wiadomość powitalna

ALL ABOUT THE HEART

"Jakie jest twoje serce, ten tylko się dowie,
kto je stracił, więc dbaj i kochaj swoje serduszko"
andriju
Z powodu mocnego związku z duchową duszą,
ciało ludzkie nie może być postrzegane jako
wyłącznie zespół tkanek, organów i funkcji,
lecz raczej jako istotna część osoby,
która przez ciało ukazuje się i wyraża".
JAN PAWEŁ II
Znajdź swój bilans życia.
3 x 8 = 24
Jest to magiczne równanie życia!
8 godz.snu
8 godz.pracy
8 godz.odpoczynku
Jeżeli tylko możesz
dostosuj się do tego!
andriju


"PRACA TO NIE TYLKO TO CO ROBISZ
LECZ TO CO POZOSTAWIASZ PO SOBIE INNYM"
andriju













niedziela, 25 maja 2014

"POLSKA FLAGA"

Kiedy patrzę na polską flagę
To tak jakbym czytał historię
Bo flaga była pod Tobrukiem
Druga była pod Narvikiem
Trzecia była pod Monte Cassino


"Dzień Matki"

Matka jest najważniejszą osobą w życiu każdego człowieka. "Dzień Matki" to idealny czas, aby wynagrodzić jej trudy, włożone w nasze wychowanie i przypomnieć o swojej miłości. 

"TAKIE TAM BAJKI"


Jesteś moim cenzorem
Kiedy pierwszy raz
Wiersz Tobie czytam
Takie tam bajki opowiadam

A Ty słuchasz w skupieniu

Szeptów moich bardzo rada
Kiedy dodaję lśnień
Oczom i włosom Twoim
Ale Ty tak słuchasz i stoisz
Jak srebrny posąg

A ja w mym wierszu

Biję przed Tobą pokłony
Taki zakochany,
Taki zazdrosny,
Taki spragniony twych uwag
A Ty tak słuchasz i nic!
Czasem ortograf przechwycisz

Już chciałem Cię nazwać

Moją srebrną nocą
Moją czarną różą
Ale Ty tak słuchasz i nic!

Czasem się uśmiechasz

Kiedy piszę o miłości do Ciebie
Ale Ty znów ortograf przechwycisz

W końcu się uspokajam

Kiedy w Twych brązowych,
Skupionych na czytaniu oczach
Widzę Twą mądrość
Którą tu wyznaczasz.

sobota, 24 maja 2014

Ile kosztują ludzkie organy

Licz­ba osób cze­ka­ją­cych na prze­szczep zwięk­sza się szyb­ciej niż licz­ba daw­ców. Duże za­po­trze­bo­wa­nie i nie­wiel­ka podaż wpły­wa­ją na to, że han­del ludz­ki­mi or­ga­na­mi na czar­nym rynku jest więk­szy niż kie­dy­kol­wiek wcze­śniej - pisze "Dzien­nik Ga­ze­ta Praw­na".

czwartek, 22 maja 2014

DUSZA JEST TŁEM DLA SERCA KTÓRE PISZE MI NOWE ŻYCIE - Tomik II


Kolejna część wierszy 
i przemyśleń codziennych i życiowych
napisanych sercem i o sercu,
które w wyniku przeszczepu 
ofiarował mi dawca (26 letnia kobieta)...



Serdecznie zapraszam!


1."KĄPIEL SZPAKA W OGRODZIE"
2."CZY MNIE SŁYSZYCIE"
3."KOCHAM CIĘ"
4."OGRODOWY DOM"
5."OGRÓD MATCZYNYM SERCEM MALOWANY"
6."SAN REMO"
7."ZABAWY MAŁEJ ASI"
8."STRZAŁA ŻYCIA"
9."MOJA ROBOCZA SZUFLADA"
10."KWIATY I NERWY"
11."PEŁNE ZDZIWIENIE"
12."NIEWOLA"
13."KOCHAM CIĘ MUZYKO"
14."MIŁOSNE TANGO"
15."DŁUGIE ZARĘCZYNY"
16."JASKINIA"
17."RZĄDOWE PROMOCJE"
18."MÓJ PRZYJACIELU"
19."UKRYTA MIŁOŚĆ"
20."ZAPACH AKACJI"
21."JARZĘBINA CZERWONA"
22."WESELE MARCINA"
23."CISZA"
24."DOSKONAŁY SOLISTA"
25."CZY MOŻNA KOCHAĆ CUDZE SERCE"
26."TRUDNE PYTANIE"
27."TĘSKNOTA DO RODZINNEGO DOMU "JAŚKOWO"
28."LILIA"
29."JOSZKA I DZIUNIA"
30."ELEGIA DO WINNEJ GÓRY"
31."KTO TY JESTEŚ"
32."LUSTRO"
33."PIEKARNIA"
34."ONI"
35."PISZĘ SERCEM"
36."ZWĄTPIENIE"
37."NIEBYWAŁE POŁĄCZENIE"
38."CO TO ZA ŻYCIE"
39."WSPOMNIENIA Z NAD MORZA"
40."MARZENIA"
41."TŁUMACZ DUSZY"
42."JESIENNE KOLORY"
43."ONYK" (chorwacki kotek)
44."JESIEŃ"
45."KOCHANKA"
46."JAKI JEST TEN CZAS"
47."WSPOMNIENIE TATY"
48."MÓJ MATRIX"
49."OCZY DUSZY"
50."CZARNA RÓŻA"

"SYMFONIA"


W filharmonii usiadłem w pierwszym rzędzie
Orkiestra zaczęła grać
Symfonię Ludwika von Beethovena
"Opust dziewiąty"

Na początku muzyka była

Cicha, spokojna i delikatna
I tak było pięknie, romantycznie i cudownie
A ciało moje bez ruchu,
Zastygło na krześle łagodnie

Nagle poczułem dreszcze na plecach

Czułem jak podniosły się włosy na głowie
Gdy dyrygent uniósł ręce
I zmarszczył srogo brwi
A muzyka mocno i głośno
Skoczyła w dwa tępa

Pani grająca pierwsze skrzypce

Siedziała  wyprostowana z pochylona głową
Jak samiec łabędzia w zalotach
I podnosiła głowę z zamkniętymi oczami
A za chwilę jej  znów ciężko opadała
Jak by czekała na orgazm
Tak na krześle szalała

Pierwszy kontrabas orkiestry

Tak przytulony do ud białogłowy
Głośno jęczał i postękiwał
W rytm  pięknej muzyki
A gdy jego strunę szarpała
Wciskał się w jej ciało bez wahania

Nagle dyrygent wskazał palcem

Na niewielkiego bębniarza
Który bił mocno swe bębny
A poniżej skrzypaczki
Skuliły głowy w ramiona
I spoglądały na siebie  z wrażenia

I w tedy trębacze kiwając się na boki

Podnieśli trąbki i zagrali płynnie i dynamicznie
Jak kwiaty od wiejącego wiatru
Pochylały się nad falami łąki

Mówię wam, co to była za muzyka

Łagodna a zarazem agresywna i głośna
Nie mogłem spokojnie
Usiedzieć na krześle
A kiedy skończyli czułem dalej dreszcze
A ludzie krzyczeli...bis!...bis!
Chcemy słuchać jeszcze!
A ja siedziałem w pierwszym rzędzie
I nie wiedziałem na pewno, czy chcę jeszcze!