dziś skracamy ten wiek głównie poprzez wprowadzane do organizmu różnych związków chemicznych, których neutralizacja oraz przemiany są powodem generowania coraz większej liczby reaktywnych cząsteczek niszczących powoli nasze komórki. Związki te nazywa się wolnymi rodnikami.
Czym są wolne rodniki?...
Każdego dnia, jedna nasza komórka jest atakowana, ponad 10 tysięcy razy przez wspomniane zabójcze cząsteczki. Liczba ta z dnia na dzień wzrasta. Trudno sobie wyobrazić, jakiej liczbie ataków ulega DNA. Procesy te są jednym z głównych powodów powstawania nowotworów oraz innych chorób i schorzeń.
Jak więc się bronić?...
Sport, zdrowa żywność oraz stosowanie wszelkich metod zmniejszających stres na pewno zmniejszy nasze szanse zachorowania na ciężkie nieuleczalne choroby. Najlepszym sposobem jest żywienie się jak największą ilością owoców oraz warzyw. Jednak dwa banany czy jedna marchewka nie załatwia sprawy. Potrzebujemy dziennie około 1 g bio-flawonoidów oraz różnych antyoksydantów, aby skutecznie niwelować działanie wolnych rodników, których w naszym organizmie jest niestety coraz więcej.
Z pomocą przychodzą suplementy dietetyczne, zawierające naturalne antyoksydanty, witaminy oraz inne związki zawarte w owocach i warzywach.Według ekspertów, najlepszą metodą usunięcia szkód wyrządzanych przez reaktywne formy tlenu (wolne rodniki) jest spożywanie zrównoważonej żywności i przyjmowanie skutecznych przeciwutleniaczy.
Dlatego też, zostało stworzone Réserve™ - roślinna mieszanka najważniejszych przeciwutleniaczy, mających siły wzmacniające, które dostarczają składników odżywczych i pomagają walczyć z przedwczesnym starzeniem. Ze swoją niepowtarzalną kombinacją przeciw-utleniaczy, antocyjanów i ważnych kwasów tłuszczowych, stanowi doskonałą broń przeciw wolnym rodnikom, pomagając zapobiec wielu poważnym chorobom a niekiedy wspomóc leczenie. Każda mała żelowa porcja Réserve™ dostarcza:
Przeciwutleniaczy, wzmacniających odporność na stany zapalne komórek, stres oksydacyjny i przedwczesne starzenie się.
Antocyjanów, podtrzymujących i wzmacniających krążenie.
Najważniejszych kwasów tłuszczowych, wspomagających układ trawienny.
Elementów utrzymujących prawidłowy poziom zdrowego cholesterolu.
Czynników zwiększających metabolizm.
Wsparcia dla systemu odpornościowego.
Stosując tę innowacyjną technologię Jeunesse Global, organizm zostanie wyposażony w składniki niezbędne do podtrzymania młodości. Réserve™ dostarcza zwiększonych dawek rezveratrolu w najłatwiej przyswajalnej postaci żelowej, która czyni go aż do 200 razy bardziej przyswajalnym niż produkty w kapsułkach. Réserve™ jest doskonałą odpowiedzią, na badania medyczne i próby kliniczne, pokazując, że najskuteczniejszą drogą obrony przed uszkodzeniami powodowanymi przez wolne rodniki jest wzmocnienie odporności ciała za pomocą przeciwutleniaczy, odpowiedzią pozwalającą zachować zdrowe ciało. Réserve™ stworzono, aby dostarczyć organizmowi ludzkiemu potrzebnej i wymaganej ochrony. Wiodący składnik, rezveratrol, został otoczony serią czynników przeciw-utleniających, zwiększających moc tego suplementu diety.Poza rezveratrolem, w jego składzie znajduje się jagoda Açai, granat, żurawina, czarna wiśnia, aloes, zielona herbata i wyciągu z pestek winogron. Efektem jest smakowity i odżywczy żel, który pozwoli odzyskać młodzieńczą witalność i ogólne dobre samopoczucie. Réserve™ jest naturalnie słodzony i ma delikatny egzotyczny smak.
Réserve™ jest efektem innowacyjnych badań naukowych wykonywanych przez specjalistów w dziedzinie medycyny na całym świecie. Rozpoczęcie każdego dnia z Réserve™ pozwoli na skorzystanie z jego niezwykłych właściwości opóźniających proces starzenia i przyniesie znaczące bardzo korzyści dla zdrowia. Pozwoli odkryć wewnętrzną fontannę zdrowia.
Czym są wolne rodniki?...
Każdego dnia, jedna nasza komórka jest atakowana, ponad 10 tysięcy razy przez wspomniane zabójcze cząsteczki. Liczba ta z dnia na dzień wzrasta. Trudno sobie wyobrazić, jakiej liczbie ataków ulega DNA. Procesy te są jednym z głównych powodów powstawania nowotworów oraz innych chorób i schorzeń.
Jak więc się bronić?...
Sport, zdrowa żywność oraz stosowanie wszelkich metod zmniejszających stres na pewno zmniejszy nasze szanse zachorowania na ciężkie nieuleczalne choroby. Najlepszym sposobem jest żywienie się jak największą ilością owoców oraz warzyw. Jednak dwa banany czy jedna marchewka nie załatwia sprawy. Potrzebujemy dziennie około 1 g bio-flawonoidów oraz różnych antyoksydantów, aby skutecznie niwelować działanie wolnych rodników, których w naszym organizmie jest niestety coraz więcej.
Z pomocą przychodzą suplementy dietetyczne, zawierające naturalne antyoksydanty, witaminy oraz inne związki zawarte w owocach i warzywach.Według ekspertów, najlepszą metodą usunięcia szkód wyrządzanych przez reaktywne formy tlenu (wolne rodniki) jest spożywanie zrównoważonej żywności i przyjmowanie skutecznych przeciwutleniaczy.
Dlatego też, zostało stworzone Réserve™ - roślinna mieszanka najważniejszych przeciwutleniaczy, mających siły wzmacniające, które dostarczają składników odżywczych i pomagają walczyć z przedwczesnym starzeniem. Ze swoją niepowtarzalną kombinacją przeciw-utleniaczy, antocyjanów i ważnych kwasów tłuszczowych, stanowi doskonałą broń przeciw wolnym rodnikom, pomagając zapobiec wielu poważnym chorobom a niekiedy wspomóc leczenie. Każda mała żelowa porcja Réserve™ dostarcza:
Przeciwutleniaczy, wzmacniających odporność na stany zapalne komórek, stres oksydacyjny i przedwczesne starzenie się.
Antocyjanów, podtrzymujących i wzmacniających krążenie.
Najważniejszych kwasów tłuszczowych, wspomagających układ trawienny.
Elementów utrzymujących prawidłowy poziom zdrowego cholesterolu.
Czynników zwiększających metabolizm.
Wsparcia dla systemu odpornościowego.
Stosując tę innowacyjną technologię Jeunesse Global, organizm zostanie wyposażony w składniki niezbędne do podtrzymania młodości. Réserve™ dostarcza zwiększonych dawek rezveratrolu w najłatwiej przyswajalnej postaci żelowej, która czyni go aż do 200 razy bardziej przyswajalnym niż produkty w kapsułkach. Réserve™ jest doskonałą odpowiedzią, na badania medyczne i próby kliniczne, pokazując, że najskuteczniejszą drogą obrony przed uszkodzeniami powodowanymi przez wolne rodniki jest wzmocnienie odporności ciała za pomocą przeciwutleniaczy, odpowiedzią pozwalającą zachować zdrowe ciało. Réserve™ stworzono, aby dostarczyć organizmowi ludzkiemu potrzebnej i wymaganej ochrony. Wiodący składnik, rezveratrol, został otoczony serią czynników przeciw-utleniających, zwiększających moc tego suplementu diety.Poza rezveratrolem, w jego składzie znajduje się jagoda Açai, granat, żurawina, czarna wiśnia, aloes, zielona herbata i wyciągu z pestek winogron. Efektem jest smakowity i odżywczy żel, który pozwoli odzyskać młodzieńczą witalność i ogólne dobre samopoczucie. Réserve™ jest naturalnie słodzony i ma delikatny egzotyczny smak.
Réserve™ jest efektem innowacyjnych badań naukowych wykonywanych przez specjalistów w dziedzinie medycyny na całym świecie. Rozpoczęcie każdego dnia z Réserve™ pozwoli na skorzystanie z jego niezwykłych właściwości opóźniających proces starzenia i przyniesie znaczące bardzo korzyści dla zdrowia. Pozwoli odkryć wewnętrzną fontannę zdrowia.
