22% kobiet i 34% mężczyzn z Polsce każdego dnia sięga po papierosy. Zgubne dla zdrowia skutki palenia znane są od dawna. Już pod koniec dziewiętnastego wieku pojawiły się pierwsze doniesienia o destrukcyjnym wpływie papierosów na wygląd i jakość skóry.
Zastanówmy się jak papierosy wpływają na urodę?
Odrobina teorii
Papierosy powstają z pociętych maszynowo i wzbogaconych w substancje smakowe liści tytoniu. Ich wynalezienie przypisuje się frakcji bolszewików biorących udział w wojnie domowej w Rosji po Rewolucji Październikowej. Dym tytoniowy zawiera praktycznie całą tablicę Mendelejewa.
Znajdziemy w nim zarówno metale ciężkie, jaki pochodne benzenu (jednej z najbardziej rakotwórczych substancji). Nasza skóra stanowi bardzo odporny i wytrzymały na czynniki środowiskowe narząd. Dysponuje ogromnym potencjałem regeneracyjnym. Dla prawidłowego funkcjonowania potrzebuje jednak równowagi całego organizmu. Nie jest to przypadkiem, że bardzo wiele poważnych chorób pierwsze objawy manifestuje właśnie na skórze. Nikotyna powoduje bardzo silny skurcz naczyń krwionośnych utrzymujący się nawet do 90 minut po zgaszeniu papierosa. Dodatkowo paląc papierosy wprowadzamy do organizmu duże ilości tlenku węgla, który trwale niszczy hemoglobinę (nośnik tlenu). Oba te mechanizmy przyczyniają się przewlekłego niedotlenienia tkanek.
Źle ukrwiony narząd niszczeje i zanika. Skóra traci zdrowy kolor, staje się szara i chropowata. Ciągłe zmiany napięcia naczyń połączone z niedoborem witaminy C doprowadzają do powstania pajączków naczyniowych. Pojawiają się one szczególnie na twarzy i dekolcie. Jeżeli już powstaną ich usunięcie bez pomocy chirurga jest praktycznie niemożliwe. Przewlekłe zatrucie i niedobory witamin oraz miedzi powodują degenerację włókien elastyny. Białko to odpowiada za sprężystość skóry. Wraz z wiekiem ubywa nam go w sposób naturalny. Palenie przyspiesza ten proces bardzo znacznie. Już przed czterdziestym rokiem życia można zaobserwować u kobiet palących bardzo posunięte zmarszczki będące efektem utraty elastyczności skóry.
Nie tylko skóra jest zagrożona
Na naszą urodę wpływ ma nie tylko, jakość skóry. Papierosy niszczą także włosy i paznokcie. Metale ciężkie zawarte w dymie tytoniowy takie jak ołów i kadm oddziałują na komórki rozrodcze mieszka włosowego. Każdemu znany jest objaw ołowicy, jakim jest utrata włosów. Przewlekłe zatrucie metalami ciężkimi jest o tyle zdradliwe, że objawia się po wielu latach, kiedy zmiany są już praktycznie nie odwracalne. Początkowo włosy matowieją i stają się kruche. Następnie rozdwajają się końcówki by wreszcie zacząć wypadać. Początkowo utrata włosów nie budzi niepokoju jednak bardzo szybko włosy zaczynają wychodzić garściami. Piękne paznokcie stanowią chlubę każdej kobiety. Palaczki mogą się pochwalić żółtymi, kruchymi i rozdwojonymi płytkami. Obniżenie odporności u palaczy dodatkowo powoduje, że nawet drobne skaleczenia w obrębie rąk nie chcą się goić i toczą się tygodniami. Niedokrwienie paliczków palców powoduje ich zmianę i przebudowę. Palce stają cienkie i pałeczkowato rozszerzone na końcach.
Zęby są szczególnie narażone u palaczy. Substancje smoliste osadzają się na zębach powodując zmianę ich barwy. Początkowo zęby żółkną, aby w końcu stać się brunatne. Nasilona próchnica niszczy uzębienie. Paradontoza pojawia się bardzo szybko. Odsłonięte szyjki zębowe nie tylko szpecą, ale powodują znaczne dolegliwości bólowe. Brak witaminy C powoduje krwawienia i przerost dziąseł. Rakotwórcze działanie dymu tytoniowego doprowadza do powstania zmian o charakterze narośli i zgubień w obrębie jamy ustnej. Papierosy obniżają poziom estrogenów. Palaczki szybciej się starzeją wizualnie i biologicznie.
Menopauza u kobiet palących może wystąpić o wiele wcześniej niż by to wynikało z historii rodziny. Ponadto objawy klimakteryjne są o wiele bardziej nasilone i dokuczliwe. Obniżenie poziomu estrogenów ma znaczny wpływ na skórę, ale przede wszystkim niszczy strukturę i jędrność piersi. Papierosy a sylwetka W społeczeństwie panuje przesąd, że osoby rzucające palenie tyją. Po części jest to prawda wynika to z dwóch przyczyn. Po pierwsze nikotyna hamuje apetyt a po drugie oddziałuje bezpośrednio na komórki tłuszczowe hamując je. Niestety jak pokazuje życie palaczki wcale nie są szczuplejsze niż kobiety niepalące. Wynika to z faktu, że palacze znamiennie mniej się ruszają a jak jedzą to wybierają potrawy tuczące. Wynika to z tego, że palacz, aby poczuć smak musi sięgnąć po potrawy dobrze przyprawione i pełne tłuszczu (nośnika smaków). Zaprzestanie palenia wcale nie musi wiązać się z wzrostem masy ciała.
Aktywność fizyczna polecana jest wszystkim pragnącym zerwać z nałogiem. Pozwala ona nie tylko przezwyciężyć głód nikotynowy, ale i zniwelować wpływ większej ilości spożywanych pokarmów. Postarałam się pokrótce przedstawić główne miejsca ataku tytoniu w naszą urodę. Osobną kwestię stanowi niszczycielski wpływ tytoniu na stan płuc i układu krwionośnego. Jeżeli ktoś zapragnie rozstać się z nałogiem to warto zasięgnąć fachowej porady lekarza lub farmaceuty jak to uczynić skutecznie i permanentnie. Wszystkim palaczom życzę sukcesu w walce z nałogiem.
Pamiętajmy, że najbliższa okazja będzie 31 maja w Międzynarodowy Dzień Bez Papierosa.
wiadomość powitalna
ALL ABOUT THE HEART
"Jakie jest twoje serce, ten tylko się dowie,
kto je stracił, więc dbaj i kochaj swoje serduszko"
andriju
Z powodu mocnego związku z duchową duszą,
ciało ludzkie nie może być postrzegane jako
wyłącznie zespół tkanek, organów i funkcji,
lecz raczej jako istotna część osoby,
która przez ciało ukazuje się i wyraża".
JAN PAWEŁ II
TRANSPLANTACJA SERCA
MOJE PRZESŁANIE
POEZJA
Znajdź swój bilans życia.
3 x 8 = 24
Jest to magiczne równanie życia!
8 godz.snu
8 godz.pracy
8 godz.odpoczynku
Jeżeli tylko możesz
dostosuj się do tego!
andriju
"PRACA TO NIE TYLKO TO CO ROBISZ
LECZ TO CO POZOSTAWIASZ PO SOBIE INNYM"
andriju
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz