"DROGA MOJA"

Ostatnio marzysz o nowym aucie
Ale prawda jest taka
Nie stać nas droga moja
Lecz popatrz po co nam teraz auto
Przecież tylko się durnie spieszą
Ale ja wolę chodzić pieszo,
Droga moja

Do Paryża, brak także funduszy,
Droga moja
Lecz po co Paryż? Paryż to dziura!
Wole przejść się piechotą
Do naszego Jaśkowa,
Droga moja

Mówisz, do Międzywodzia?
Żeby w Bałtyku nogi pomoczyć
Lecz po co do Międzywodzia?
Droga moja
Wolę w ogrodzie dobre piwo sączyć
I po zroszonej deszczem trawie
Na wesoło i boso chodzić!

Mówisz na kawior na Krym?
Także grosza nie mamy,
Droga moja
Lecz na co nam Krym?

Przecież ja, mam Twe biodra
Biodra Twe są złote
A noc wtedy jest dla nas taka dobra,
Droga moja

Wiem, że jeszcze mamy
Lampkę wina i konto w PKO
Które nas jeszcze nie dobija
Więc wyluzuj, gwiżdż na nowe auto,
Paryż i Międzywodzie
Kiedy jesteśmy jeszcze na chodzie,
Droga żono moja!