Serce pod kontrolą
Choroby serca są zaliczane do jednych z najpoważniejszych schorzeń cywilizacyjnych XXI wieku. Na całym świecie coraz więcej osób dotyka choroba wieńcowa i zawał serca. Z tego powodu każdego roku umiera około 17 mln chorych. Ponad połowy zgonów można by uniknąć dzięki odpowiedniej, systematycznej profilaktyce.
Czynniki zagrażające zdrowemu sercu są często wynikiem naszych zaniedbań i niezdrowego trybu życia. Wśród najgroźniejszych lekarze wymieniają otyłość i brak aktywności fizycznej, podwyższony poziom cholesterolu, nadciśnienie tętnicze, palenie papierosów, stres.
Nadwaga jest jedną z głównych przyczyn chorób serca
Powstaje przede wszystkim w wyniku spożywania nadmiaru tłuszczu oraz zbyt małej aktywności ruchowej. Brak ruchu, siedzący tryb życia nie pozwala na uwolnienie energii zgromadzonej w tkance tłuszczowej, za to dodatkowo wpływa na przyjmowanie większej ilości pożywienia. Nadwaga może być efektem stosowania niektórych leków, zaburzeń hormonalnych, jak i mieć podłoże genetyczne. Przyczynę otyłości powinien określić lekarz specjalista i w razie potrzeby zlecić terapię farmakologiczną oraz zasady postępowania. Przy otyłości zwiększa się ryzyko niewydolności serca i choroby wieńcowej, dochodzi do nadciśnienia tętniczego krwi, pojawiają się zaburzenia w gospodarce tłuszczowej, prowadząc do podwyższenia poziomu cholesterolu i trójglicerydów w surowicy krwi.
Nadciśnienie tętnicze krwi - wróg numer 1
Początkowo przebiega bez objawów, a im dłużej trwa, tym poważniejsze są konsekwencje. Nadciśnienie skrycie osłabia serce, uszkadza tętnice i przyspiesza rozwój miażdżycy. Jest przyczyną arytmii, prowadzi do niewydolności serca, przerostu mięśnia sercowego, choroby wieńcowej i zawału serca. Dlatego tak ważna jest jego systematyczna kontrola. Wprawdzie ciśnienie można mierzyć samemu w domu, ale warto, by od czasu do czasu skontrolował je lekarz.
Cholesterol zły dla serca
Cholesterol jest związkiem tłuszczowym, potrzebnym każdej komórce. Niestety nie rozpuszcza się we krwi. Zbyt wysoki poziom cholesterolu nie daje długo żadnych objawów. W tym czasie, na ścianach tętnic odkładają się złogi cholesterolowe zwężając i usztywniając wewnętrzne warstwy tętnic. Najczęściej złogi powstają w tętnicach wieńcowych i szyjnych. Może dojść do zatkania się światła tętnicy i powstania skrzepów, które są głównym powodem zawału serca. Przyczyny podwyższonego cholesterolu całkowitego mogą być różne – choroby, stres, ale przede wszystkim spożywanie nadmiernej ilości tłuszczów zwierzęcych, zawierających nasycone kwasy tłuszczowe. Nad prawidłowym poziomem cholesterolu można zapanować. Wystarczy systematycznie, przynajmniej raz w roku wykonać lipidogram, który określa poziom wszystkich odmian cholesterolu. Opieka kardiologa, odpowiednie leki i dieta pozwolą pozbyć się tego problemu.
Stres obciąża serce
Mniejszy lub większy towarzyszy nam prawie na co dzień. Pod wpływem stresu zwężają się naczynia krwionośne, podwyższa się ciśnienie krwi, przyspiesza akcja serca. Jeśli trwa zbyt długo, prowadzi do nadmiernego obciążenia serca i naczyń krwionośnych. Można sobie z nim radzić, wprowadzając nieco relaksu i odpoczynku do naszego życia lub skorzystać z pomocy specjalistów.
Czynniki zagrażające zdrowemu sercu są często wynikiem naszych zaniedbań i niezdrowego trybu życia. Wśród najgroźniejszych lekarze wymieniają otyłość i brak aktywności fizycznej, podwyższony poziom cholesterolu, nadciśnienie tętnicze, palenie papierosów, stres.
Nadwaga jest jedną z głównych przyczyn chorób serca
Powstaje przede wszystkim w wyniku spożywania nadmiaru tłuszczu oraz zbyt małej aktywności ruchowej. Brak ruchu, siedzący tryb życia nie pozwala na uwolnienie energii zgromadzonej w tkance tłuszczowej, za to dodatkowo wpływa na przyjmowanie większej ilości pożywienia. Nadwaga może być efektem stosowania niektórych leków, zaburzeń hormonalnych, jak i mieć podłoże genetyczne. Przyczynę otyłości powinien określić lekarz specjalista i w razie potrzeby zlecić terapię farmakologiczną oraz zasady postępowania. Przy otyłości zwiększa się ryzyko niewydolności serca i choroby wieńcowej, dochodzi do nadciśnienia tętniczego krwi, pojawiają się zaburzenia w gospodarce tłuszczowej, prowadząc do podwyższenia poziomu cholesterolu i trójglicerydów w surowicy krwi.
Nadciśnienie tętnicze krwi - wróg numer 1
Początkowo przebiega bez objawów, a im dłużej trwa, tym poważniejsze są konsekwencje. Nadciśnienie skrycie osłabia serce, uszkadza tętnice i przyspiesza rozwój miażdżycy. Jest przyczyną arytmii, prowadzi do niewydolności serca, przerostu mięśnia sercowego, choroby wieńcowej i zawału serca. Dlatego tak ważna jest jego systematyczna kontrola. Wprawdzie ciśnienie można mierzyć samemu w domu, ale warto, by od czasu do czasu skontrolował je lekarz.
Cholesterol zły dla serca
Cholesterol jest związkiem tłuszczowym, potrzebnym każdej komórce. Niestety nie rozpuszcza się we krwi. Zbyt wysoki poziom cholesterolu nie daje długo żadnych objawów. W tym czasie, na ścianach tętnic odkładają się złogi cholesterolowe zwężając i usztywniając wewnętrzne warstwy tętnic. Najczęściej złogi powstają w tętnicach wieńcowych i szyjnych. Może dojść do zatkania się światła tętnicy i powstania skrzepów, które są głównym powodem zawału serca. Przyczyny podwyższonego cholesterolu całkowitego mogą być różne – choroby, stres, ale przede wszystkim spożywanie nadmiernej ilości tłuszczów zwierzęcych, zawierających nasycone kwasy tłuszczowe. Nad prawidłowym poziomem cholesterolu można zapanować. Wystarczy systematycznie, przynajmniej raz w roku wykonać lipidogram, który określa poziom wszystkich odmian cholesterolu. Opieka kardiologa, odpowiednie leki i dieta pozwolą pozbyć się tego problemu.
Stres obciąża serce
Mniejszy lub większy towarzyszy nam prawie na co dzień. Pod wpływem stresu zwężają się naczynia krwionośne, podwyższa się ciśnienie krwi, przyspiesza akcja serca. Jeśli trwa zbyt długo, prowadzi do nadmiernego obciążenia serca i naczyń krwionośnych. Można sobie z nim radzić, wprowadzając nieco relaksu i odpoczynku do naszego życia lub skorzystać z pomocy specjalistów.
poniedziałek, 18 kwietnia 2011
Czerwone wino a zdrowie
Wysoki cholesterol, czyli jaki?
Zdrowe odżywianie zapewnia właściwy poziom cholesterolu, ale jeśli jesz dużo, tłusto i słodko, w organizmie powstaje "zły" cholesterol. Dlatego warto poznać wskazówki, dzięki którym zapewnimy sobie zdrowie na długie lata.
Cholesterol ma do spełnienia wiele ważnych funkcji w organizmie. Bez niego niemożliwy byłby prawidłowy przebieg takich procesów, jak np. budowa błon komórkowych i komórek nerwowych, powstawanie kwasów żółciowych, czy też synteza witaminy D i hormonów kory nadnercza. Szkodliwy jest jednak jego nadmiar. Wysoki cholesterol jest bowiem jedną z przyczyn powstawania chorób układu sercowo - naczyniowego takich jak np. miażdżyca, choroba wieńcowa, zawał serca, czy udar mózgu.
Należy więc dbać o to, aby poziom stężenia cholesterolu we krwi miał odpowiednią wartość. Pomóc nam w tym może np. zdrowe odżywianie, gdyż część cholesterolu trafia do naszego organizmu wraz z pożywieniem. Odpowiednia wartość stężenia cholesterolu całkowitego w surowicy krwi na czczo to < 5,2 mmol/l, czyli < 200 mg/dl. Jeżeli więc w wyniku badania okaże się, że jego stężenie jest wyższe niż podana wartość oznacza to, że mamy wysoki cholesterol, i że znajdujemy się w grupie osób z wysokim ryzykiem wystąpienia miażdżycy.
Mimo, iż część cholesterolu wytwarzana jest w naszym organizmie to jednak dla profilaktyki chorób układu krążenia ważne jest zdrowe odżywianie. Jeśli grozi nam wysoki cholesterol, warto zwiększyć ilość spożywanych warzyw, które dzięki zawartości cennego błonnika pochłaniają nadmiar tłuszczu i cholesterolu. Na zdrowe odżywianie składają się też owoce, nasiona roślin oleistych (np. słonecznika, orzechów i soi) oraz ryby morskie, będące źródłem zdrowych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Natomiast mięso powinno być przyrządzane poprzez gotowanie tradycyjne lub na parze, duszenie, pieczenie (zwłaszcza w folii) lub grillowanie. Smażenia w głębokim tłuszczu lepiej unikać.
Cholesterol ma do spełnienia wiele ważnych funkcji w organizmie. Bez niego niemożliwy byłby prawidłowy przebieg takich procesów, jak np. budowa błon komórkowych i komórek nerwowych, powstawanie kwasów żółciowych, czy też synteza witaminy D i hormonów kory nadnercza. Szkodliwy jest jednak jego nadmiar. Wysoki cholesterol jest bowiem jedną z przyczyn powstawania chorób układu sercowo - naczyniowego takich jak np. miażdżyca, choroba wieńcowa, zawał serca, czy udar mózgu.
Należy więc dbać o to, aby poziom stężenia cholesterolu we krwi miał odpowiednią wartość. Pomóc nam w tym może np. zdrowe odżywianie, gdyż część cholesterolu trafia do naszego organizmu wraz z pożywieniem. Odpowiednia wartość stężenia cholesterolu całkowitego w surowicy krwi na czczo to < 5,2 mmol/l, czyli < 200 mg/dl. Jeżeli więc w wyniku badania okaże się, że jego stężenie jest wyższe niż podana wartość oznacza to, że mamy wysoki cholesterol, i że znajdujemy się w grupie osób z wysokim ryzykiem wystąpienia miażdżycy.
Mimo, iż część cholesterolu wytwarzana jest w naszym organizmie to jednak dla profilaktyki chorób układu krążenia ważne jest zdrowe odżywianie. Jeśli grozi nam wysoki cholesterol, warto zwiększyć ilość spożywanych warzyw, które dzięki zawartości cennego błonnika pochłaniają nadmiar tłuszczu i cholesterolu. Na zdrowe odżywianie składają się też owoce, nasiona roślin oleistych (np. słonecznika, orzechów i soi) oraz ryby morskie, będące źródłem zdrowych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Natomiast mięso powinno być przyrządzane poprzez gotowanie tradycyjne lub na parze, duszenie, pieczenie (zwłaszcza w folii) lub grillowanie. Smażenia w głębokim tłuszczu lepiej unikać.
niedziela, 17 kwietnia 2011
Recepta na wysiłek !!
W naszym kraju brakuje popularnych opracowań dotyczących dozowania
wysiłku,w życiu codziennym i przy wykonywaniu pracy zawodowej,u chorych
z dławicą piersiową,które można polecić zarówno lekarzom ogólnie praktykującym,
jak i samym pacjentom.
Chorzy z dolegliwościami ze strony serca i naczyń stanowią na tyle liczna grupę,że praca lekarza domowego wymaga dobrego przygotowania z zakresu kardiologii.Warto,żeby lekarz zajmujący się chorym całościowo rozumiał podstawowe pojęcia dotyczące choroby wieńcowej i umiał zinterpretować wynik próby wysiłkowej,a następnie na podstawie tego wyniku pokierował dalszymi losami swojego pacjenta.
Lekarze są często zasypywanymi pytaniami przez pacjentów,którzy przebyli zawał serca lub mają rozpoznawaną chorobę wieńcowa bez zawału,albo nadciśnienie tętnicze: "Panie Doktorze,co ja mogę robić w domu:czy mogę już od przyszłego miesiąca wrócić do pracy,jaki sport jest dla mnie odpowiedni,kiedy mogę wrócić do życia małżeńskiego,czy mogę za dwa tygodnie polecieć samolotem do Afryki?"
Niektórzy lekarze są zakłopotani tymi pytaniami i dają czasem wymijające odpowiedzi,poprzestając na wypisaniu leków.Czy można w miarę precyzyjnie odpowiedzieć? Czy pacjent może sam dozować sobie wysiłek fizyczny,kierując się ogólnymi zaleceniami swojego lekarza? Jednym słowem:
CZY ISTNIEJE RECEPTA NA WYSIŁEK?
SIEDZENIE CZY RUCH?
Przemiany cywilizacyjne,szczególnie rozwój przemysłu w XIX wieku,sprawiły,
że człowiek zrobił się wygodny,a współczesne warunki życia przyczyniają się
do coraz większego jego unieruchomienia.
Siedzenie,siedzenie,siedzenie...W erze samochodów,komputerów,telewizorów,
kaset wideo i płyt DVD coraz więcej ludzi spędza czas w pracy,w przejazdach
i podczas biernego relaksu w domowym fotelu w taki właśnie sposób.
Wstępne dane sugerują, że mało aktywne osoby maja mniej rozwiniętą sieć
wieńcowych naczyń obocznych i dlatego bezczynność fizyczna może zmniejszyć szansę przeżycia w razie wystąpienia zawału serca,a brak ruchu w przebiegu choroby
lub po operacji serca pogarsza rokowanie.Post ten został napisany w oparciu
o broszurkę napisaną przez Dr Marka Kośmickiego z Pracowni Prób Wysiłkowych,
Kliniki Choroby Wieńcowej pt.Recepta na wysiłek.
Polecam!
wysiłku,w życiu codziennym i przy wykonywaniu pracy zawodowej,u chorych
z dławicą piersiową,które można polecić zarówno lekarzom ogólnie praktykującym,
jak i samym pacjentom.
Chorzy z dolegliwościami ze strony serca i naczyń stanowią na tyle liczna grupę,że praca lekarza domowego wymaga dobrego przygotowania z zakresu kardiologii.Warto,żeby lekarz zajmujący się chorym całościowo rozumiał podstawowe pojęcia dotyczące choroby wieńcowej i umiał zinterpretować wynik próby wysiłkowej,a następnie na podstawie tego wyniku pokierował dalszymi losami swojego pacjenta.
Lekarze są często zasypywanymi pytaniami przez pacjentów,którzy przebyli zawał serca lub mają rozpoznawaną chorobę wieńcowa bez zawału,albo nadciśnienie tętnicze: "Panie Doktorze,co ja mogę robić w domu:czy mogę już od przyszłego miesiąca wrócić do pracy,jaki sport jest dla mnie odpowiedni,kiedy mogę wrócić do życia małżeńskiego,czy mogę za dwa tygodnie polecieć samolotem do Afryki?"
Niektórzy lekarze są zakłopotani tymi pytaniami i dają czasem wymijające odpowiedzi,poprzestając na wypisaniu leków.Czy można w miarę precyzyjnie odpowiedzieć? Czy pacjent może sam dozować sobie wysiłek fizyczny,kierując się ogólnymi zaleceniami swojego lekarza? Jednym słowem:
CZY ISTNIEJE RECEPTA NA WYSIŁEK?
SIEDZENIE CZY RUCH?
Przemiany cywilizacyjne,szczególnie rozwój przemysłu w XIX wieku,sprawiły,
że człowiek zrobił się wygodny,a współczesne warunki życia przyczyniają się
do coraz większego jego unieruchomienia.
Siedzenie,siedzenie,siedzenie...W erze samochodów,komputerów,telewizorów,
kaset wideo i płyt DVD coraz więcej ludzi spędza czas w pracy,w przejazdach
i podczas biernego relaksu w domowym fotelu w taki właśnie sposób.
Wstępne dane sugerują, że mało aktywne osoby maja mniej rozwiniętą sieć
wieńcowych naczyń obocznych i dlatego bezczynność fizyczna może zmniejszyć szansę przeżycia w razie wystąpienia zawału serca,a brak ruchu w przebiegu choroby
lub po operacji serca pogarsza rokowanie.Post ten został napisany w oparciu
o broszurkę napisaną przez Dr Marka Kośmickiego z Pracowni Prób Wysiłkowych,
Kliniki Choroby Wieńcowej pt.Recepta na wysiłek.
Polecam!
piątek, 15 kwietnia 2011
Infraterapia przeciwko miażdżycy
Niegojące się rany stóp u cukrzyków (tzw. stopa cukrzycowa), bóle nóg podczas chodzenia, skurcze czy bóle spoczynkowe (chromanie przestankowe) to tylko przykładowe dolegliwości powodowane przez niedokrwienie tkanek. Schorzenia te dotyczą przede wszystkim osób starszych, chociaż nie tylko. Rozwiązaniem jest terapia infradźwiękami (infraterapia). Czy wiesz, na czym polega? Jedno jest pewne - to metoda bezpieczna, od lat z powodzeniem stosowana m.in. w Belgii, Holandii i na Węgrzech.
Wraz z wiekiem na ścianach tętnic osadzają się złogi cholesterolowe. Powodują zwężanie światła i usztywnienie naczyń krwionośnych, czyli miażdżycę. Przyspiesza ją złe odżywianie, otyłość, nadużywanie alkoholu, palenie tytoniu, brak aktywności fizycznej i stres. Blaszki miażdżycowe osadzają się najczęściej w tętnicach wieńcowych, szyjnych i tętnicach kończyn dolnych.
Dolegliwości
W zależności od miejsca przewężenia tętnic, powodują zróżnicowane dolegliwości. Objawem miażdżycy naczyń kończyn dolnych są bóle nóg występujące w czasie chodzenia, utrudniające poruszanie się (chromanie przestankowe). Kolejnym symptomem niewystarczającego dopływu krwi może być ból spoczynkowy. Przy chorobie wieńcowej pojawiają się bóle zamostkowe, a nieszczęśliwym finałem może być nawet zawał serca. Z kolei chorzy mający problemy z koncentracją, pamięcią oraz szumami w uszach prawdopodobnie cierpią z powodu miażdżycy tętnic szyjnych, a ta - niestety - może zakończyć się udarem mózgu. Z problemami dotyczącymi niedotlenienia kończyn dolnych mają często do czynienia cukrzycy. Dla kilku procent z nich niewłaściwe ukrwienie doprowadza do tzw. stopy cukrzycowej. Ciągłe niedotlenienie w wielu przypadkach kończy się martwicą - stanem, przy którym stopę trzeba amputować.
Rozwiązaniem dla chorych cierpiących na tego typu dolegliwości jest odnosząca sukcesy w wielu krajach nieinwazyjna metoda wykorzystująca właściwości dźwięków o niskiej częstotliwości (infradźwięków).
Niewidzialna siła infradźwięków
Już w starożytności wiedziano, że pewne rodzaje dźwięków mają pozytywny wpływ na organizm ludzki. Tym tematem zainteresował się holenderski wynalazca węgierskiego pochodzenia Lajos Nagy, który opracował technologię produkcji aparatury medycznej, służącej do terapii chorób układu krążenia. Istotą działania urządzenia jest emisja infradźwięków, gdzie natężenie, częstotliwość oraz moment emisji dyktowane są przez odpowiedni program komputerowy. Analizuje on impulsy z elektrokardiogramu serca każdego pacjenta. EKG jest wykonywany przez cały czas trwania zabiegu, a pacjent opierając stopy na emiterach dźwięków, umożliwia przedostawanie się ich w głąb organizmu.
Infradźwięki przenikając przez krew, rozpuszczają złogi cholesterolu, dzięki czemu udrażniają naczynia krwionośne.
Wskazania
W związku z tym, że infraterapia oddziałuje na przyczyny chorób, eliminuje je wraz ze wszystkimi dolegliwościami przez nie powodowanymi (np. ból). Często zapobiega amputacji kończyny u chorych ze "stopą cukrzycową" spowodowaną niedokrwieniem naczyń lub oddala zagrożenie zawałem serca czy udarem mózgu.
Infraterapia jest także wskazana w rehabilitacji po przebytych operacjach naczyniowych oraz dla chorych, którzy z jakichś względów nie chcą lub nie mogą poddać się zabiegowi chirurgicznemu. Zapobiegawczo mogą ją stosować wszystkie osoby, których przodkowie przechodzili zawały serca lub wylewy krwi do mózgu. W wielu przypadkach wskutek usprawnienia pracy układu krwionośnego reguluje się ciśnienie i poprawia praca mięśnia sercowego.
W celu skutecznego oczyszczenia naczyń krwionośnych z wieloletnich złogów należy odbyć kurację w postaci kilkudziesięciu zabiegów. Aby zmaksymalizować efektywność działania, każdy zabieg infraterapii poprzedzany jest zabiegiem magnetoterapii, a całość trwa około 30 minut.
Zabiegi są całkowicie bezbolesne, a kurację można powtarzać.
Wraz z wiekiem na ścianach tętnic osadzają się złogi cholesterolowe. Powodują zwężanie światła i usztywnienie naczyń krwionośnych, czyli miażdżycę. Przyspiesza ją złe odżywianie, otyłość, nadużywanie alkoholu, palenie tytoniu, brak aktywności fizycznej i stres. Blaszki miażdżycowe osadzają się najczęściej w tętnicach wieńcowych, szyjnych i tętnicach kończyn dolnych.
Dolegliwości
W zależności od miejsca przewężenia tętnic, powodują zróżnicowane dolegliwości. Objawem miażdżycy naczyń kończyn dolnych są bóle nóg występujące w czasie chodzenia, utrudniające poruszanie się (chromanie przestankowe). Kolejnym symptomem niewystarczającego dopływu krwi może być ból spoczynkowy. Przy chorobie wieńcowej pojawiają się bóle zamostkowe, a nieszczęśliwym finałem może być nawet zawał serca. Z kolei chorzy mający problemy z koncentracją, pamięcią oraz szumami w uszach prawdopodobnie cierpią z powodu miażdżycy tętnic szyjnych, a ta - niestety - może zakończyć się udarem mózgu. Z problemami dotyczącymi niedotlenienia kończyn dolnych mają często do czynienia cukrzycy. Dla kilku procent z nich niewłaściwe ukrwienie doprowadza do tzw. stopy cukrzycowej. Ciągłe niedotlenienie w wielu przypadkach kończy się martwicą - stanem, przy którym stopę trzeba amputować.
Rozwiązaniem dla chorych cierpiących na tego typu dolegliwości jest odnosząca sukcesy w wielu krajach nieinwazyjna metoda wykorzystująca właściwości dźwięków o niskiej częstotliwości (infradźwięków).
Niewidzialna siła infradźwięków
Już w starożytności wiedziano, że pewne rodzaje dźwięków mają pozytywny wpływ na organizm ludzki. Tym tematem zainteresował się holenderski wynalazca węgierskiego pochodzenia Lajos Nagy, który opracował technologię produkcji aparatury medycznej, służącej do terapii chorób układu krążenia. Istotą działania urządzenia jest emisja infradźwięków, gdzie natężenie, częstotliwość oraz moment emisji dyktowane są przez odpowiedni program komputerowy. Analizuje on impulsy z elektrokardiogramu serca każdego pacjenta. EKG jest wykonywany przez cały czas trwania zabiegu, a pacjent opierając stopy na emiterach dźwięków, umożliwia przedostawanie się ich w głąb organizmu.
Infradźwięki przenikając przez krew, rozpuszczają złogi cholesterolu, dzięki czemu udrażniają naczynia krwionośne.
Wskazania
W związku z tym, że infraterapia oddziałuje na przyczyny chorób, eliminuje je wraz ze wszystkimi dolegliwościami przez nie powodowanymi (np. ból). Często zapobiega amputacji kończyny u chorych ze "stopą cukrzycową" spowodowaną niedokrwieniem naczyń lub oddala zagrożenie zawałem serca czy udarem mózgu.
Infraterapia jest także wskazana w rehabilitacji po przebytych operacjach naczyniowych oraz dla chorych, którzy z jakichś względów nie chcą lub nie mogą poddać się zabiegowi chirurgicznemu. Zapobiegawczo mogą ją stosować wszystkie osoby, których przodkowie przechodzili zawały serca lub wylewy krwi do mózgu. W wielu przypadkach wskutek usprawnienia pracy układu krwionośnego reguluje się ciśnienie i poprawia praca mięśnia sercowego.
W celu skutecznego oczyszczenia naczyń krwionośnych z wieloletnich złogów należy odbyć kurację w postaci kilkudziesięciu zabiegów. Aby zmaksymalizować efektywność działania, każdy zabieg infraterapii poprzedzany jest zabiegiem magnetoterapii, a całość trwa około 30 minut.
Zabiegi są całkowicie bezbolesne, a kurację można powtarzać.
środa, 13 kwietnia 2011
Wysokie ciśnienie, czy da się zwalczyć?
Kilka ciekawych a prostych sposobów walki z wysokim ciśnieniem. I nie musi to być walka z nierównym rywalem, samym sobą czy swoją słabością psychiczną bądź fizyczną.
Zasadniczo taka walka składać się będzie z kilku podstawowych elementów:
1. Unikanie stresu
2. Aktywność Fizyczna
3. Dieta
O ile pierwsze dwa punkty trudno zrealizować, z przyczyn od nas niezależnych takich jak praca, brak czasu, problemy z utrzymaniem, to samą dietą można wiele z działać. Ale od początku. Wielu ludziom dieta kojarzy się z czymś trudnym do zrealizowania, chociażby ze względu na dwa pierwsze punkty. Poza tym wiele słyszy się o szkodliwości diet, efekcie Jojo i krótkotrwałych efektach.
Można rzucić inne światło na to zagadnienie. Każdy z nas ma swoje nawyki żywieniowe które trudno będzie mu nagle zmienić. Jednak dodając do naszego odżywania kilka elementów, można wiele zyskać. Poniżaj podam kilka przykładów. Gdy je przeczytasz, sam zobaczysz, że tez możesz to zrealizować.
Potas
Potas je odpowiedzialny za regulację ciśnienia krwi. Nie tylko je obniża, ale powoduje większą elastyczność naczyń krwionośnych. Pewnie pomyślisz czytając to, że nakłaniam do spożywania suplementów. W sumie masz rację. Ale nie w formie tabletek. Jestem zwolennikiem naturalnego uzupełniania potrzebnych substancji. A że sporo biegam i dosyć intensywnie, wysokie ciśnienie mi nie po drodze. Zacząłem więc jeść banany które zawierają sporo potasu, do tego łatwiej przyswajalnego niż z tabletek. Dla mnie dodatkowo jest świetnym źródłem energii zarówno przed i po zawodach. A jeśli lubisz słone potrawy tym bardziej zacznij uzupełniać potas.
Magnez
Kolejny ważny pierwiastek. Zarówno dla aktywnych fizycznie, jak i nie uprawiających sportu. Zapobiega skurczom mięsni spowodowanym intensywnym wysiłkiem oraz jest niezbędny w przypadku długotrwałego wysiłku umysłowego. Ubytek powoduje zaburzenia koncentracji i często jest wynikiem stresu. Jeśli więc jesteś narażony na stres miej pod ręką czekoladę o dużej zawartości kakao, orzechy także zawiera sporo magnezu. A jeśli jeszcze lubisz bądź pijesz sporo kawy, to już koniecznie.
Mleko
Ogólnie ludzie piją mleko, ogólnie też przyjęło się ze dorosłemu mleko jest zbędne. I tak i nie. Może nie ma wielkich walorów odżywczych (poza energetycznymi) ale zawiera wapń, który nie tylko wpływa na siłę kości, ale też na pracę serca. Tak tak. Wapń bierz udział w pompowaniu krwi. Więc nie ma co się obawiać że mleko szkodzi.
Pomidory, sok pomidorowy, koncentrat pomidorowy
Wszystko co związanie z pomidorami także obniża ciśnienie krwi poprzez rozluźnianie tętnic. Bogate są w witaminę PP (B3) nazywaną niacyną, która także ma wpływ na inne składowe organizmu. Znajduje się także w orzechach, ziarnach zbóż, mało jej jest natomiast w owocach.
Nie trzeb więc bardzo skomplikowanej diety aby spróbować zmniejszyć skutki stresu i obniżyć swoje ciśnienie. A jeśli do tego uda Ci się jednak zminimalizować stres i dołożyć trochę wysiłku fizycznego czyli wypocić z siebie co zbędne to może jeszcze spotkamy się na zawodach biegowych.
Powodzenia.
Zasadniczo taka walka składać się będzie z kilku podstawowych elementów:
1. Unikanie stresu
2. Aktywność Fizyczna
3. Dieta
O ile pierwsze dwa punkty trudno zrealizować, z przyczyn od nas niezależnych takich jak praca, brak czasu, problemy z utrzymaniem, to samą dietą można wiele z działać. Ale od początku. Wielu ludziom dieta kojarzy się z czymś trudnym do zrealizowania, chociażby ze względu na dwa pierwsze punkty. Poza tym wiele słyszy się o szkodliwości diet, efekcie Jojo i krótkotrwałych efektach.
Można rzucić inne światło na to zagadnienie. Każdy z nas ma swoje nawyki żywieniowe które trudno będzie mu nagle zmienić. Jednak dodając do naszego odżywania kilka elementów, można wiele zyskać. Poniżaj podam kilka przykładów. Gdy je przeczytasz, sam zobaczysz, że tez możesz to zrealizować.
Potas
Potas je odpowiedzialny za regulację ciśnienia krwi. Nie tylko je obniża, ale powoduje większą elastyczność naczyń krwionośnych. Pewnie pomyślisz czytając to, że nakłaniam do spożywania suplementów. W sumie masz rację. Ale nie w formie tabletek. Jestem zwolennikiem naturalnego uzupełniania potrzebnych substancji. A że sporo biegam i dosyć intensywnie, wysokie ciśnienie mi nie po drodze. Zacząłem więc jeść banany które zawierają sporo potasu, do tego łatwiej przyswajalnego niż z tabletek. Dla mnie dodatkowo jest świetnym źródłem energii zarówno przed i po zawodach. A jeśli lubisz słone potrawy tym bardziej zacznij uzupełniać potas.
Magnez
Kolejny ważny pierwiastek. Zarówno dla aktywnych fizycznie, jak i nie uprawiających sportu. Zapobiega skurczom mięsni spowodowanym intensywnym wysiłkiem oraz jest niezbędny w przypadku długotrwałego wysiłku umysłowego. Ubytek powoduje zaburzenia koncentracji i często jest wynikiem stresu. Jeśli więc jesteś narażony na stres miej pod ręką czekoladę o dużej zawartości kakao, orzechy także zawiera sporo magnezu. A jeśli jeszcze lubisz bądź pijesz sporo kawy, to już koniecznie.
Mleko
Ogólnie ludzie piją mleko, ogólnie też przyjęło się ze dorosłemu mleko jest zbędne. I tak i nie. Może nie ma wielkich walorów odżywczych (poza energetycznymi) ale zawiera wapń, który nie tylko wpływa na siłę kości, ale też na pracę serca. Tak tak. Wapń bierz udział w pompowaniu krwi. Więc nie ma co się obawiać że mleko szkodzi.
Pomidory, sok pomidorowy, koncentrat pomidorowy
Wszystko co związanie z pomidorami także obniża ciśnienie krwi poprzez rozluźnianie tętnic. Bogate są w witaminę PP (B3) nazywaną niacyną, która także ma wpływ na inne składowe organizmu. Znajduje się także w orzechach, ziarnach zbóż, mało jej jest natomiast w owocach.
Nie trzeb więc bardzo skomplikowanej diety aby spróbować zmniejszyć skutki stresu i obniżyć swoje ciśnienie. A jeśli do tego uda Ci się jednak zminimalizować stres i dołożyć trochę wysiłku fizycznego czyli wypocić z siebie co zbędne to może jeszcze spotkamy się na zawodach biegowych.
Powodzenia.
poniedziałek, 11 kwietnia 2011
Chroń serce, niszcz gruby brzuch !!
Od lat wiadomo, ze głównymi przyczynami chorób serca są: palenie, otyłość i brak jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Czy możemy obronić się przed zawałem, gdy jesteśmy otyli?
Otyłość jest ogromnym problemem na cąłym świecie. Na zachodzie jednak zdrowy tryb życia, bieganie i różnego rodzaju ćwiczenia na płaski brzuch stały się na tyle popularne, że dziś kluby fitness przeżywają tam kolejny rozkwit.Jak uniknąć zawału już w młodym wieku? Nie będziemy tu żadnymi odkrywcami, jeśli powiemy, że najprostszym sposobem na walkę z dużym brzuchem i w efekcie- zawałem jest utrzymywanie jak najlepszej kondycji fizycznej. Dobre odżywianie, unikanie tłuszczu i regularne wykonywania ćwiczeń aerobowych, ćwiczęń brzucha i gimnastyki gwarantują dobre samopoczucie i lepsze zdrowie. Ćwiczenia na płaski brzuch mogą być skuteczne tylko pod warunkiem, że wykonujemy wysiłek aerobowy, czyli zmuszamy serce do cięższej pracy, by oczyścić organizm i pobudzić komórki do działania. Jakie ćwiczenia najlepsze? Najlepszymi ćwiczeniami na uniknięcie dużego brzucha i chorób serca, są ćwiczenia wysiłkowe. Nic nie zastąpi nam wysiłku, podczas którego zmęczymy się i spocimy. Ćwiczenia na płaski brzuch mogą być tylko dodatkiem do ćwiczeń aerobowych. Zestawy wymagające dużego zaangażowania (takie jak 6Weidera) to ćwiczenia dla osób o dosyć dobrej kondycji i raczej nie są polecane osobom początkującym. Pamiętajmy, że nasze zdrowie jest w 100% w naszych rękach i jeśli nie będziemy dbali o dobre odżywianie, trzymali diety, to w przyszłości możemy się spodziewać chorób serca.
Otyłość jest ogromnym problemem na cąłym świecie. Na zachodzie jednak zdrowy tryb życia, bieganie i różnego rodzaju ćwiczenia na płaski brzuch stały się na tyle popularne, że dziś kluby fitness przeżywają tam kolejny rozkwit.Jak uniknąć zawału już w młodym wieku? Nie będziemy tu żadnymi odkrywcami, jeśli powiemy, że najprostszym sposobem na walkę z dużym brzuchem i w efekcie- zawałem jest utrzymywanie jak najlepszej kondycji fizycznej. Dobre odżywianie, unikanie tłuszczu i regularne wykonywania ćwiczeń aerobowych, ćwiczęń brzucha i gimnastyki gwarantują dobre samopoczucie i lepsze zdrowie. Ćwiczenia na płaski brzuch mogą być skuteczne tylko pod warunkiem, że wykonujemy wysiłek aerobowy, czyli zmuszamy serce do cięższej pracy, by oczyścić organizm i pobudzić komórki do działania. Jakie ćwiczenia najlepsze? Najlepszymi ćwiczeniami na uniknięcie dużego brzucha i chorób serca, są ćwiczenia wysiłkowe. Nic nie zastąpi nam wysiłku, podczas którego zmęczymy się i spocimy. Ćwiczenia na płaski brzuch mogą być tylko dodatkiem do ćwiczeń aerobowych. Zestawy wymagające dużego zaangażowania (takie jak 6Weidera) to ćwiczenia dla osób o dosyć dobrej kondycji i raczej nie są polecane osobom początkującym. Pamiętajmy, że nasze zdrowie jest w 100% w naszych rękach i jeśli nie będziemy dbali o dobre odżywianie, trzymali diety, to w przyszłości możemy się spodziewać chorób serca.
piątek, 8 kwietnia 2011
Borelioza - groźna choroba przenoszona przez kleszcze
Za oknami robi się coraz chłodniej, coraz częściej słyszymy o wyprawach na grzyby. Podobno w tym roku jest ich wyjątkowo dużo jednak pamiętajmy, że w lasach oprócz pięknych grzybów i dzikiej przyrody spotkać można również kleszcze. Te małe pajęczaki są bardzo groźne ponieważ przenoszą groźne choroby takie jak wirusowa zapalenie opon mózgowych czy borelioze - bardzo groźną i równie bardzo lekceważoną chorobę zakaźną.
Największym problemem tej choroby jest właśnie lekceważenie jej zarówno przez pacjentów jak i lekarzy, którzy twierdzą, że choroba ta jest całkowicie wyleczalna i wystarczy 3-6 tygodni antybiotykoterapii i pacjent jest zdrowy. Rzeczywistość bywa jednak inna bo co prawda część osób po takim leczeniu jest zdrowa ale nie wszyscy mają to szczęście. Choroba jest bardzo podstępna, w wielu przypadkach rozwija się latami by w końcu zaatakować. Borelioza przeważnie kojarz się ze stawami jednak równie dobrze może zaatakować serce czy mięśnie. Objawy są bardzo zróżnicowane, przeważnie występują wspomniane przed chwilą bóle stawów, problemy z koncentracją czy szybkie męczenie się.
Nie leczona borelioza powoduje nieodwracalne zmiany w naszym organiźmie i może zwalić człowieka z nóg. Okazuje się, że wiele osób ze zdiagnozowanym stwardnieniem rozsianym(SM) to właśnie nosiciele choroby z Lyme. Niestety w wielu przypadkach po leczeniu sterydami, borelioza rozwinęła się u nich tak bardzo, że znacznie trudniej ją wyleczyć jednak nie jest to rzeczą niemożliwą.
W walce z tą chorobą liczy się przede wszystkim czas, im szybciej człowiek zacznie leczenie tym lepiej dla niego. Leczenie jest bardzo inwazyjne i drogie ponieważ żaden lekarz leczący borelioze wg standartdów ILADS(International Lyme And Associated Diseases Society) nie wypisze pacjentowi recepty refundowanej. Leczenie jest długie i ciężkie ponieważ stosowana jest antybiotykoterapia złożona z kilku antybiotyków. Pacjent zmuszony jest do przestrzeganie rygorystycznej diety, która ma za zadanie ochronić go przed grzybicą a leczenie antybiotykami niszczy naturalną florę bakteryjną w jelitach i istnieje duża szansa na przerost grzybów w naszym organizmie.
Największym problemem tej choroby jest właśnie lekceważenie jej zarówno przez pacjentów jak i lekarzy, którzy twierdzą, że choroba ta jest całkowicie wyleczalna i wystarczy 3-6 tygodni antybiotykoterapii i pacjent jest zdrowy. Rzeczywistość bywa jednak inna bo co prawda część osób po takim leczeniu jest zdrowa ale nie wszyscy mają to szczęście. Choroba jest bardzo podstępna, w wielu przypadkach rozwija się latami by w końcu zaatakować. Borelioza przeważnie kojarz się ze stawami jednak równie dobrze może zaatakować serce czy mięśnie. Objawy są bardzo zróżnicowane, przeważnie występują wspomniane przed chwilą bóle stawów, problemy z koncentracją czy szybkie męczenie się.
Nie leczona borelioza powoduje nieodwracalne zmiany w naszym organiźmie i może zwalić człowieka z nóg. Okazuje się, że wiele osób ze zdiagnozowanym stwardnieniem rozsianym(SM) to właśnie nosiciele choroby z Lyme. Niestety w wielu przypadkach po leczeniu sterydami, borelioza rozwinęła się u nich tak bardzo, że znacznie trudniej ją wyleczyć jednak nie jest to rzeczą niemożliwą.
W walce z tą chorobą liczy się przede wszystkim czas, im szybciej człowiek zacznie leczenie tym lepiej dla niego. Leczenie jest bardzo inwazyjne i drogie ponieważ żaden lekarz leczący borelioze wg standartdów ILADS(International Lyme And Associated Diseases Society) nie wypisze pacjentowi recepty refundowanej. Leczenie jest długie i ciężkie ponieważ stosowana jest antybiotykoterapia złożona z kilku antybiotyków. Pacjent zmuszony jest do przestrzeganie rygorystycznej diety, która ma za zadanie ochronić go przed grzybicą a leczenie antybiotykami niszczy naturalną florę bakteryjną w jelitach i istnieje duża szansa na przerost grzybów w naszym organizmie.
środa, 6 kwietnia 2011
poniedziałek, 4 kwietnia 2011
Mam jeść mniej niż 3 jajka tygodniowo?
Jajka to bardzo wartościowy produkt spożywczy, jednak ze względu na fakt, iż zawierają bardzo dużo cholesterolu, często promuje się zalecenie ograniczenia spożycia jaj do 3 sztuk tygodniowo. Fakt czy mit ?
Jaja mają wysoką wartość odżywczą. Zawierają między innymi białko o wzorcowym składzie aminokwasów egzogennych. Aminokwasy wchodzą w skład białek, a te, które są egzogenne, organizm nie jest w stanie sam wytworzyć - musi je pobrać wraz z pożywieniem. Białko jaj dostarcza nam wszystkich niezbędnych aminokwasów.
Przyjmuje się, że średniej wielkości jajko waży 60g, w tym żółtko - 25g, białko - 30g, a skorupka - 5g. Jaja zawierają wszystkie ważne składniki mineralne (osobom chorującym na anemię zaleca się jedzenie żółtek, ponieważ w żółtku znajduje się więcej żelaza) oraz witaminy: A, B1, B2 i niacynę (brak witaminy C).
Jednak jedzenie jajek w dużych ilościach ma pewne "wady". Po pierwsze, jaja działają zakwaszająco na organizm. Dzieje się tak, ponieważ dostarczają dużą ilość fosforu. Dlatego przy dużej konsumpcji jaj, zaleca się spożywanie produktów o działaniu zasadotwórczym (odkwaszającym) - warzyw, owoców czy mleka i nabiału.
Poza działaniem zakwaszającym, tłuszcz żółtka zawiera dużą ilość cholesterolu - jedno żółtko o masie 25g ma 265mg cholesterolu. Zalecenie dzienne to spozywanie cholesterolu do 300mg. Wiadomo, że wysoki poziom cholesterolu we krwi powoduje znaczne zwiększenie ryzyka wystąpienia chorób serca. Stąd wzięła się idea zalecenia spożycia mniej niż 3 jaj na tydzień.
Jednak musimy wziąć pod uwagę, że aż 75% całkowitego cholesterolu w naszym organizmie jest wytwarzane przez nas! Więc cholesterol pochodzący z diety ma tak naprawdę niewielki wpływ na jego poziom we krwi. Podczas gdy, niektóre osoby mogą być bardziej wrażliwe na poziom cholesterolu pobranego ze zjadanych przez nas posiłków, większe znaczenie ma jednak spożycie nasyconych kwasów tłuszczowych, zwłaszcza frakcji LDL-cholesterolu (tzw. "zły" cholesterol), które występują przede wszystkim w tłustym mięsie czy maśle. W jajkach zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych jest mniejsza.
Większość europejskich organizacji zajmujacych się ochroną zdrowia i dietetyką, nie kładzie większego nacisku na limitowanie spożycia jaj, lecz na spożywanie zdrowej, właściwie zbilansowanej diety, o niskim poziomie nasyconych kwasów tłuszczowych. Zatem, podsumowując: nie musimy się martwić, jeżeli w ciągu tygodnia zjedliśmy więcej niż 3 jajka. Zwracajmy większą uwagę na ograniczenie spożycia tłustych mięs, wędlin, podrobów czy masła, ponieważ kwasy tłuszczowe w nich zawarte oddziałują w większym stopniu na poziom cholesterolu we krwi niż jaja.
Jaja mają wysoką wartość odżywczą. Zawierają między innymi białko o wzorcowym składzie aminokwasów egzogennych. Aminokwasy wchodzą w skład białek, a te, które są egzogenne, organizm nie jest w stanie sam wytworzyć - musi je pobrać wraz z pożywieniem. Białko jaj dostarcza nam wszystkich niezbędnych aminokwasów.
Przyjmuje się, że średniej wielkości jajko waży 60g, w tym żółtko - 25g, białko - 30g, a skorupka - 5g. Jaja zawierają wszystkie ważne składniki mineralne (osobom chorującym na anemię zaleca się jedzenie żółtek, ponieważ w żółtku znajduje się więcej żelaza) oraz witaminy: A, B1, B2 i niacynę (brak witaminy C).
Jednak jedzenie jajek w dużych ilościach ma pewne "wady". Po pierwsze, jaja działają zakwaszająco na organizm. Dzieje się tak, ponieważ dostarczają dużą ilość fosforu. Dlatego przy dużej konsumpcji jaj, zaleca się spożywanie produktów o działaniu zasadotwórczym (odkwaszającym) - warzyw, owoców czy mleka i nabiału.
Poza działaniem zakwaszającym, tłuszcz żółtka zawiera dużą ilość cholesterolu - jedno żółtko o masie 25g ma 265mg cholesterolu. Zalecenie dzienne to spozywanie cholesterolu do 300mg. Wiadomo, że wysoki poziom cholesterolu we krwi powoduje znaczne zwiększenie ryzyka wystąpienia chorób serca. Stąd wzięła się idea zalecenia spożycia mniej niż 3 jaj na tydzień.
Jednak musimy wziąć pod uwagę, że aż 75% całkowitego cholesterolu w naszym organizmie jest wytwarzane przez nas! Więc cholesterol pochodzący z diety ma tak naprawdę niewielki wpływ na jego poziom we krwi. Podczas gdy, niektóre osoby mogą być bardziej wrażliwe na poziom cholesterolu pobranego ze zjadanych przez nas posiłków, większe znaczenie ma jednak spożycie nasyconych kwasów tłuszczowych, zwłaszcza frakcji LDL-cholesterolu (tzw. "zły" cholesterol), które występują przede wszystkim w tłustym mięsie czy maśle. W jajkach zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych jest mniejsza.
Większość europejskich organizacji zajmujacych się ochroną zdrowia i dietetyką, nie kładzie większego nacisku na limitowanie spożycia jaj, lecz na spożywanie zdrowej, właściwie zbilansowanej diety, o niskim poziomie nasyconych kwasów tłuszczowych. Zatem, podsumowując: nie musimy się martwić, jeżeli w ciągu tygodnia zjedliśmy więcej niż 3 jajka. Zwracajmy większą uwagę na ograniczenie spożycia tłustych mięs, wędlin, podrobów czy masła, ponieważ kwasy tłuszczowe w nich zawarte oddziałują w większym stopniu na poziom cholesterolu we krwi niż jaja.
Jak papierosy wpływają na urodę? i nasze serce!
22% kobiet i 34% mężczyzn z Polsce każdego dnia sięga po papierosy. Zgubne dla zdrowia skutki palenia znane są od dawna. Już pod koniec dziewiętnastego wieku pojawiły się pierwsze doniesienia o destrukcyjnym wpływie papierosów na wygląd i jakość skóry.
Zastanówmy się jak papierosy wpływają na urodę?
Odrobina teorii
Papierosy powstają z pociętych maszynowo i wzbogaconych w substancje smakowe liści tytoniu. Ich wynalezienie przypisuje się frakcji bolszewików biorących udział w wojnie domowej w Rosji po Rewolucji Październikowej. Dym tytoniowy zawiera praktycznie całą tablicę Mendelejewa.
Znajdziemy w nim zarówno metale ciężkie, jaki pochodne benzenu (jednej z najbardziej rakotwórczych substancji). Nasza skóra stanowi bardzo odporny i wytrzymały na czynniki środowiskowe narząd. Dysponuje ogromnym potencjałem regeneracyjnym. Dla prawidłowego funkcjonowania potrzebuje jednak równowagi całego organizmu. Nie jest to przypadkiem, że bardzo wiele poważnych chorób pierwsze objawy manifestuje właśnie na skórze. Nikotyna powoduje bardzo silny skurcz naczyń krwionośnych utrzymujący się nawet do 90 minut po zgaszeniu papierosa. Dodatkowo paląc papierosy wprowadzamy do organizmu duże ilości tlenku węgla, który trwale niszczy hemoglobinę (nośnik tlenu). Oba te mechanizmy przyczyniają się przewlekłego niedotlenienia tkanek.
Źle ukrwiony narząd niszczeje i zanika. Skóra traci zdrowy kolor, staje się szara i chropowata. Ciągłe zmiany napięcia naczyń połączone z niedoborem witaminy C doprowadzają do powstania pajączków naczyniowych. Pojawiają się one szczególnie na twarzy i dekolcie. Jeżeli już powstaną ich usunięcie bez pomocy chirurga jest praktycznie niemożliwe. Przewlekłe zatrucie i niedobory witamin oraz miedzi powodują degenerację włókien elastyny. Białko to odpowiada za sprężystość skóry. Wraz z wiekiem ubywa nam go w sposób naturalny. Palenie przyspiesza ten proces bardzo znacznie. Już przed czterdziestym rokiem życia można zaobserwować u kobiet palących bardzo posunięte zmarszczki będące efektem utraty elastyczności skóry.
Nie tylko skóra jest zagrożona
Na naszą urodę wpływ ma nie tylko, jakość skóry. Papierosy niszczą także włosy i paznokcie. Metale ciężkie zawarte w dymie tytoniowy takie jak ołów i kadm oddziałują na komórki rozrodcze mieszka włosowego. Każdemu znany jest objaw ołowicy, jakim jest utrata włosów. Przewlekłe zatrucie metalami ciężkimi jest o tyle zdradliwe, że objawia się po wielu latach, kiedy zmiany są już praktycznie nie odwracalne. Początkowo włosy matowieją i stają się kruche. Następnie rozdwajają się końcówki by wreszcie zacząć wypadać. Początkowo utrata włosów nie budzi niepokoju jednak bardzo szybko włosy zaczynają wychodzić garściami. Piękne paznokcie stanowią chlubę każdej kobiety. Palaczki mogą się pochwalić żółtymi, kruchymi i rozdwojonymi płytkami. Obniżenie odporności u palaczy dodatkowo powoduje, że nawet drobne skaleczenia w obrębie rąk nie chcą się goić i toczą się tygodniami. Niedokrwienie paliczków palców powoduje ich zmianę i przebudowę. Palce stają cienkie i pałeczkowato rozszerzone na końcach.
Zęby są szczególnie narażone u palaczy. Substancje smoliste osadzają się na zębach powodując zmianę ich barwy. Początkowo zęby żółkną, aby w końcu stać się brunatne. Nasilona próchnica niszczy uzębienie. Paradontoza pojawia się bardzo szybko. Odsłonięte szyjki zębowe nie tylko szpecą, ale powodują znaczne dolegliwości bólowe. Brak witaminy C powoduje krwawienia i przerost dziąseł. Rakotwórcze działanie dymu tytoniowego doprowadza do powstania zmian o charakterze narośli i zgubień w obrębie jamy ustnej. Papierosy obniżają poziom estrogenów. Palaczki szybciej się starzeją wizualnie i biologicznie.
Menopauza u kobiet palących może wystąpić o wiele wcześniej niż by to wynikało z historii rodziny. Ponadto objawy klimakteryjne są o wiele bardziej nasilone i dokuczliwe. Obniżenie poziomu estrogenów ma znaczny wpływ na skórę, ale przede wszystkim niszczy strukturę i jędrność piersi. Papierosy a sylwetka W społeczeństwie panuje przesąd, że osoby rzucające palenie tyją. Po części jest to prawda wynika to z dwóch przyczyn. Po pierwsze nikotyna hamuje apetyt a po drugie oddziałuje bezpośrednio na komórki tłuszczowe hamując je. Niestety jak pokazuje życie palaczki wcale nie są szczuplejsze niż kobiety niepalące. Wynika to z faktu, że palacze znamiennie mniej się ruszają a jak jedzą to wybierają potrawy tuczące. Wynika to z tego, że palacz, aby poczuć smak musi sięgnąć po potrawy dobrze przyprawione i pełne tłuszczu (nośnika smaków). Zaprzestanie palenia wcale nie musi wiązać się z wzrostem masy ciała.
Aktywność fizyczna polecana jest wszystkim pragnącym zerwać z nałogiem. Pozwala ona nie tylko przezwyciężyć głód nikotynowy, ale i zniwelować wpływ większej ilości spożywanych pokarmów. Postarałam się pokrótce przedstawić główne miejsca ataku tytoniu w naszą urodę. Osobną kwestię stanowi niszczycielski wpływ tytoniu na stan płuc i układu krwionośnego. Jeżeli ktoś zapragnie rozstać się z nałogiem to warto zasięgnąć fachowej porady lekarza lub farmaceuty jak to uczynić skutecznie i permanentnie. Wszystkim palaczom życzę sukcesu w walce z nałogiem.
Pamiętajmy, że najbliższa okazja będzie 31 maja w Międzynarodowy Dzień Bez Papierosa.
Zastanówmy się jak papierosy wpływają na urodę?
Odrobina teorii
Papierosy powstają z pociętych maszynowo i wzbogaconych w substancje smakowe liści tytoniu. Ich wynalezienie przypisuje się frakcji bolszewików biorących udział w wojnie domowej w Rosji po Rewolucji Październikowej. Dym tytoniowy zawiera praktycznie całą tablicę Mendelejewa.
Znajdziemy w nim zarówno metale ciężkie, jaki pochodne benzenu (jednej z najbardziej rakotwórczych substancji). Nasza skóra stanowi bardzo odporny i wytrzymały na czynniki środowiskowe narząd. Dysponuje ogromnym potencjałem regeneracyjnym. Dla prawidłowego funkcjonowania potrzebuje jednak równowagi całego organizmu. Nie jest to przypadkiem, że bardzo wiele poważnych chorób pierwsze objawy manifestuje właśnie na skórze. Nikotyna powoduje bardzo silny skurcz naczyń krwionośnych utrzymujący się nawet do 90 minut po zgaszeniu papierosa. Dodatkowo paląc papierosy wprowadzamy do organizmu duże ilości tlenku węgla, który trwale niszczy hemoglobinę (nośnik tlenu). Oba te mechanizmy przyczyniają się przewlekłego niedotlenienia tkanek.
Źle ukrwiony narząd niszczeje i zanika. Skóra traci zdrowy kolor, staje się szara i chropowata. Ciągłe zmiany napięcia naczyń połączone z niedoborem witaminy C doprowadzają do powstania pajączków naczyniowych. Pojawiają się one szczególnie na twarzy i dekolcie. Jeżeli już powstaną ich usunięcie bez pomocy chirurga jest praktycznie niemożliwe. Przewlekłe zatrucie i niedobory witamin oraz miedzi powodują degenerację włókien elastyny. Białko to odpowiada za sprężystość skóry. Wraz z wiekiem ubywa nam go w sposób naturalny. Palenie przyspiesza ten proces bardzo znacznie. Już przed czterdziestym rokiem życia można zaobserwować u kobiet palących bardzo posunięte zmarszczki będące efektem utraty elastyczności skóry.
Nie tylko skóra jest zagrożona
Na naszą urodę wpływ ma nie tylko, jakość skóry. Papierosy niszczą także włosy i paznokcie. Metale ciężkie zawarte w dymie tytoniowy takie jak ołów i kadm oddziałują na komórki rozrodcze mieszka włosowego. Każdemu znany jest objaw ołowicy, jakim jest utrata włosów. Przewlekłe zatrucie metalami ciężkimi jest o tyle zdradliwe, że objawia się po wielu latach, kiedy zmiany są już praktycznie nie odwracalne. Początkowo włosy matowieją i stają się kruche. Następnie rozdwajają się końcówki by wreszcie zacząć wypadać. Początkowo utrata włosów nie budzi niepokoju jednak bardzo szybko włosy zaczynają wychodzić garściami. Piękne paznokcie stanowią chlubę każdej kobiety. Palaczki mogą się pochwalić żółtymi, kruchymi i rozdwojonymi płytkami. Obniżenie odporności u palaczy dodatkowo powoduje, że nawet drobne skaleczenia w obrębie rąk nie chcą się goić i toczą się tygodniami. Niedokrwienie paliczków palców powoduje ich zmianę i przebudowę. Palce stają cienkie i pałeczkowato rozszerzone na końcach.
Zęby są szczególnie narażone u palaczy. Substancje smoliste osadzają się na zębach powodując zmianę ich barwy. Początkowo zęby żółkną, aby w końcu stać się brunatne. Nasilona próchnica niszczy uzębienie. Paradontoza pojawia się bardzo szybko. Odsłonięte szyjki zębowe nie tylko szpecą, ale powodują znaczne dolegliwości bólowe. Brak witaminy C powoduje krwawienia i przerost dziąseł. Rakotwórcze działanie dymu tytoniowego doprowadza do powstania zmian o charakterze narośli i zgubień w obrębie jamy ustnej. Papierosy obniżają poziom estrogenów. Palaczki szybciej się starzeją wizualnie i biologicznie.
Menopauza u kobiet palących może wystąpić o wiele wcześniej niż by to wynikało z historii rodziny. Ponadto objawy klimakteryjne są o wiele bardziej nasilone i dokuczliwe. Obniżenie poziomu estrogenów ma znaczny wpływ na skórę, ale przede wszystkim niszczy strukturę i jędrność piersi. Papierosy a sylwetka W społeczeństwie panuje przesąd, że osoby rzucające palenie tyją. Po części jest to prawda wynika to z dwóch przyczyn. Po pierwsze nikotyna hamuje apetyt a po drugie oddziałuje bezpośrednio na komórki tłuszczowe hamując je. Niestety jak pokazuje życie palaczki wcale nie są szczuplejsze niż kobiety niepalące. Wynika to z faktu, że palacze znamiennie mniej się ruszają a jak jedzą to wybierają potrawy tuczące. Wynika to z tego, że palacz, aby poczuć smak musi sięgnąć po potrawy dobrze przyprawione i pełne tłuszczu (nośnika smaków). Zaprzestanie palenia wcale nie musi wiązać się z wzrostem masy ciała.
Aktywność fizyczna polecana jest wszystkim pragnącym zerwać z nałogiem. Pozwala ona nie tylko przezwyciężyć głód nikotynowy, ale i zniwelować wpływ większej ilości spożywanych pokarmów. Postarałam się pokrótce przedstawić główne miejsca ataku tytoniu w naszą urodę. Osobną kwestię stanowi niszczycielski wpływ tytoniu na stan płuc i układu krwionośnego. Jeżeli ktoś zapragnie rozstać się z nałogiem to warto zasięgnąć fachowej porady lekarza lub farmaceuty jak to uczynić skutecznie i permanentnie. Wszystkim palaczom życzę sukcesu w walce z nałogiem.
Pamiętajmy, że najbliższa okazja będzie 31 maja w Międzynarodowy Dzień Bez Papierosa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)